Odmowa Mandatu

[Hadzi]

jeżeli parking nie był odśnieżony, to możesz śmiało twierdzić że wpadłeś w poślizg niekontrolowany i że to nie twoja wina po prostu jesteś kiepskim kierowcą i ty nie chciałeś spowodować tego poślizgu tylko przy złych warunkach atmosferycznych i przy mocnym aucie tylnionapędowym nie potrafiłeś uniknąć sytuacji która się zdarzyła, powiedz że jak wpadłeś w poślizg to sam byłeś w strachu i nie wiedziałeś jak zareagować że pierwszy raz w życiu Ci się to zdażyło. Moim skromnym zdaniem mogą cię w dupę pocałować

Pozdrawiam Hadzi

[hall]

Kopsnij się po tą notatkę , wtedy będziesz wiedział jak się przygotować , bo na tą chwilę nie wiadomo co wpisali.

Gdzie taką notatkę otrzymam bo chyba nie na Hubskiej i na co mam się powołać skoro nic nie otrzymałem , nie wliczając informacji o moich prawach .

Na Imię Nazwisko ?

NR Rejestracyjny ?

[SoulRea]

Notatka będzie do wglądu dopiero po upływie 7-10 dni, oni się tam nie spieszą wcale a wcale. Tak możesz powołać się na swoje dane.

[Dziki]

Jeśli jest sporządzana notatka policyjna ze zdarzenia to powinnieneś otrzymać od policjanta w miejscu zdarzenia tzw nr ID zdarzenia.

Np. R-2245/12 lub każdy inny nr.

Żeby otrzymać notatkę ze zdarzenia tzw zaświadczenie to najpierw wypełniasz wniosek,w którym wymagany jest nr ID-inaczej nie wydadzą zaświadczenia.No i dowód zapłaty 17 pln.

Tydzień czekania.

Prewencja to nie wiem ale drogówka to na Hubskiej 29.

[Dziki]

Hall jak tak patrze na rozmowe Twoją z Policją wtedy i to co podpisałeś to wydaje mi się,że sprawy nie będzie.

Wpadli na parking,rzucili głupawy tekst o mandacie 300pln,odpowiedzieli jeszcze głupszym argumentem dla powyższego(poślizg niekontrolowany??),nie wydali nr.ID.zdarzenia(teoretycznie nie sporządzili notatki)bo to co sobie spisuje w kajet to niekoniecznie wędruje dalej.

"burak z beemki" był cwany i nie przyjął tej gadki.

Więc możliwe ,że dali "se" siana.

Tak mi to wygląda.

Kiedyś mnie trzepali pod dworcem o 4rano jak brata na pociąg odwoziłem.

Po 20minutach straszenia i szukania powiedzieli że będzie dowód zabrany za szyby ciemne:)Na moj tekst" no to panowie róbcie swoje"-oddali mi dowód i pożegnali krótkim spadaj.

[SoulRea]

D1 Dziki ma poniekąd racje. Co mieli napisać w notatce że koleś wpadł w poślizg i nie przyjął z to mandatu? Bo co wpadł w poślizg bo parking był zasypany śniegiem.

Przytoczę sytuacje jaka miała miejsce z moim udziałem.

Jakieś 10-11 lat tamu wpadłem w poślizg jadąc Lublinem po 3 kontrach auto wylądowało w rowie na dachu. Telefon do szefa i na Policje. Pojawia się radiowóz godzina 4 rano. Siedzę w rowie na kole radiowóz próbuje hamować otwiera się okno i pada text. " Co panie kierowco nie dostosowało się prędkości do warunków atmosferycznych" Po czym Pan policjant wysiada od strony pasażera stajać na poboczy, po 20 sec. wychodzi kierowca radiowozu i pada na pysk jak wryty. Na to moje pytanie do niego " Co Panie władzo nie dostosowana prędkość do panujących warunków na drodze."

Koleś sie zbiera z gleby i wzywa płógi przez radio. Zanim płógi sie pokazały na tym odcinku do tego samego rowy wpada kierowca Tranzitem i Polonez Truck.

Mandatu nie było co prawda ale i tak robotę straciłem.

[Georgii]

Dołączę się i napisze coś o zimie i pługach.

Jeździłem pługiem trasa bok a4 w stronę Jawora i w stronę gór...I co pewnego dnia był taki lód na drodze że jadąc pod górę auto zaczęło staczać się w dół więc albo miałem kogoś za mną w osobówce staranować albo posadzić dupę tyłem do rowu...Wybrałem rów i nic nikomu ani pługowi się nie stało.

Sam zrezygnowałem z tej roboty bo dużo pługów to jeżdżący złom.

Sytuacja z wczoraj jedzie pług po Legnicy i wali ci po aucie piachem i kamyczkami powinien mijając się z kimś jadącym z przeciwka wyłączać sypanie...

Pewnie można by było pojechać za typem i zadzwonić po mundurowych i powiedzieć panie odprysk na szybie i masce przez niego sypał we mnie gdy się z nim mijałem...

Ciekawe jak to jest.

[Hadzi]

w przypadku pługów walących piachem i kamieniami po aucie to jest jego wina w 100% i się można ubiegać o odszkodowanie (ale bez sądu się nie obejdzie) to jest taka sama analogiczna sytuacją jak jedziesz za wywrotka czy jakąś inną ciężarówka i z niej spadnie jakiś kamień, gruz albo z pod kuł wyszczali kamień w twoje auto to tez ci się należy odszkodowanie i jest jego wina.

