Zaloba narodowa..

[woz]

Od razu napisze, ze ta katastroffa kolejowa w ktorej zginelo 16 osob to wioelka tragedia, ale nie kumam, czy to jest powod do zaloby narodowej? Rozumiem zaloby narodowe kiedy umarl Jan Pawel II, byl wyjatkowym czlowiekiem i przeciez Polakiem. Smolensk - prawie 100 osob zginelo, w tym cala czolowka naszego Panstwa. Ale tutaj jest jakby inna sytuacja. Idc tym tempem to za kazde wypadki samochodowe gdzie ginie wiecej niz 2 osoby beda wyznaczali zaloby narodowe. Przeciez w tych dniach wszystkie imprezy masowe itd, z ktorych ludzie zyja, ktore organizowali od tygodni sa odwolywane. Wszystko ma swoje granice..

Nie uwierzycie, mialem linka do dobrego artykulu, ale nagle przestal chulac. Znalazlem tekst, ktos wkleil na FB". Przeczytajcie i sami ocencie czy sie zgadzacie z tym czy nie..

UWAGA, UWAGA!!! Ocenzurowano link "żałoba artysty" który od rana robił furorę na Facebooku. Ale mam treść, którą się z Wami dzielę bo się w pełni zgadzam. UDOSTĘPNIAJCIE!!! Odzyskany tekst (skasowany z Facebooka):

Na wstępie chciałbym wyrazić mój prawdziwy smutek i współczucie dla wszystkich poszkodowanych w katastrofie kolejowej minionego weekendu. Mam pełną świadomość, że bliscy osób, które uczestniczyły w tym wypadku potrzebują w tej chwili wsparcia we wszelakich formach. To była z pewnością kolejna niepotrzebna tragedia. Chciałbym jednak poruszyć teraz kwestię, która być może zostać odebrana przez niektórych jako oburzająca - tego mam również pełną świadomość. A mianowicie... Ogólnopolska żałoba narodowa narzucona przez Pana Prezydenta RP. Skutkiem ogłoszenie żałoby narodowej (kolejnej w przeciągu ostatnich kilku lat) jest odwołanie w dniach 5-6 marca wszelkich imprez masowych - spektakli, koncertów, imprez sportowych itd. (w wielu przypadkach przygotowywanych od wielu miesięcy). Tym samym jednym odgórnym dekretem na 2 dni straciło pracę (a tym samym poniosło znaczące straty finansowe) wiele tysięcy osób związanych z organizacją imprez artystycznych (aktorzy, wokaliści, muzycy, producenci, dyrektorzy teatrów). Z powodu (prawdopodobnie) błędu jednego człowieka, wiele tysięcy osób straciło znacząco część swoich miesięcznych dochodów - w wielu przypadkach spowodowało to straty, które będą odrabiane przez nich przez wiele następnych tygodni. Niektórych imprez artystycznych nie da się tak po prostu przełożyć, a poza tym pozostają jeszcze koszty takiego przełożenia, które są ponoszone przez osoby, które nie miały żadnego związku z zaistniałą sytuacją (nie spowodowały tego wypadku, nie podjęły też decyzji o wprowadzeniu żałoby narodowej). Artyści zakontraktowani na te terminy stracili swoje honoraria - nie wiadomo, czy będą mogli uczestniczyć w niej w innym terminie i czy w ogóle uda się ustalić nowe terminy danej imprezy artystycznej. Producenci spektakli i dyrektorzy teatrów zapłacą bezzwrotnie za: - koszty zwrotów biletów - ponowną akcję reklamową - ponowną pracę logistyczną wszystkich działów administracji - koszty eksploatacji zamkniętych sal (wynajem + świadczenia) i wiele innych kosztów. Państwo nie dokona żadnej refundacji powyższych poniesionych strat w sytuacji, w której wymusiło na artystach dni wolne od pracy i tym samym zarabiania pieniędzy. Zaznaczam, że jest to praktycznie jedyny zawód, który doznaje tak poważnych strat finansowych podczas żałoby narodowej. Niektóre zawody doznają bowiem w tym czasie prawdziwej euforii: wszelcy ratownicy medyczni, służby porządkowe, reporterzy, dziennikarze, producenci zniczy, handlarze flag, kwiaciarze itd. Politycy podbudują sobie w tym czasie pozycje swoich zapomnianych partii politycznych, wysuwając kolejne tezy "czyja to była wina", opuszczą flagi na budynkach państwowych, uczczą pamięć "minutą ciszy", a na koniec miesiąca pobiorą swoje pełne miesięczne pensje. A może mogliby oddać swoje wynagrodzenia za te 2 dni żałoby na fundusz poszkodowanych w katastrofie? Ja jako producent płacę sumiennie od 1 stycznia 2011 podatek VAT 23% od organizacji imprez, jako aktor stracę niedługo 50% kosztów uzyskania od moich umów o dzieło, jako żałobnik co roku pracuję po parę tygodni na odrobienie moich strat finansowych, poniesionych z tytułu wprowadzenia kolejnej żałoby narodowej. Dlaczego mam za to płacić?!!! Żałoba narodowa - niech będzie, ale w takim razie niech Państwo płaci za sytuację, którą wymusza na niewinnych artystach. Pozostaje chyba tylko dziękować, że nie jest wprowadzana rokroczna tygodniowa żałoba po akcji "Znicz" (kiedy ginie ok. 100 osób na drogach podczas jednego weekendu) lub miesięczna w styczniu (kiedy po podsumowaniu roku okazuję się, że na polskich drogach zginęło ok. 4000 osób). Na koniec, żeby uprzedzić ruch urzędników, którzy nie czują żadnego skrępowania, aby zadzwonić do artysty i poprosić go o charytatywny udział w imprezie "ku czci"... żeby powiedział jakiś ładny wiersz... albo przeczytał list w zastępstwie polityka, który nie będzie w stanie go wydukać... albo zaśpiewał jakieś epitafium, bo będzie pięknie... Bo to przecież taki zawód niemalże duchowy - informuję, że mam koszmary po nocach z powodu rachunków, które będę musiał zapłacić nie wiadomo za co, nie jestem w stanie występować, boli mnie gardło, położę się do szpitala, może uda się jakieś odszkodowanie dostać. z poważaniem i szacunkiem dla wszystkich Artysta w Żałobie P.S. Ciekaw jestem, czy jeśli na początku czerwca jakiś bus ze szkolną wycieczką wpadnie do rowu na dziurawej autostradzie to Pan Prezydent ogłosi żałobę narodową i odwoła mecz otwarcia EURO 2012. Jako artysta patriota deklaruję, że w takiej sytuacji, aby ratować honor kraju skomponuję i wykonam nieodpłatnie na stadionie oratorium pod roboczym tytułem "Świecie nasz, to Polska właśnie".

