BMW Klub Południe - 30.06-01-07.2012 NYSA SUMMER PATROL

[chiccoo]

no i o tą droge mi chodzi...................... po zjeździe będziemy czekali na was.......

Z A4 ma Grodków mykamy

[Piotr]

@Dyziu, widzę że zostałes mianowany na przedstawiciela dobrej zabawy. bmw_2

[Dyziu]

Z A4 ma Grodków mykamy

tak jest:)

@Dyziu, widzę że zostałes mianowany na przedstawiciela dobrej zabawy.

hm mianowany to nie ale warto troszke ekipie przypomnieć coby zapoominalscy nie zapomnieli czegoś a żeby wszystko było dopięte no może nie na ostatni guzik ale aby nic nie przeszkadzało w integracji udana napewno będzie:)

[Gość staszek]

tak jest:)

hm mianowany to nie ale warto troszke ekipie przypomnieć coby zapoominalscy nie zapomnieli czegoś a żeby wszystko było dopięte no może nie na ostatni guzik ale aby nic nie przeszkadzało w integracji udana napewno będzie:)

WÓDKA już mi się od wczoraj mrozikuog:grill:kuog

[Dyziu]

WÓDKA już mi się od wczoraj mrozi

a co to takiego???:lol:

Staszek jeszcze ktoś pomyśli że banda pijaków z tych bimmerów:):4::drunk:

[Gość staszek]

a co to takiego???:lol:

Staszek jeszcze ktoś pomyśli że banda pijaków z tych bimmerów:):4::drunk:

Się nie bój :drool:

[Forest]

W Nysie bez zmian...

:drunk::drunk::drunk::drunk::drunk::drunk::drunk:

[Kuziem]

HAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA :lol:

pozdrowienia dla całej ekipy ode mnie!!!

[Gość Mordulec]

W Nysie bez zmian...

:drunk::drunk::drunk::drunk::drunk::drunk::drunk:

Widzę amatorskie studio tatuaży otworzyli w Nysie lolol

[Jaro]

Impreza na maxa... Super, i do tego pogoda dopisała

Wysłane z mojego GT-I9100

[SoulRea]

Dwa dni zmagań z natura dziś będzie czas aby dojść do stanu używalności by zasiąść za kierownice.

[Energy]

He he a to dopiero początek. kuogkuogkuog

[BASTARS]

Eee no jak by Was ochrona środowiska drapneła za pisanie po Brzozachlolol ale chyba pogoda zawiodła, coo , nie padało i :drunk::gril::drunk: się udał

[Forest]

Nyskie Studio Tatoo to pikuś. Słyszałem, że E46 Brzozy przeszło totalną metamorfozę niczym w Monster Garage...

chyba pogoda zawiodła, coo , nie padało i się udał

Co prawda my z Młodą byliśmy tylko wczoraj ale pogoda była spoko, trochę postraszyło deszczem ale skończyło się na kilku kroplach. Spora ekipa z 3 Klubów, atmosferka jak zwykle przyjacielska, nie było żadnego buractwa i nikt nikogo nie skrzywdził

[_Wujek samo Zło_]

Z tym skrzywdzeniem to ja tak do końca nie wiem - dzisiaj były pogróżki a i do rękoczynów dochodziło...

...straszny los Brzozę spotkał nocy dzisiejszo wczorajszej a samochód przy tym to dosłownie nic nie znaczący incydent

:mrgreen:

[Forest]

dzisiaj były pogróżki a i do rękoczynów dochodziło...

Tzn.?

[_Wujek samo Zło_]

Brzoza szukał winnych swojego stanu z nożem i gazem w ręku. A w nocy łooo Panie co tam się nie wyrabiało? Istny armagiedon był.

Prawdopodobnie Edka albo Nem zda relację bo ich marna namiastka golfa też poszła pod Brzozowy nóż...

[SoulRea]

Słyszałem, że E46 Brzozy przeszło totalną metamorfozę niczym w Monster Garage...

Yyyyyyy to znaczy ze zostało wy ozdobione w kolejnych parę rys czy wyklepane kilkoma kopniakami??

No to nieźle się nawyrabiało i daj tu chłopakom %. Zamiast się po torach ścigać to się w ganianego z kosami bawią

[Gość Mordulec]

Brzoza szukał winnych swojego stanu z nożem i gazem w ręku. A w nocy łooo Panie co tam się nie wyrabiało? Istny armagiedon był.

Prawdopodobnie Edka albo Nem zda relację bo ich marna namiastka golfa też poszła pod Brzozowy nóż...

Napisz konkretnie co się stało.

[_Wujek samo Zło_]

Nieeeee no spokojnie Panowie. Wszystko odbyło się bez szkód w ludziach i mieniu w ogólnie wesołej atmosferze. Chociaż dla niektórych wyglądało to strasznie. Brzozowye wozidło zostało mniej lub bardziej gustownie pomalowane czym się dało, sam Brzoza również i to po wielokroć. :lol:

Edka w mojej osobie znowu zobaczyła oponenta. Na kolejnej Nysie rozumiem że równie ambitnie w temat wchodzisz:4:

Domel nie chciał pić ze mną- cooo myślisz że nie pamiętam? Na drugi raz nie będzie, że boli.:twisted:

Staszek miał obawy co do spożywania "wschodnich specyfikufff" - aż tak źle nie było prawda?

