e46 320d 136km nieraz ciezko pali

[zaba84]

Siemka.. od kilku dni zauwazylem ze auto ciezko pali tzn nieraz nie pali na dotyk tylko trzeba zakrecic chwile. Nie dzieje sie tak zawsze tylko zalezy od dnia. Nieraz postoi przez noc i rano na dotyk odpala a niraz jak troche przejade zgasze i odpale po godzinie to musze zakrecic 2-4sek, roznie to jest. Mam wrazenie ze dzieje sie tak po wymianie filtra paliwa, bo jak wymienialem to w kubku od filtra mialem troche syfku na dnie chcialem wyjac kubek i go przemyc ale podpinalem przewody i poleglem z wykreceniem go wiec syfki wyssalem szczykawaka i poskaladam to oczywiscie troche uklad mi sie zapowietrzyl i musiealem dlugo krecic aby zalapal ale bylo ok.

Dzis bede grzebal w silniku wiec moze przy okazji bym luknal o co chodzi z tym kreceniem...

Ma ktos jakies wizje ?

[SoulRea]

Ile przejechałeś po wymianie tego filtra?. Filtr uzupełnia się po 5 sekundach od momentu przekręcenia kluczyka. Być może któraś świeca padła stad czasowe ciężkie palenie.

Wypadało by też na kompie sprawdzić ciśnienie na progu. Ogólnie podłączenie pod kompa wiele by nam powiedziało.

[zaba84]

na tym filtrze przejechalem ok 500km moze 1000 .... miesiac temu na kompie zadnych bledow nie mialem.. wszystko gralo .....

O jakim cisnieniu na progu mowisz ?

[SoulRea]

Mowie o pompie progowej.

[zaba84]

aaa....

A w ogole nie wiem czy to ma jakis wplyw ale dzis zauwazlem ze ten dolot co idzie od przeplywki i nachodzi na turbine to nie byl do konca zalozony na kolniez od turbiny... hmmm...

[SoulRea]

No raczej ma

[szocha1991]

Podepnę się. E46 320d 150km

Po postoju w garażu (np. 1 noc) rano auto odpala normalnie, na pierwszy strzał, ale od przekręcenia kluczyka do odpalenia mija jakieś 1-2 sekundy. Troszkę denerwujące i dające do myślenia. Mam się czegoś obawiać? Filtr paliwa, powietrza, olej wymienione 500km temu.