KTORY WYBRAC? E34, E39 czy E36??

[Dziki]

Wozu mam E34 z 91' i dwa lata temu przechodziła lakierowanie no i przy okazji usuwanie ognisk rdzy.W tym samym czasie odreasaurowywała się czyjaś e39 i to był jeden wielki parch-być może taki egzemplarz ale jak u mnie podejrzewał gdzieś rdze to obszlifował i tyle a ta e39 stała i czekała na całe elementy do wymiany bo jak zaczął szlifować to dziury na wylot wyskakiwały na sporej powierzchni od widocznego parcha:(Sam kiwał głową na te nowe modele.Moja 91' a ta e39 to 98 lub 99'-dokładnie juź nbie pamietam.Moja czekała u niego na blache bo nie miał takiej grubej(okolice wlewu paliwa)-ładnego karpia walnął jak przyłożył standartową stosowaną teraz blachę.Dwuch moich kumpli jest już po wymianie progów (tylnia część zewnętrzna-nigdzie nie przeszurana)w e39(jeden to 2002 rok) -sam kupował ocynk w sprayu i ładował po spawaniu).Także trend oszczędnościowy nie ominął BMW.

[Georgii]

Polecam Ci kolego kupić e39 taką jaki ma Chris ale z manualną skrzynią

Ja bym takie V8 brał no chyba,że kasy wiecej to m5

[Gość Mordulec]

Najlepsze były E32 z roku 87 jeśli chodzi o budę ... całość była w ocynku .... potem tak jak Dziki napisał zaczęła się oszczędność a im dalej tym gorzej.

Moim zdaniem , albo szukaj sprawdzonego E34 za grube pieniądze .... albo E39 po lifcie .... co do V8 to Twoja decyzja ale jak coś to wiesz że tylko manual automat fajny jest ale nie ma jak redukcja w V8 :drunk:

Co do blachy to właściwie zawsze można się wpakować na minę obojętnie czy rocznik będzie 91 czy 2001 :drunk:

[Piotr]

Wozu myslalem ze zabawke.do latania juz masz i chcesz rodzinne, oszczedne auto a Ty z V8 wyskakujesz, ciezko bedzie ladna sztuke wyrwac i niezamordowaną.

Sent from my Desire HD

[Georgii]

Oszczędne V8

może coś takiego

[Kosa]

Wozu myslalem ze zabawke.do latania juz masz i chcesz rodzinne, oszczedne auto a Ty z V8 wyskakujesz, ciezko bedzie ladna sztuke wyrwac i niezamordowaną.

Sent from my Desire HD

No tak kazdy temat woza sie zaczyna: szukam oszczednego auta w ktorym nie bede grzebal :-)

Wysłane z mojego GT-N7000

[Gość e34t]

nom to fakt przy v8 fajna zabawa ale jeszcze lepsza przy v12(750 )

tylko że te modele sąunikatowe i nie zaoszczędzi się że okazja coś taniej.

a jeśli chodzi o kombi to v8 w manualu najłatwiej dostać 530.

[///M3]

ja bym postawił na e39 choc by dlatego ze jeszcze nie miałeś

[woz]

Wozu myslalem ze zabawke.do latania juz masz i chcesz rodzinne, oszczedne auto a Ty z V8 wyskakujesz, ciezko bedzie ladna sztuke wyrwac i niezamordowaną.

Sent from my Desire HD

Piotrze, nie szukam zabawki do latania, do tego mam e30 na torze. 5er ma byc do codziennej jazdy. Nie chce automata bo zrazilem sie conieco po 540MM - jedna skrzynia sie rozsypala a ta obecna wydaje jakies smieszne dzwieki, zreszta manual z momentem 400Nm to i zabawa i wygoda, bo w miescie potrzebne de facto tylko 3 biegi Chcialbym V8 bo przyjemnosc z jazdy jest taka, jaka zrozumie tylko ten, ktory jezdzil juz V8 :drool:, zreszta, mam w 540MM instalacje warta 5200zl ktora jest nadal na gwarancji, wiec ja napewno bym przekladal bo przeiez oddac komus to nie ma sensu, wiec jazda wbrew pozorom i przyjemna, i oszczedna

Wczoraj mialem okazje zerknac na e34 540 w manualu, jutro jesli dobrze pojdzie to e39 w touringu od kosy. Zobaczymy jak to sie ulozy..