Edytowane 5 Marca 2012 przez woz

[Gość Mordulec]

Od razu napisze, ze ta katastroffa kolejowa w ktorej zginelo 16 osob to wioelka tragedia, ale nie kumam, czy to jest powod do zaloby narodowej? Rozumiem zaloby narodowe kiedy umarl Jan Pawel II, byl wyjatkowym czlowiekiem i przeciez Polakiem. Smolensk - prawie 100 osob zginelo, w tym cala czolowka naszego Panstwa. Ale tutaj jest jakby inna sytuacja. Idc tym tempem to za kazde wypadki samochodowe gdzie ginie wiecej niz 2 osoby beda wyznaczali zaloby narodowe. Przeciez w tych dniach wszystkie imprezy masowe itd, z ktorych ludzie zyja, ktore organizowali od tygodni sa odwolywane. Wszystko ma swoje granice..

100 / 100 ... popieram , oni już chyba nie odróżniają kiedy powinna być żałoba a kiedy nie.

Fakt zdarzyła się tragedia zginęło kilkanaście osób .... ale nie przeginajmy z tą żałobą narodową .... nie ta ranga o ile można to mierzyć rangą , niedługo zatonięcie jachtu z 8 osobami na pokładzie na mazurskim jeziorze też podciągną pod żałobę.

Paranoja.

[Jaro]

Tez mi sie to nie podoba, ale coz, nic nie poradzimy. Mieszkamy w Polsce i musimy zyc z decyzjami naszych wspanialych politykow:mad:

Wysłane z mojego GT-S5660 za pomocą Tapatalk

[E34-Patryk]

Szczerze nawet sie nie zastanawiałem nad tym, że tyle planów krzyżują ludziom, a to faktycznie mega straty dla wielu ludzi. Na niektóre imprezy pewnie zaproszeni jacyś goście z zagranicy, zarezerwowali sobie czas akurat na te dni, a tu lipa, żałoba. Prezydencik jak i reszta panocków w rządzie to duzi chłopcy i bawią sie świetnie. Jak to w "seksmisji" było: "Tu jej eminencja, jutro dzień wolny, ogłaszam święto państwowe."

[czechu]

Totalny bezsens. Przypominam, ze w niedalekiej przeszlosci mial miejsce wypadek przeladowanego ludzmi busa - zginelo 17 osob, czyli o jedna wiecej, niz w tej katastrofie. Wtedy zaloby nie bylo, teraz jest, wytlumaczy mi to ktos jakos racjonalnie?

