e46 Awaryjne otwieranie maski

[przemal]

Jest problem, na 99% zerwana linka od otwierania maski... Prawy trzpień stojąc na przeciwko auta odpuścił, lewy nie odpuszcza... Szkoda mi wyrywać nerki, może macie jeszcze jakiś sposób ?

Edytowane 22 Lutego 2013 przez przemal

[tomasso12]

Sprawdź najpierw, zanim coś zepsujesz gdzie się urwała. Najczęściej urywają się przy uchwycie otwierania maski wewn. kabiny. Odkręć rączkę i sprawdź. Jeśli tu to pół biedy, linkę pociągniesz kombinerkami lub cążkami, jeśli nie to niestety tylko delikatnie wydłubać nerkę, ewentualnie dojść od spodu komory silnika, ale to już byłby wyczyn

[przemal]

Linka przy uchwycie jest cała, prawdopodobnie stało się coś na łączeniu dwóch linek pod maską w tej plastikowej osłonce.

Jutro będę walczył

[przemal]

Maskę otworzyłem poprzez zdjęcie zderzaka i odkręcenie lewej lampy, następnie podważyłem śrubokrętem zaczep. Auto stoi u lakiernika i więc i tak bym zdejmował te elementy

[tomasso12]

Super, że się udało, ale lakierujesz elementy, bo uszkodziłeś je podczas demontażu, czy to tylko przypadekpytanie_bmw

[przemal]

Nie nie, auto już stało u lakiernika bo maluje zderzak i maskę (odpryski od kamieni).

I chcieli otworzyć maskę, a tu lipa, nie da się