Edytowane 26 Lipca 2012 przez woz

[czechu]

Touras Kosy daje rade, wiec moze sie przekonasz

[Nem]

e36 odpada ze wzgledu na gabaryt

e34 w turasie i w sedanie miales

Pozostaje ci e39 V8 w manualu bajka ale zdrowa moze byc kosztowna, natomiast 3 litrowy grzechotnik po malych zabiegach wzmacniajacych moze dac spoooro frajdy, do tego dolozyc jakis wydech i ucho tez bedzie zadowolone

[Georgii]

Jeśli cenisz wygodę i komfort to e39 będzie dobrym wyborem

Cała rodzina będzie wygodnie podróżować.

[Gość Mordulec]

Szkoda marnować instalki gazowej ..... a brzmienie V8 do dizela choćby miał 12 cylindrów to niebo a ziemia :drunk:

E39 V8 manual i będzie gitara

[Georgii]

Tak właśnie jak pisze Mordulec do takiego silniczka tylko manual

[woz]

Ja wogole nie biore pod uwage diesla. Chce Vke manual i koniec. Szczerze to ciagnie mnie do e34 bo dla mnie jest piekne. Gdyby nie rdza, to nie sprzedawalbym swojej i pchalbym do niej skrzybnie od m60b30. Jechalem juz w namyslowiu 4,4 w e39 i tak ogromnego przeskoku nie bylo (przynajmniej tak mi sie wydawalo). Jutro jade do kumpla ktory ma e39 528 zeby zerknac co i jak (chodzi o bude, nie o silnik). Owszem, e39 nowsza i napewno ma nowoczesniejsze rozwiazania, ale jak juz brac to od 2000 wzwyz, a znalezc takie cacko z 4,4 i manualem to nie za kase ktora ja moge na chwile obecna dac. Tak czy owak, czy to e34 czy e39, moze sie uda cos ciekawego znalezc. Mam na chwile obecna pare ciekawych pomyslow

[czechu]

A E38?

[woz]

A E38?

Nie za taka kase ktora moge wydac, zreszta nie wiem czy wogole sa manuale 4,4 5er dla mnie jest optimum

[Gość Mordulec]

Nie za taka kase ktora moge wydac, zreszta nie wiem czy wogole sa manuale 4,4 5er dla mnie jest optimum

No właśnie absurdalnie jest więcej E38 4.4 na manualu 6 biegowym niż E39 w tej samej konfiguracji na skrzyni 5-tce

[Georgii]

Myślę,że oszczędne to byłoby e39 3L diesel na wypady z rodzinką jeśli chcesz w benzynie i to v8 to sekwencja

[woz]

Smigalem e39 528. Wygodny i wogole, ale nie widze zadnego wielkiego przeskoku miedzy e39 a e34. Moze troche subiektywne bo do e34 jestem po prostu mega pozytywnie nastawiony i dla mnie ten model ma "to cos".

Obecnie finansowo nie dzwigne zakupu za 15 patoli (szczegolnie ze za torowoz jeszcze musze sie do konca rozliczyc.. ), wiec na pare miechow pomysl zostanie chyba przesuniety. Niemniej, napewno bedzie zakup. Nie ukrywam, jesli znalazlby sie mega zadbany to celowalbym raczej w e34 - mam slabosc i tyle . Znam to wozidlo i go po prostu uwielbiam. Albo e34 530i V8 w manualu - pozniej jesli bedzie kasa to z czasem ewentualne zamiany na b40 lub e34 m60b40 6gang - ale to juz kwoty kosmos. Szczerze powiem, ze nawet juz nie naciskam tak mocno na kombajna. Praktyczny i wogole, ale zdecydowanie mniej cieszacy oko. Linia sedana mi zdecydowanie bardziej lezy. Jakos od ponad dwoch lat smigam 540MM i dalem rade, wiec teraz kiedy juz nie ma wozkow to tym bardziej nie byloby to problemem. Po prostu linia e34 sedana mnie rozwala na lopatki. I jak tu tego nie kochac?

:drool:

Mam czym jezdzic, nie spieszy mi sie. Bede szperal po ogloszeniach i sie zobaczy, moze uda sie znalezc jakis naprawde zadbany egzemplarz. Jeden warunek: blacha musi byc zadbana i kropka. Juz raz sie przejechalem.... :2bacik:

[czechu]

Czlowiek pogoda, non stop zmiana

[Gość Mordulec]

A takiego fajnego Turasa miałeś ... i nie chciałeś go zagazolinować lolol

[Georgii]

Akurat tą e34 co pokazałeś na foto to większość z Nas chciałaby mieć.

Tylko ciężko o zadbany egzemplarz.

[SoulRea]

Piękna linia niestety prawda jest taka że mało jest już takich zadbanych

[Piotr]

Osobiście wole E34 w trumniaku, jakoś, podobnie jak E39 :drunk: