Gość Opublikowano 18 Listopada 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2006 Demontaz: 1.Najpier wylaczamy swiatla. 2.Odpinamy okablowanie sa to przewaznie 1 lub 2 wtyczki , 2 przy reflektorach z silniczkiem regulacji 3.Odczepiamy kierunkowskazy aby pozniej nie uszkodzic mocowan prubojac wyjac je razem z reflektorem. sa tylko przymocowane na zatrzask do leflektora , widac to od gory, naciskamy przytrzymujemy i ciagniemy je do siebie stojac przodem do maski. 4.Teraz kolej na glowne mocowanie, sa to 4 sruby, 2 na dole, 2 u gory. Do dolnych przy migaczach jest latwy dostep, do tych dolnych przy grilu jest juz trudniej, mozna zdjac maskownice plastikowa nad chlodnica to bedzie latwiej. 5.Odkrecaja sroby trzeba wuarzac na mocowania tych srob..sa to plastikowe sruby rozporowe, One odpowiadaja za ustawienie calego klosza wiec jak nie chcemy sie pozniej bawic w ustawiania to jakos sobie je przytrzymac przy odkrecaniu,tych dolnych nie da rady zlapac niczym ale mi one akurat sie nie krecily i nie zmienialy wyskosci przy wykrecaniu i wkrecaniu. 6.Wyjmowanie samego klosza wedle uznania, troche w ta, troche w tamta i da rade :mrgreen: Czyszczenie: 1.Najpierw nalezy wyczyscic powieszchownie caly ,jeszcze nie rozebrany reflektor aby nam nic nie wpadlo podczas otwierania. 2.Zdejmujemy blaszki ,takie metalowa sa chyba 4 na jednej lampie. 3.Odpinamy 4 zatrzaski po obu stronach lampy. 4.W taki sposob mam 2 czesci : Klosz z okraglymi szklami i czesc z zarowkami i soczewka (lub bez soczewki). 5.Czesc szklana mozna czyscic (wedle uznania) czyms do szyb, a presztrzen miedzy kloszem koncowym a szklami okraglymi mozna przedmuchac powietrzem pod cisnieniem. 6.Mozna w tym momecie wymienic uszczekle na nowa (ceny nie stety nie znam bo nie wymienilem) 7. Odpinamy tylne klapki dostepu do zarowek (czesc z zarowkami i soczewka) i jesli chcemy wyczyscic soczewke (jesli ja posiadamy) to odkrecamy 3 sruby trzymajaca klosz z zarowka od soczewki ,nastepnie czyscimy soczewke z tylu i od frontu. Tu tez mozna uzyc powietrza pod cisnieniem i wydmuchac wszystkie syfy , nastepnie skrecamy klosz od soczewki z zarowka. 8. w tym momecie mozemy wimienic uszczelki tylnych klapek (tez wazne uszczelki) PODSUMOWANIE: Dzisiaj rozkrecalem reflektory aby wyczyscic sobie soczewki, mialem tez problem parowania reflektorow. To co zobaczylem podwarza wszystkie tu opisywane teorie. Jakiekolwiek lepienie na sylikon i nie sylikon sa moim zdaniem nie potrzebne, juz tlumacze dlaczego. Po pierwsze nie ma sie co bawic w jakies staranne sklejenie reflektorow idealnie szczelnie bo one i tak nie sa szczelne same w sobie , posiadaja wywietrznik (przedstawione na zdjeciach) . Niektorzy mysla ze robienie np. dziurek w dekielku zaslaniajacym dostep do zarowki jest bez sensu bo para osadza sie na glownym szklanym reflektorze ktory niby jest szczelnie zamkniety (czyli powietrze nie ma dostepu miedzy okragle szkla a caly klosz) a jest to oczywiscie blede poniewarz do okola maja chyba 4 wywietrzniki zaraz kolo uszczelek.Wiec wystarczy ze mamy nie zamkniete dekielki i juz do calej lampy sie laduje wylgoc ,deszcze ,brud etc. bo od dekielka brud moze dojsc az do pomiedzy okragle szkla a glowny klosz. Tak wiec najlepszym sposobem jest wymiana glownej uszczelki na nowa, wymiana uszczelek dekielkow na nowe i solidne zlorzenie. dziurek w niczym nie trzeba robic bo jest od tego specialny wywietrznik. mi lewy lefrektor parowa bo sie okazalo ze klosz mial z jednej strony nie zatrzasniete zaczepy i sie dostawala tam prawie ze woda... bylo poprostu mokro. więcej poradników "zrób to sam " dla E36 : http://www.bimmerdiy.com/e36 OPRACOWANIE: SZWEDU :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.