Gigantyczny rachunek za prąd

[Gość Mordulec]

No Tajson ma rację , zrób próbę ... niech powyłączają wszystko i włączą np. jedną zwykłą żarówkę 40-60W na godzinkę czasu wtedy będzie wiadomo czy ktoś kradł czy może licznik walnięty.

[Gość ChriS.]

Wstrzymaj sie z placeniem bo tej kasy potem przez rok nie odzyskasz ;/ niech co kilka dni robi zdjecia licznika zeby dowody byly, moze Ci wpieli oswietlenie calej wioski? Tylko to chyba by bylo w stanie zrobic 4tys na miesiac.

[mariusz13]

logicznie rzecz biorąc Patryk to już w odwołaniu można było napisać na temat samego przekroju kabla który jest przyłączem plus zapotrzebowanie na energię jaki przekrój żył musi mieć kabel by takie ilości energii przesłać w tak krótkim czasie ?? sami się zastanowią to nie uwierzą sprawa jest wygrana tylko wszystko zależy od firmy sprzedającej energię w tamtym rejonie i ludzi tym się zajmujących . Niech tam ktoś z rodziny popyta znajomych z oklicy może już były takie przypadki i jak do tego firma podchodzi bo że wygrasz w to nie wątpię powodzenia życzę

[maltarn]

szybko przeliczając, przez 3 miesiące musiałbyś ciągnąć 54,6kWh... a to horrendalnie dużo jak na czajniczek i betoniarke...

paranoja jakaś

[E34-Patryk]

Proponuję spisać stan licznika np. na dzisiaj na konkretną godzinę i zobaczyć np. jutro lub za pare dni, czy nadal licznik nabija kosmiczny pobór prądu.

licznik jest zdjęty, zawieziony na jakąś ekspertyzę, ale nawet nie wiem kiedy, bardzo możliwe, że w niedzielę pojadę na Mazury, zeby w poniedziałek tam uderzyć do energetyki i spytać co się ruszylo w sprawie.

[gregor3238]

Żeby tyle prądu przepłynęło przez Twoją instalację musiałbyś mieć zabezpieczenie zalicznikowe co najmniej 150A, a masz max.35A więc teoretycznie niemożliwe aby takie ilości prądu przez licznik przepłynęły. Na pewno licznik zje.... .

[E34-Patryk]

Jak ktoś potrafi mi podpowiedzieć co z tym zrobić dokładnie to proszę o pomoc, bo dzisiaj dowiedziałem się, że mam kolejne 9 tyś.zł, nawet nie wiem za co, teraz jest 20tyś.zł. Nie wrócę do tego kraju jak to ma tak wyglądać.

[Nem]

Jak ktoś potrafi mi podpowiedzieć co z tym zrobić dokładnie to proszę o pomoc, bo dzisiaj dowiedziałem się, że mam kolejne 9 tyś.zł, nawet nie wiem za co, teraz jest 20tyś.zł. Nie wrócę do tego kraju jak to ma tak wyglądać.

Na jakiej podstawie ci to naliczyli skoro licznika nie ma ?

[5oul]

Patryk, masz kogoś kto może tam podjechać i z ogarniętym elektrykiem zobaczyć co się kutwa dzieje? Może jakaś wioska podpieła Ci się do licznika albo ktoś jakąś fabrykę z Twojego licznika zasila? No to przecież nie możliwe żeby tyle prądu naciągnąć. A jak już ktoś ogarnięty stwierdzi że coś jest nie halo to trzeba wzywać policję i złodzieji wyłapać i ukarać. Bo takie rachunki za prąd to nawet moi dostawcy nie mają a oni używają piecy indukcyjnych do topienia i odlewania amelinium...

[Szpadyzor71]

A może to jakiś błąd z adresem lub nazwiskiem na umowie? Ja bym poszedł w te stronę. Może tutaj szukaj przyczyny?

[pawelo]

zastanawiaj się dłużej,nie przylatując do Polski to może być jeszcze ciekawiej :shock:

[mariusz13]

weź zadzwoń do kogoś ogarniętego niech jedzie do działu sprzedaży energii i ich zj..e moim zdaniem nawet Ty nie musisz być bo taki pobór energii jest technicznie nie wykonalny na twoim przyłączu jestem elektrykiem 23 lata w zawodzie to wiem co piszę trzeba tylko ogarniętą kumatą osobę i te rachunki anulują

[E34-Patryk]

Sytuacja jest taka, że jestem w Norwegii, tam na miejscu jest brat mojego dziadka który ma upoważnienie do wszelkich czynności związanych z tą nieruchomością i on stara sie wszystko ogarnąć, mój ojciec ma trochę znajomości i też zaczął się tym interesować, ja do końca nie wiem o co z tym chodzi, te 9tyś.to chyba prognozowane zużycie, więc narazie jest te 11.400 do zapłaty, ale z każdego miejsca gdzie się nie udadzą odsyłają ich gdzie indziej, więc ogólnie nie wiadomo kogo z***ać, bo większość spraw leci przez komputer, ludzie co tam robią to tylko potrafią powiedzieć, że to nie u nich się to załatwia. Dziadka brat jest emerytowanym marynarzem i ma jakąś swoją panią mecenas, która często mu pomaga w interesach, teraz też się jej radził, może coś zrobią z tym gównem. A powiedzcie mi czy jakby kabel 3'fazowy czy jak to się zwie (380V) był puszczony w glebę i grzał ziemię to mogłoby tyle naciągnąć? Miałem pewne problemy z wykonawcami dachu na tej posiadłości, chcieli o 19tyś.zł więcej niż w umowie i mogli się tak zemścić, jest to możliwe?

