e46 Pływające auto plus kontrolka od trakcji(e46 320i sedan '98)

[Ago]

Witam wszystkich. Mam takie pytanie czy wiecie co może być przyczyną, że auto sprawia wrażenie pływającego? Przy małych prędkościach tak tego nie czuć ale jadąc powyżej 80 km/h po gładkim asfalcie auto jedzie jakby własną drogą, muszę ją dokontrowywać żeby nie uciekała na boki. Ok miesiąc temu była u mechanika i niby zawieszenie ma zdrowe poza jedną jakąś tam gumą na stabilizatorze. Poza tym ostatnio kilka razy zapaliła mi się kontrolka od trakcji na pomarańczowo, tzn. Zapala się i nie gaśnie, nie da się jej wyłączyć przyciskiem, gaśnie dopiero po unieruchomieniu silnika. Nie umiem powiedzieć czy zapala się od tak sobie czy przy poślizgu, nie dopatrzyłam się tego, chociaż dzis zdawało mi się że się akurat uślizgnęła ale nie jestem pewna.

Prosiłam męża ( mrsiwek) by się nią przejechał ale mąż uważa że jest ok i żebym nie siała zamętu. Tylko ze siwek nie jeździ nią na co dzień i jej nie zna więc co chłopina ma powiedzieć. Czytałam coś tam na forum o jakimś kącie skrętu i może te problemy z moim autem są ze sobą powiązane . Proszę podpowiedzcie coś .

Edytowane 18 Lutego 2013 przez Ago

[grzesiek2304]

co do pływania to sprawdziłbym tuleje pływające, natomiast co do kontroli to trzeba podpiąć pod kompa i zobaczyć co jest grane, bardzo możliwe że trzeba zrobić tak jak piszesz kalibrację czujnika kąta skrętu

[Georgii]

Tuleje pływające można stwierdzić jak podniesiesz auto tylko koło latało tylko nie pamiętam czy w poziomie czy w pionie...Ale chwytamy rękoma za oponkę i próbujemy ruszać w poziomie i w pionie u mnie latało.Po wymianie jest okej.

[Jabol]

mąż uważa że jest ok i żebym nie siała zamętu

Eeee smierdzi mi to. Czyzby Siwek cos planowal? :lol::lol::lol:

[pawelo]

jak pływa najczęstszą przyczyną jest nr 4

[tomasso12]

Tuleje pływające mogą padać, nie koniecznie wyczuwalne ręcznie ruszając koła. Co do trakcji, to mam nadzieję, że nawierzchnia była sucha, a nie oblodzona i prędkość na te oblodzonej odpowiednia:?: Warto byłoby sprawdzić zbieżność, być może coś się poprzestawiało, w końcu mamy takie a nie inne drogi

[Ago]

Eeee smierdzi mi to. Czyzby Siwek cos planowal? :lol::lol::lol:

No tu możesz mieć rację. Przeanalizuję to na spokojnie... :lol:

Co do oblodzenia na drodze to nie było, wczoraj było sucho. Dzisiaj poslizgalam się na śniegu i kontrola trakcji działała , wyłaczylam ją (tez było fajnie) a potem wlaczylam i nic się nie działo, wszystko chodziło bez zarzutów .

Co do zbieżnosci to tez mi to przeszło przez myśl tym bardziej, że w listopadzie tył był robiony i a później ustawiana zbieżność , może sie coś przestawilo. Dzięki za podpowiedzi.

[Ago]

Dziś pojawiły się nowe objawy, kierownica nie wraca na swoje miejsce, jak skręcam kierownica zostaje w tej pozycji i nie wraca na swoje miejsce. Właściwie to nie nowość bo już raz mi się tak przydarzyło ale siwek wybił mi to z głowy, że tak nie może być więc w to uwierzylam. Dziś sam był tego świadkiem . Macie jakieś pomysły ?

[mrsiwek]

heh no i wyszło jak wyszło- mąż nie pomaga to poszukam pomocy gdzie indziej

w takim razie najpierw podjedziemy do styl-auto, żeby sprawdzić/ zrobić zbieżność ( a przy okazji poproszę żeby najpierw sprawdzili te tuleje)