Przemo- nooo to jest Zawodnik, wprawdzie wypominał Dyziowi i mnie "degustacje" chemii motoryzacyjnej ale do końca na wspólnym froncie walki wytrzymał (co prawda ostatni "wynalazek" od Południowców miał pociągnięcie i robiła się już sytuacja "niewyraźna" ale nikt nie wymiękł).Spokojnie Przemo jeszcze jedno spotkanie i sam docenisz wyższość starego słodkiego borygo nad nowym i cierpkim:drunk:

Dyziu - no oczywiście numero duo po Brzozie. Duziu na drugi raz jak mi tą wuwuzelą będziesz wył koło namiotu to zatkam Ci ja korkiem z wina- obiecuje. Euro się chyba skończyło...8)

Nem się ewakuował na z góry upatrzone pozycje i nie brał czynnie udziału w nocnej libacji.

Ogólnie było milo i wesoło

Aaaa i zapomniałem

Pozdrowienia dla Państwa ze srebrnego reno kangura - gorzej chyba nie mogliście trafić :bag:

Edytowane 1 Lipca 2012 przez _Wujek samo Zło_

[PRZEMO]

ja właśnie się obudziłem ,zaraz coś muszę zjeść i nie będzie to na pewno karkówka...na nią nie spojrzę przez pare dni ,bo się przeżarła.... pogoda była mordercza ,ale na szczęście bez zjawisk atmosferycznych.

ekipa naprawde za***ista,muza od rana do rana [specjalne podziękowania dla Edki i jej kompakta!!!]

impreza naprawde gruba ,odbyła się bez jakichkolwiek incydentów[jak zobaczyłem pierwszego posta Wujka to myślałem ,że coś przeoczyłem ,ale na szczęście to tylko słowno -kwiecista interpretacja sytacji ...]

ps1. Brzoza ,sorry za czerwone pazury u nóg- trochę mi się łapy telepały ,ale po tylu kielonach musisz sam stwierdzić ,że nie było najgorzej:p starałem sie jak mogłem!!!

ps2. poznałem kolegę e34t- on naprawde istnieję -widziałem ,uścisnąłem rękę, jest prawdziwy!!!

a teraz najważniejsza rada dla wszystkich wybierających sie w przyszłości na Nysę :

NIE PIJCIE TEGO CO WAM DAJE SIEPRA!!!!!!!!!!! -ci co byli to wiedzą o co chodzi, a tym co nie byli to powiem tylko ,że na jego bimbrze naszę bunie latały by jak na paliwie rakietowym:mrgreen::mrgreen::mrgreen: [ponoć zawartość alko to ok 90%...]

zdjęcia nie zrobiłem żadnego ,bo dałem dupy i nie wziąłem karty pamieciochy do aparatu, ale liczę na Brzozę i pare innych osób ,bo oni pstrykali naprawdę sporo...

jeszcze raz wielkie dzięki i do zobaczyska na Nysa 2...bmw_1bmw_1bmw_1

[Gość staszek]

My już dotarliśmy do domu impreza była mega super . Wujek twoje borygo naprawdę wymiata :shock:Sierpy nie piłem bo ponoć 90% miało ale Dyziu pił i do tego piwem popijał a potem o piątej rano biegał z trąbkom :twisted::dance:Jeszcze trochę i zostalibyśmy do Poniedziałku.kuogkuogkuogale niestety praca .Dziękuję wszystkim za miłą zabawę.Dyziu tą trąbkę to ja tobie następnym razem zarekwiruję :4:

[Nem]

Jeeeezu my tez dotarlismy 5min temu...

Brzozie nalezy sie order usmiechu !! Tak cierpliwego czlowieka to ja dawno nie widzialem. Przyznam sie, ze pomalowalem mu 1 dzialo bo juz niemoglem patrzec na te zardzewiale koncowki. Brzoza zemscil sie na Copkacie malujac opone czerwonym szprejem ale tylko dlatego ze Edka go pozadnie podpusila

Niestety w druga noc zaniemoglem i kolo 2 padlem sztywny.

Dyziek dostaje MUTE na wszelkiego rodzaju uzadzenia wydajace dzwiki !!

Super, ze przyjechali lidzie, ktorych bym sie nieposodziewal i pokazali, ze potrafia sie swietnie bawic.

Teraz regeneracja watroby do kolejnej Nysy.

Dawac foty !!

Brzoza nastepnym razem niedam cie tak skrzywdzic !! (o ile niepolegne)

P.S

Brzoza jak by cie przyszlo do glowy sprzedanie auta to smialo mozesz napisac "jedyna w swoim rodzaju przykuwa wzrok". Chyba niebylo osoby w Nysie, ktora by niezawiesila oka na tym aucie

[Edka]

Przede wszystkim podziękowania dla organizatorów!!!

Aż strach pomyśleć, że losy naszego pobytu w Nysie ważyły się do samego końca i mogło nas tam nie być.... Chyba bym sobie tego nie darowała.

Co tu dużo pisać.... Było MEGA!!! Dzięki wszystkim i czekam na powtórkę

NIE MA LIPY! JEST BRZOZA - JEST IMPREZA!!!

[D0_DOMEL]

My też już dotarliśmy cali i zdrowi. Impreza mega udana a klubowicze pierwsza klasa. Duzo nie piłem bo bałem sie mieszać, żeby nie było tak jak z Energy. Dzięki za udaną impreze i postaramy się częściej wpadać na zlociki.