[Lucius]

Pytanie tylko co miał byś w tej ziemi wkopane żeby nabiło rachunek w takiej ilości, samo wkopanie kabla nie robi przecież poboru prądu

Licznik miałeś w budynku czy na granicy posesji, był zamknięty i nabite na nim było tyle że wskazuje to na poprawność rachunku? Jeśli na granicy posesji to instalacja za licznikiem puszczona do budynku czy koniec w polu? Dodatkowe podliczniki jakieś?

To dość ważne pytania bo całość zaczyna wygladać jak z jakiegoś "Archiwum X" :?

[E34-Patryk]

Licznik i skrzynka z bezpiecznikami są na budynku, ale teren nie jest ogrodzony i właściwie każdy może tam wejść i coś sobie pokombinować. Wyprowadzone 2 wyjścia na 230V i na 380V na zewnątrz budynku, ale teoretycznie bezpieczniki były wyłączone, choć skrzynka nie była jakoś specjalnie zabezpieczona i ktoś mógłby to włączyć jakby chciał. Dom stoi dobre 100m od najbliższego sąsiada, ogólnie 5 domów na wiosce, brat dziadka ponoć bywa na posesji raz/dwa razy w tygodniu żeby sprawdzić czy wszystko ok. Z drugiej strony on ma chyba z 80lat to może nie widział 100metrowego przedłużacza podpiętego do chałupy. Tylko, że tyle prądu nie pociągną nawet 2 domy. Licznik ponoć zdjęty już jakiś czas temu oddany do ekspertyzy, jakoś nie ma żadnych wieści, nie wiem czy wogóle ktoś tę ekspertyzę zamierza zrobić.

[Dziki]

Patryk - na jaką MOC UMOWNĄ masz spisaną umowę??

Zwykle domy jednorodzinne z instalacją III fazową mają do 15kW i to już te 15kW wystarcza żeby mieć już mały warsztacik z maszynami.

Wygląda to w ten sposób, że np[. mając dwa domy i umowy na dwie różne MOCe umowne mimo takiego samego stanu kW na liczniku w tych domach -rachunki za elektryczność różnią się znacznie.

Wielkością rozliczeniową jest kW zużyty w ciągu godziny ale sprawa tylko z pozoru jest łatwa.

Moc umowna to znacząca "stała" we wzorze na finalny rachunek za prąd.

Jeśli nastąpił błąd w energetyce i jakimmmś trafem zmienili Tobie moc umowną jak dla małej fabryki np na 100kW to za 1kW płacisz 100 razy więcej niż gdybyś miał moc umowną na poziomie 1 KW.

Pomijam tutaj wybrane "taryfy"/"strefy" itd.

Jeżeli jednak tyle nawalił licznik to **** zbita-rachunek do zapłacenia a licznik do ekspertyzy-i potem odwołanie.

Kabel nie może grzać ziemi- prądy zwarciowe trwające non top tylko tłumaczyłyby tak wysoki rachunek ale w sieciach jest tak jak w samochodzie-jest zwarcie to wywala bezpiecznik w domu/na scianie budynku/na granicy posesji/przy słupie.Tylko po stronie domu dźwigniesz sobie bezpiecznik.Przy słupie nie masz dostępu-musi to zrobic energetyka na Twoje wezwanie do awarii.

[woz]

...Patryk, nie tylko Tobie takie komedie sie trafiaja..

wlasnie dostalem rachunek za prad. Mieszkanie male, 47metrowe, bedzie pewnie problem sciagnac od lokatorow bo sa bez kasy studenciaki a poza tym, to jakis absurd. 3 osoby tam mieszkaja, wracaja do domu okolo 17 oprocz uczelni pracuja wiec zuzycie raczej minimalne. Co miesiac placa rachunki (na podstawie prognoz) w okolicach 60-80zl za prad. Przyszlo wyrownanie za okres 07.2012 - 02.2103. Niedoplata 1104,86zl?? WTF. Ja ******le, przeciez to jest niemozliwe. Tam jest pgrzewanie gazowe (za ktore rowniez przyszlo wyrownanie za rok 2012 niecale 2000PLN, a teraz za sam marzec 622PLN, wiec juz wogole nie wiem o co chodzi). Czeski film.. :bag:

Patryk, jak udalo ci sie sprawe zalatwic? Ktos sie orientuje co robic w takim przypadku? bo jest to malo prawdapodobne ze takie bylo rzeczywiste zuzycie..

Edytowane 27 Marca 2013 przez woz