Torowe zabawy. e34 czy e36 ?

[woz]

No i stalo sie...

A tak sie tego balem kiedy wjezdzalem na tor w sobote na pierwszy przejazd..

Juz w sobote po jazdach na zlocie dla Reni, wiedzialem ze bede szukal jakiegos samochodu na tor. Imprezy rajdowalni sa zapisane w grafiku do konca roku, w przyszlym tez w pierwszej kolejnosci leca w grafik na caly sezon, wiec ten tor mam pod wlasnym oknem w biurze. Az sie prosi zeby miec cos do zabawy. Jednak jest inny problem. Problem tego typu ze nie stac mnie na utrzymanie trzech samochodow (jest tez compact Kamili). Zreszta, juz raz mialem srebrna skarbonke na tor, ktorej budowa mnie finansowo rozwalila bo okazala sie skarbonka bez dna. Chce miec dla siebie jeden samochod, i tylko jeden, ale taki ktory bedzie i do codziennej jazdy i taki ktorym bedzie mozna pojezdzic sobie po torze raz w tygodniu.

Sa dwie opcje jakie ja widze w tej chwili. Albo kombinowc i ladowac manuala do 540i, albo kupic e36 328i touring (chyba nie musze pisac o obowiazkowych przerobkach dolotu i inne srele morele...docelowo okolo 230KM). Niestety tylko touring wchodzi w gre.

Tak dla przypomnienia:

e34 540i:

dlugosc: 472cm

szerokosc: 175,1cm

masa: 1650kg

pojemnosc silnika: 4.0L V8 - 286KM/400Nm

katologowo 0-100: 6,8 sek. (ze skrzynia manualna 6stopniowa katalogowo: 6,3sek, i tak jesli wkladalbym manuala to tylko 5 biegowego)

e36 328i touring:

dlugosc: 443,3cm

szerokosc: 169,8cm

masa: 1330kg

pojemnosc silnika: 2,8L R6 - 193KM/280Nm (po przerobkach w okolicach 230KM)

katalogowo 0-100: 7,4sek (na fabrycznym sprzecie. Po przerobkach znacznie lepsze)

Czyli w skrocie, 540 o 30cm dluzsza, troche szersza, ale o masakryczne 320kg ciezsza. Ale za to ma 400Nm pod macha i o dobre 50KM wiecej. Z kolei w sobote jak jezdizlem po torze to ewidentnie czulem, ze 5er na prostej dawala rade, ale jakikolwiek ciasny zakret to juz madagaskar. Jakby puscic tytanica na nasza odre we wrocku. Ale z kolei kombi n tor?...

Wiem, ze najlepszym samochodem pod katem torowego zwijania asfaltu byloby coupe albo compact, ale to cacko ma byc przede wszystkim do codziennej jazdy i w drugiej kolejnosci na torowe zabawy, a do coupe albo compacta z trudem wpakuje rodzine na wakacje albo weekendowe wyjazdy..

Koszta przerobki 540i na manuala to okolo 5tys, no i trzeba liczyc ze bedzie przerobione tak jak bedzie, nie w fabryce wiec zadnej gwarancji nie bede mial. Jakies pomysly lub podpowiedzi?

Z gory thx za rade;)

Edytowane 21 Maja 2012 przez woz

[Gość Mordulec]

Jak na tor to bierz japończyka .... E34 szkoda już na takie rozpierdzielanie :drunk:

[Forest]

Sugerowałbym autko podobne do tego którym buja rs4life :4:

[Nem]

Jak by niebylo seria 5 to wielka limuzyna i mimo swojej mocy i momentu niema bata zeby sie sprawdzila na torze. W zeszlym roku przechodzilem kryzys i zastanawialem sie nad zmiana auta na e34 badz e32 tylko potem zdalem sobie sprawe. Czym bede zapier... Tylko ja niemam rodziny do wozenia. Edka ma swoje auto ja swoje.

Jezeli chcesz czerpac przyjemnosc z szybkiej jazdy i zabawy to tylko seria 3. 5er to komfort sluzy do lansu i zjadania kilometrow na trasie bez bolu w plecach

Wydaje mi sie ze takie 36turing z 2,8 pod maska zda egzamin w twoim przypadku, a wsadzanie manuala niema wiekszego sensu w dalszym ciagu bedzie to wielka limuzyna bujajaca sie w zakretach.

[woz]

Sugerowałbym autko podobne do tego którym buja rs4life :4:

BMW E36 SWAP S52B32_plus. (2344927750) - motoAllegro

[Kosa]

hmm... cena o 50% za niska ... do gruntownej weryfikacji

[Piotr]

hmm... cena o 50% za niska ... do gruntownej weryfikacji

Dokładnie,

co macie do E34 na torze, nie po to robili M5 żeby na prostej śmigać, kazdy widział Nissany, to :

Długość 4560 mm

Szerokość 1730 mm

Ciężar 1340 kg

[woz]

hmm... cena o 50% za niska ... do gruntownej weryfikacji

Cos mi tam nie gra, zreszta silnik 3,2 powinien miec 321KM, a nie 286. To jak 3.0..

