malwina Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Pomyślałam że przyda nam się jakiś temat o naszych kochanych Skarbach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malwina Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Własnie dzisiaj mnie zaniepokoiło to że u nas w przedszkolu jest ten wirus Bostoński. Czy wiecie coś może o tym? pytanie_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@si@ Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Moje przedszkole na szczęście już po ataku wirusa happy_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malwina Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Kurcze a u nas dopiero sie zaczyna. Może przytrzymam go w domu przez tydzień da to coś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolcia Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Zuzia łapie wszystko co popadnie i więcej jest w domu niż w przedszkolu:) podobno pierwszy rok jest taki, więc może w przyszłym będzie lepiej. Co do wirusa to koleżanka z pracy wspominała, że jej córka miała. Podpytam się i napisze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@si@ Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Może przytrzymam go w domu przez tydzień da to coś? nie sądzę to wirus...jak ma złapać to i tak złapie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malwina Opublikowano 19 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Prawdopodobnie nie ma na to lekarstwa żadnego tylko leki przeciw gorączkowe. i krosty które wyskakują nawet w buzi. Mój Marcyś w pierwszym roku przedszkola też mi tak chorował ale teraz odpukać nie jest źle cały czas chodzi,tylko jakieś lekkie przeziębienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@si@ Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 w pierwszym roku przedszkola też mi tak chorował U nas dokładnie tak samo ,a teraz luzik happy_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młoda Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Seba złapał wirusa bostońskiego to takie chrostki na całym ciele - ale ponoc sie tego nie leczy bo to samo znika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Seba złapał wirusa bostońskiego to takie chrostki na całym ciele - ale ponoc sie tego nie leczy bo to samo znika. Co Ty pitolisz... wirus bostoński - Szukaj w Google Widziałeś gdzieś u mnie takie objawy? Poza tym dotyczy to raczej dzieciaków, nie Dziadkowozów przed 40-tką...:4: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młoda Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Jak przyszedłeś od lekarza mówiles ze masz wirusa bostońskiego wiec Ty mi tu nie pitu pitu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SoulRea Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 No i Seba nam się zawstydził troszeczkę, w istocie obawy przypominają trochę ospę. Moje są już zahartowane ale pierwszy rok w szkole Damian co 3 tygodnie przynosił jakieś dziadostwo do domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nika Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Co Ty pitolisz...wirus bostoński - Szukaj w Google Widziałeś gdzieś u mnie takie objawy? Poza tym dotyczy to raczej dzieciaków, nie Dziadkowozów przed 40-tką... Sebciu rozbawiłes mnie do łez a poza tym to miał być post o dzieciach a nie tatusiach :4: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SoulRea Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 a poza tym to miał być post o dzieciach a nie tatusiach Wszyscy jesteśmy dziećmi po części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malwina Opublikowano 21 Listopada 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 Hehe trochę duże te dzieci ale jak by nie było dalej dzieci tylko już trochę wyrośnięte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bromba Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Widzę,że tu trochę posucha,więc rzucę temat.A mianowicie,drogie mamy i tatusiowie,zna ktoś sposób,żeby przekonać 2-latka do rękawiczek?Mój synuś jak tylko je widzi dostaje białej gorączki i ucieka z wrzaskiem! A trochę zimno na świecie,żeby go puszczać z gołymi rączkami.Jakaś rada? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SoulRea Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Moje tez nie lubiły oduczyły się same jak im kazałem pobawić się śniegiem, po 5 minutach rękawiczki kochały jak nie wiem A teraz pytanie odemnie co zrobić z 19-latkiem aby skłonić go do uczęszczania do szkoły?? Od początku roku mamy problem właśnie tego typu z naszym najstarszym wstyd się przyznać ale kompletnie przestał wychodzić z domu nie wspomnę o chodzeniu do szkoły. Depresja czy wiek dojrzewania zwany także (buntem nastolatków ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darioital Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Moje tez nie lubiły oduczyły się same jak im kazałem pobawić się śniegiem, po 5 minutach rękawiczki kochały jak nie wiem A teraz pytanie odemnie co zrobić z 19-latkiem aby skłonić go do uczęszczania do szkoły?? Od początku roku mamy problem właśnie tego typu z naszym najstarszym wstyd się przyznać ale kompletnie przestał wychodzić z domu nie wspomnę o chodzeniu do szkoły. Depresja czy wiek dojrzewania zwany także (buntem nastolatków ). To co robi w domu śpi? Odłączyć internet wyrzucić kompa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SoulRea Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 Dokładnie śpi po 18 godzin dziennie, nawet już nie je obiadów. Nie wspomnę o tym ze znajomi już się od niego odwrócili, i nie ma co się dziwić. W sumie to już mu nie zależy na niczym. Neta już mu wyłączyłem, rozkładamy ręce bo nie wiadomo co z nim zrobić. Pełnoletni wiec nie zaciągnę do lekarza na silę bo już nie mogę. A sam nie pójdzie. Koniec półrocza a on ma 360 godzin nieobecnych a tym samym zero ocen nauczyciele wystawiają mi nieklasyfikowany bo jak inaczej. Do czerwca będę albo siwy albo łysy - ale pewne jest to ze coś będzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darioital Opublikowano 10 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2012 No to faktycznie ciężka sprawa.Tu lekarz nie potrzebny , musisz z nim jak najwięcej gadać.Chlopak zatracil gdzieś sens życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Młoda Opublikowano 11 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 Tez myślę,że w jakąś depresję popadł skoro nie je - tylko śpi. Postaraj się z nim pogadac bo z tego co piszesz wychodzi na to że coś jest nie tak. Może ktoś mu ubliżał w szkole - moim zdaniem przejdz się do szkoły i pogadaj z wychowawcą czy coś sie nie wydarzyło dziwnego ... Co do 2 latka i rekawiczek . Krzyś tez ma 2 lata i nie chciał nosić puki nie dostał takich z wszystkimi palcami i koloorowych - teraz zakłada bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolcia Opublikowano 11 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 SoulRea może go postrasz, że albo wraca do szkoły i się uczy, ewentualnie da sobie pomóc pójściem do psychologa, albo niech idzie do pracy, bo nie będziesz na niego robił. Wiesz taki chwyt psychologiczny. Trudna sprawa podejść nastolatka, żeby coś z niego wydusić, wiem coś o tym, bo mam chrześniaka z problemami. tylko u niego to wychodzi zaniedbanie wychowawcze rodziców, przykro przyznać:cry: kuog Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bromba Opublikowano 11 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 A może coś się wydarzylo w jego życiu,jakaś trauma z którą nie potrafi sobie poradzić o dlatego się wycofał.Trzeba z nim rozmawić,co pewnie nie jest proste,bo on nie chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 11 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 A moze cos, czego w zyciu bym nie zyczyl.. moze wpadl w jakies kulawe towarzystwo i wzial cos czego nie powinien brac? Gdyby byla to deprecha to watpie ze spalby po 18 godzin na dobe. Moze jakies narkotyki albo cos? Najlepiej przetrzepac mu pokoj jak go nie bedzie i zycze, abyscie niczego nie znalezli... :cry: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darioital Opublikowano 11 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Grudnia 2012 To wygląda na jakąś depreche .Po maryśce by jadl dużo, po fecie,koksie by nie spal i nie jadl i nie usiedzial by w jednym miejscu.Ojciec musi jakoś do niego dotrzeć bo to jest dla mnie bardzo dziwne zachowanie.Spać tyle godzin dziennie to trza mieć cukrzycę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.