Tragiczny wypadek w Świebodzicach z udziełem BMW

[SoulRea]

Kolejny raz BMW tym razem motocykl. Lecz tym razem kierowca nie był winny.

Tragiczny wypadek w Świebodzicach | Świdnica, wydarzenia, informacje, rozrywka | Swidnica24.pl

Śmierć na miejscu poniósł 83-letni mieszkaniec Świebodzic. Wczoraj ok. 16.30 mężczyzna wtargnął na jezdnię wprost pod koła motocykla.

Do wypadku doszło na ulicy Jeleniogórskiej w Świebodzicach. Z pierwszych ustaleń policji wynika, że kierujący motocyklem bmw 39-latek jechał prawidłowo, gdy nagle na jezdnię, w niedozwolonym miejscu, wyszedł starszy mężczyzna. Motocyklista nie miał szans na ominięcie pieszego. W wypadku poszkodowani zostali kierowca i jego 16-letni pasażer. 39-latek ze złamaniami trafił do szpitala, nastolatek po opatrzeniu wrócił do domu. Kierowca był trzeźwy. Sprawą zajmują się policja i prokuratura.

[ATTACH=CONFIG]21807[/ATTACH]

Szkoda motorku.

[kozin09]

39 i 16 lat - pewnie ojciec z synem sobie jechali, mimo, że nie z ich winy to masakra w głowie napewno.

[SoulRea]

No na pewno zabić kogoś nawet nie ze swojej winy to pozostaje głęboko w pamięci chyba że jest się debilem.

[Gość staszek]

Masakra nie chciał bym być teraz na jego miejscu na pewno jest w złym stanie psychicznym

[Georgii]

Bo ludzie czasem nie patrzą jak kiedyś w prawo i lewo czy nic nie jedzie tylko oni są panami i idą jakby byli z tytanu...

Najbardziej mnie w****ą rowerzyści przelatujący na rowerze pasami...

ROWERY na pasach się prowadzi taki jest przepis z wykluczeniem pasów połączonych z drogą dla rowerów.

Poza tym powinni rowerzyści,skutrowcy,motocykliście mieć obowiązek jaskrawej kamizeli na ubraniu aby było ich dobrze widać.

Rowerzyści mogą jechać bez świateł nawet w nocy i nikt ich za to nie każe.

A Nam za światła sypaliby tylko mandaty...

[Piotr]

To fakt, swego czasu wileka nagonka na kierowców i udowadnianie że pieszy to swieta krowa, doprowadziło właśnie do takich sytuacji że pieszy wtargnie na jezdnie i mysli że ma pierszenstwo.

Oświetlenie rowerów także regulują przepisy Kodeksu Drogowego i muszą mieć oświetlenie i odblaski.

[Dudek]

co do rowerów to osobiście bylem 2 razy potracony na ścieżce rowerowej przez samochód za pierwszym razem musiałem robić artroskopie barku po operacji chodziłem na rehabilitacje i po 36 zabiegach indywidualnych wracałem rowerem i potraciło mnie drugi raz a ścieżce rowerowej (chyba ktoś na mnie na gorze czeka) to znowu w tym roku operacja tego samego barku dużo kierowców aut nie zwraca uwagi na prawo skręt na szczęście żadne z tych aut nie było bmw i oczywiście w oby dwóch przypadkach wina kierowcy samochodu :lol:

[Nobody]

Rowerzyści i piesi - temat rzeka.

Problem polega na tym, że jeszcze nie widziałem, by niebiescy czepiali się rowerzystów za brak świateł, czy cokolwiek - lepiej jest przetrzepać auto z ciemnymi szybami, bo przecież mandacik można większy wypisać - no, chyba, że straż miejska za jazdę po deptaku.

Sam sporo jeździłem swego czasu na rowerze i niejednokrotnie widziałem, jak rowerzyści glebowali z powodu auta, które przemknęło zbyt blisko, ale w****ia mnie, że mając ścieżki rowerowe jadą po ulicy - a tę kwestię przepisy też regulują, tylko, że - znowu - niebiescy mają to w (_!_)

Niedawno była nowelizacja kodeksu drogowego i media zrobiły wielki szum, że rowerzyści mogą więcej - ale co mogą to już nikt nie powiedział, a i sami zainteresowani zlali temat i na efekty długo nie trza było czekać.

Ostatnio matka potrąciła kretyna, który skręcił w lewo z pod prawej krawędzi jezdni nawet się nie oglądając i nie sygnalizując - dobrze, ze jechała powoli, bo by po nim zwyczajnie przejechała. Debson tłumaczył się, że przecież on może, MA PRAWO. Jak by mnie niebieski nie przytrzymał, to gościa bym chyba rozdarł na strzępy!

[Dudek]

co do czepiania się rowerzystów to często we wrocku na ulicy Grabiszyńskiej łapią bez oświetlenia nie ważne czy dzień czy noc paru moich kumpli z pracy właśnie tam zostali zatrzymani ale to jest tak jak mówisz porostu stanęli kilku wyłapali dali mandaty i resztę dnia laba nawet dwóch dostali za przejazd rowerem po pasach (należało się )

[SoulRea]

No to na temat rowerzystów poczytajcie sobie to:

[h=1]Zgubne skutki jazdy po chodniku[/h] 112 | 26 lipca 2012 10:25

Ze wstrząśnieniem mózgu, krwiakiem i uszkodzeniem kręgosłupa trafił do świdnickiego szpitala 28-latek, potrącony przez rowerzystę. Do zdarzenia doszło wczoraj o 14.30 na ulicy Armii Krajowej.

28-letni rowerzysta wpadł na prawidłowo idącego chodnikiem równolatka. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. – Pieszy musi pozostać na leczeniu w szpitalu – informuje Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy. Policja bada okoliczności zdarzenia. Cyklista najprawdopodobniej odpowie za spowodowanie wypadku. - Niestety, przypadki ignorowania przepisów przez rowerzystów są nagminne – dodaje Katarzyna Czepil. - Wielu z nich zapomina, że nie wolno jeździć po chodnikach. Pojawienie się roweru na trasach dla pieszych obwarowane jest szczególnymi okolicznościami. Rowerzysta, który wczoraj spowodował wypadek, nie miał prawa poruszać się po chodniku. Kodeks drogowy, art. 33 (…) 5. Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jednośladowym jest dozwolone wyjątkowo, gdy:

• opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem
  
• szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów
  
• warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła), z zastrzeżeniem ust. 6.
  

6. Kierujący rowerem, korzystając z chodnika lub drogi dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli, zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.

[h=1]Wypadek na Esperantystów[/h] 112 | 26 lipca 2012 12:35

Jedna osoba została odwieziona do szpitala po zdarzeniu na ulicy Esperantystów. To rowerzystka, która wymusiła pierwszeństwo przejazdu na prawidłowo jadącym fiatem siena kierowcy z Wrocławia.Mieszkanka Świdnicy wyjeżdżała z ulicy Kanonierskiej w Esperantystów i zlekceważyła jadącą zgodnie z przepisami sienę. Samochód uderzył w tylne koło roweru. Na fiata z kolei najechał autobus MPK. Nie wiadomo jeszcze, jakich obrażeń doznała rowerzystka.

To jest plaga odkąd się zrobiło ciepło. Wole mijać się z Tir-em czy tramwajami niż z rowerzystą.

[Dudek]

no nieszczęścia chodzą po ludziach a o chyba jakiś Szurkowski jechał ))