Dokładnie,

co macie do E34 na torze, nie po to robili M5 żeby na prostej śmigać, kazdy widział Nissany, to :

Długość 4560 mm

Szerokość 1730 mm

Ciężar 1340 kg

OK, Nissany smigaly zdrowo, ale tam masz po pierwsze 350KM, po drugie waza tyle ile 328i, czyli o 310kg mniej niz e34 (a to juz za***iscie duzo..), a po trzecie, tam jest doslownie wszystko wywalone z srodka. nie ma nic, no i szpera 100%. Nie mozna porownywac co potrafi taki nissan na torze a co e34...

[Wojtas_wrock]

WOZ auto masz doinwestowane i fajnie zrobione sam wiesz czy trzeba wkładac w 540 kasę czy nie. Jak nie to po co ci nowe auto i wydatki bo kto wie co w nowym będzie do roboty ? Sam piszesz że już raz się przejechałeś z e30. Ja radze tak: 540 zostaw w domu niech kobieta smiga na co dzień, a ty wez jej auto i tam rób zmiany na rajdowóz dla siebie (pewnie technicznie jest ogarnięte tylko nie wiem jak z mocą ale po to jest SWAP -wilk syty i owca cała ).

[Pop]

woz, też ważne na co się szykujesz. Jeżeli chcesz polatać bokami to manual i 540, ten moment miażdży a to jest szczególnie ważne w drifcie. Jak pod time attack to brałbym E36, na redeco, niskich łąkach i innych tego typu pojeżdżawkach jest wąsko na szykanach czy w niektórych punktach toru gdzie trójka sobie lepiej poradzi. mniejszą masą nadrabiasz sporo w zakrętach, nie ma co ukrywać jak zrobisz porządnie zawias w e34 i e36, i tak nie przeskoczysz progu 200kg i kombik będzie mimo wszystko lepiej sie prowadził. Fajną opcją pod TA jest to co mówi Wojtas_wrock, Compi robi świetną robotę w tego typu imprezach.

[Bialy071]

I tak bym postawił na E36

[tazunio]

chyba kazdy slyszal o przypadlosci e36, czyli wyrywaniu mocowanie wozka...

wiec jesli auto mialoby dostawac w pupe mocno to kupowalbym e34 lub e30

[Kosa]

a takie pytanie, czy to koniecznie musi byc BMW zeby zapindalac po torze ?

[Gość Mordulec]

a takie pytanie, czy to koniecznie musi byc BMW zeby zapindalac po torze ?

W sumie Kosa ma rację , jak tylko do zapierdzielania to kup może jakąś japońską wiertarkę , chłopaki z SRTW ładnie latali po torze

Co prawda efektownych boków nie zrobisz ale do zapierdzielania to dobry kompromis Względnie poszukaj Corsy B z silnikiem z vectry albo calibry 2.0 albo V6

[Piotr]

Pisał że to auto do jazdy na co dzień także i że musi być kombi,

obstawiam Legacy :idea:

[Kosa]

ciezko takie cos polaczyc, na tor, na codzien i jeszcze rodzinne , dobrze ze warunkiem tez nie jest wersja cabrio

[DANIO]

otóż to wydaje mi się że ciężki orzech do zgryzienia aby połączyć wszystko razem :lol: stawiał bym raczej na e36 a jeśli nie to ukradł bym żonie furę:lol::lol::lol: a japońce na prawdę dobrze dawały sobie radę

[Kosa]

wiadomo zeby urywac sekundy na torze auto musi byc wybebeszone - co juz dyskwalifikuje do jazdy na codzien

po drugie kombi bedzie mialo słaby rozklad masy - co z kolei dyskwalifikuje je na tor....

[Gość Mordulec]

No to z tego wynika , że najlepsze by było E36 M3 CC :dance:

[Piotr]

eee tam, były M-ki trumniaki :4:

[Kosa]

no jakby nie bylo jakis holender latał w drifcie e36 touring z S50 ... ale do WLTA szukałbym jednak cos z FWD,

przykład z soboty - my mielismy problemy z trakcja na nawrocie i szykanach gdzie hondziawki sunęły do przodu

szukałbym jakiejs astry, swifta, corsy itp.

[Kosa325i]

Zdecydowanie e36, jakis twardy zawias, opony na tor jak u rs4life, i powinienes dawać rade a jesli o inna marke chodzi, to może coś na co sam mam mega ochote - Impreza w kombi

[Kosa]

jakis twardy zawias,

to bym wykluczył, zawias ma byc taki żeby pracował - ja mam twardy i na płytach nie dawałem rady jechać ...

[sagui]

można też odpowiednio przerobić e34:

[video=youtube;bWj4eHxrjRs]

ale tak poważnie - to popieram Kose: ciężko będzie połączyć auto do użytku codziennego i do zap... po torze. Na codzień będziesz chciał wygodnie i z dużą ilością miejsca, na torze jak najlżej i jak najmniejszy rozstaw osi.

No i najważniejsze - coś pójdzie nie tak na torze i wogóle pozostaniesz bez auta.

Zatem tak jak już inni podpowiadają: zastanów się nad czymś typowo na tor - nie koniecznie nawet BMW, taki np. crx - mały, zwinny i gdyby nie M3 to zabraliby nam wszystkie dyplomy :-P

[Kosa325i]

to bym wykluczył, zawias ma byc taki żeby pracował - ja mam twardy i na płytach nie dawałem rady jechać ...

a widzisz racja, ale napisałem twardy dlatego że ja z kolei pływałem jak ponton na redeco