Problem z centralnym zamkiem???

[lechu80]

Witam

mam problem z centralnym zamkiem w mojej e36 po przekręceniu kluczyka 10 razy zamyka a raz nie????

[tulo]

witam. sprawdz kosc laczaca wiazke przewodow drzwi z wiazka nadwozia , potrafia sniedziec styki , lub moga byc przelamane przewody a jesli jest ok to sprawdz czujnik w zamku.

[luki3648508]

opowiem ci co bylo z moim centralem.

Drzwi jak zamykalo sie kluczykiem zaraz po zamknieciu otwieraly sie spowrotem .

Przyczyna bylo ustwienie zamka w drzwiach wystarczylo przesunac go lekko do przodu by lepiej odebral to czujnik.mechanicy tacy szpece ze chcieli mi centralke cala wymieniac.

Naszczescie obeszlo sie bez.

Pozdrawiam

[Dziki]

Podepnę się pod temat żeby nie robić zamieszania.

U siebie(E34) mam takie same objawy jak luki3648508, ale dokałdnie wygląda to tak że:

Od strony kierowcy kluczykiem zamykają się wszystkie 4 drzwi,bagażnik i klapka wlewu paliwa ale po 1 sek się znów otwierają-dopiero po dwóch takich sekwencjach auto jest zamknięte.Identyczna sytuacja jest przy otwieraniu(otwieram>1sekzamyka się i też po dwóch takich sekwencjach jest ok)

Pozatym od strony pasażera wogóle nie działa centralny(master) i otworzyć /zamknąć mogę tylko te drzwi(zamknąć normalnie a otworzyć awaryjnie)

Teraz do czego doszedłem:

-okazuje się ,że tzw masterem są trzy zamki/siłowniki(od kierowcy,od pasażera i bagażnik)

Znalazłem pod kanapą bezpiecznik od tzw(wywoływania centralnego blokowania drzwi ze strony pasażera) i był strzelony nr 31 (7,5A)

Jak go wymieniłem na nowy to wszystko wróciło z centralnym do normy a więc zamykanie/otwieranie i od strony kierowcy i od strony pasażera na 1 raz czyli git.

Ale okazało się ,że tylko na chwilę bo po kilku próbach zamykania centralnym od aktywnej już strony pasażera strzelił znów w/w bezpiecznik.

Z tego wynika ,że gzieś na obwodzie z tym bespiecznikiem mam zwarcie/lub zły,niedokładny kontakt powodujący to zwarcie)

wydaje mi się ,że to problem z tą kostką w słupku przednim łączącą wiązkę nadwozia z wiązką biegnącą do drzwi

Odkręciłem gumową osłonę tej kostki(dostęp fatalny) ale nic wiecej nie mogę z tym ztobić bo po odciagnięciu tej gumy nie ma miejsca by rozpiąć tą kość i pooglądać styki/piny jak i nie ma jak zobaczyć choć trochę przewodów dochodzących do kości żeby stwierdzić jakieś zwarcie/przerwanie przewodu.

Macie jakieś patenty na tą kostkę?tam są jakieś zabespieczenia a nie chciałbym jej połamać.

Czy trzeba zdemontować drzwi?-jeśli tak to jak to zrobić?

Czy ktoś miał kiedykolwiek zwarcie w tej wiązce i w którym miejscu najczęściej przecierają się przewody(w tej gumie osłonowej czy już wewnątrz drzwi?