[Georgii]

No właśnie albo od razu walić do dyrekcji z pismem od mundurowych np o zapłatę za szybę itp. jak się nie zgodzą proste sprawę masz wygraną a jeszcze możesz wywalczyć szybę ori z salonu

[Gość ChriS.]

A to nie bedzie tak, ze sprawa odbedzie sie bez niego i dopiero potem bedzie mogl sie odwolywac? Ja dostalem takie pismo po 3 miesiacach.. Nie przyjelem mandatu i po miesiacu przyszlo zamiast 100zl to 130zl. Tam pisalo, ze moge sie odwolac do 7 dni chyba, ale bylem na statku to olalem sprawe.

[Dudek]

nie wiem czy dobry dział ale ciekawe

Kolejny nasz czytelnik wygrał z policją! - Teksty - Poboczem.pl

[SoulRea]

Żeby wszystko się tak dało prosto załatwić, koleś miał farta.

W tym przypadku poślizg + radiowóz i śmieszna próba wlepienia mandatu.

Wczoraj pogoniłem SM z radarem z wjazdu na posesje, trochę grozili lecz nie pozostałem dłużny i zadzwoniłem na Policje zebrali się w 3 minuty.

[Dudek]

trochę grozili lecz nie pozostałem dłużny i zadzwoniłem na Policje zebrali się w 3 minuty.

to teraz uważaj bo jak się uwezmą to zaraz mandat za nieodśnieżony chodnik lub coś innego wymyślą

[SoulRea]

Wjazd dziele z firma wiec jak coś to oni będą płacić.

W zeszłym roku postawili radar tak samo to zastawiłem go tak autem tak ze nie miał szansy nawet zrobić zdjęcia kotu.

[mareq]

W zeszłym roku postawili radar tak samo to zastawiłem go tak autem tak ze nie miał szansy nawet zrobić zdjęcia kotu.

bmw_1dobra robota

[SoulRea]

Nie mam nic do radarów, policje rozumie ale szaraków ze SM nie trawie i nie toleruje.

[hall]

Witam wszystkich ponownie a więc wracamy do sprawy.

Właśnie otrzymałem pismo z komendy i jestem wzywany na przesłuchanie z art. 98 KW .

[Gość Mordulec]

No to klepnęli Ci za stwarzanie zagrożenia :

"Kto, prowadząc pojazd poza drogą publiczną, nie zachowuje należytej ostrożności, czym zagraża bezpieczeństwu innych osób, lub nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub innych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów ,podlega karze grzywny albo karze nagany."

[Pirooz]

Troszkę odkopię temat:

Sąd: Nie musisz zdradzać straży, kto kierował autem - Gazetawroclawska.pl

Już drugi taki sam wyrok SM nie ma prawa wzywać nas do podania osoby kierującej pojazdem. Pierwszy taki wyrok miał miejsce w zeszłym roku, teraz mamy powtórkę. I BARDZO DOBRZE.

Martwi mnie jednak to, że SM już wpadła na pomysł jak to obejść i chce kierować sprawy do policji. Troszkę kiepsko.

[CzAkSs]

Ja miałem taka sytuacje

byłem wzywany na rozprawe 3x zeby powiedziec kto jechał autem.

wkońcu dostałem pismo ze sprawa została rozwiazana bo nie mogli stwierdzic kto jechał autem.

[5oul]

Martwi mnie jednak to, że SM już wpadła na pomysł jak to obejść i chce kierować sprawy do policji. Troszkę kiepsko.

Może sobie kierować ile im tylko wlezie nic to nie da.

Nie ma takiej opcji abyś odpowiadał za to, komu powierzyłeś samochód ponieważ nie musisz prowadzić ewidencji użytkowania pojazdu a możesz udostępnić samochód więcej niż jednej osobie. Np. masz 10 osób najbliżej rodziny które mają PJ i mają dostęp do Twojego samochodu.

Jeśli na zdjęciu nie jesteś w stanie rozpoznać kto prowadził to w jaki sposób możesz powiedzieć po kilku tygodniach czasu kto wtedy prowadził Twoje auto. Albo lepiej! Byłeś tak "nawalony" że nie wiesz kto prowadził samochód. Masz prawo do używania alkoholu, bo żyjemy w wolnym kraju więc mogło się zdarzyć że opiłeś się 3-ma piwami i najzwyczajniej na świecie spałeś na tylnym siedzeniu.

Po trzecie to w połowie marca w tej sprawie wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny który jasno określił że jeśli SM, SG, ITD lub Policja wykaże że posiadasz wiedzę kto kierował pojazdem, nie wolno Ci jej zataić. Co za tym idzie jeśli nie wiesz kto kierował samochodem to z całą pewnością nie możesz tego oznajmić przed organem ścigania bo możesz narazić się na ściganie z paragrafu o fałszywym oskarżeniu.

Pamiętajcie o jednym: Na szczęście żyjemy w kraju w którym to wspomniane służby muszą udowodnić naszą winę a nie my naszą niewinność.

[Pirooz]

Pamiętajcie o jednym: Na szczęście żyjemy w kraju w którym to wspomniane służby muszą udowodnić naszą winę a nie my naszą niewinność.

Amen