[ALn]

Czasami bywa tak, że natłok mediów w postaci nagonki nagłaśniającej sprawy i wielkość błedu ludzkiego (w tym przypadku mega sporego) prowadzi do tego, że wzrasta znaczenie i symbolika (w tym wypadku katastrofy), dlatego pod wpływem takiej presji podejmowane są takie, a nie inne decyzje w postaci żałoby...

[Gość Mordulec]

Totalny bezsens. Przypominam, ze w niedalekiej przeszlosci mial miejsce wypadek przeladowanego ludzmi busa - zginelo 17 osob, czyli o jedna wiecej, niz w tej katastrofie. Wtedy zaloby nie bylo, teraz jest, wytlumaczy mi to ktos jakos racjonalnie?

Dokładnie o tym samym pomyślałem jak podawali liczbę ofiar które zginęły tutaj na kolei a wtedy w busie ...... skoro już biorą pod uwagę tylko osoby zmarłe to czemu wtedy nie ogłoszono żałoby narodowej ?

Dla mnie pojęcie żałoby narodowej zostało już zbyt mocno wyeksploatowane właśnie na takich większych wypadkach i kompletnie nie ma już takiego wydźwięku jak powinno mieć ..... moim zdaniem to zwykła kampania polityczna .... na zasadzie patrzcie przyjechałem , generalnie średnio mnie to obchodzi ale żeby się podlizać opinii publicznej zrobię żałobę narodową :bag:

[czechu]

Nie wiem jak bylo wczesniej, ale pierwsza zalobe, ktora pamietam i przezywalem osobiscie, to ta po smierci Papieza. Byly jakies wczesniej, pamieta ktos? Bo od tego czasu, glupio to zabrzmi, ale zrobilo sie to modne. Dobra spoko, zginelo troche wiecej osob niz 10, to zeby nie bylo ze nie pamietamy zrobimy zalobe. I na deser:

[el_banano]

dla mnie też to jest totalny bezsens i paranoja z tą żałobą. prezydent chyba chce sie podlizać polakom i może uważa ze w ten sposób zyska w jakiś sposób poparcie u niektórych ludzi. to po prostu polityczna wojna na podłożu ludzkiej tragedii. co weekend na drogach giną dziesiątki ludzi i jakoś to nikogo nie rusza. Współczuje rodzinom ofiar ale to jest lekkie przegięcie. A na dodatek rano w radiu Zet słyszałem ze premier bedzie wypłacać rodzinom ofiar jakieś pieniądze zadość uczynienia czy jakoś tak, nie powiem teraz dokładnie ale z jakiej ku*** racji ja sie pytam!?!?!? kolej jest ubezpieczona i niech oni wypłacają odszkodowania. mają do tego obowiązek a premier przeznacza kase oczywiście z naszych podatków kuźwa!! ehh sie zdenerwowałem.....

krótko mówiąc nasz rząd to jedna wielka parodia i wieś, pomijając juz że siedzą na wiejskiej. pewnie nie bez powodu ktoś tak nazwał tą ulice :lol:

[BASTARS]

Totalny bezsens i paranoja ze strony głów państwa , ale ja uważam , że w znacznej mierze jest to spowodowane nagłaśnianiem przez maedia , no i żeby być wporządku co do rodzin ofiar , pan prezydent zrobił to co zrobił :bag: A z drugiaj strony cieszmy się ,że nie było ostrej zimy , bo co by pan P. zrobił jakby bezdomni zamarzali przez powiedzmy 3miesiące:?:

[Kosa]

hmm, w sumie dawno nie było, Kwaśniewski z Kaczyńskim dali rade 11 rady wprowadzic żalobe, to jest druga Komorowskiego

Edytowane 6 Marca 2012 przez Kosa

[Georgii]

Tak za każdym wypadkiem kiedy ginie kilka osób wprowadzają żałobę narodową tylko co to da ?

Żałobę narodową wprowadzić trzeba na stacjach paliw,że takie ceny świecą,albo na wiek emerytalny 67 lat żałobę dać trzeba...

[_Wujek samo Zło_]

A jak zwykle bokiem...

A co mnie obchodzi jakiś aktorzyna czy inny "wytwórca kultury" komercyjny jak coca cola? Organizuje impreze i musi się lczyć z mozliwością odwołania bo np piorun strzeli w dom kultury, amfiteatr sie spali albo akurat jakas lokalna rzeczka zapragnie wystąpić ze swoich brzegów. Wtedy też pretensje do całego świata bo kasa poszła bokiem? Dziwny artysta który z powodu trzech dni żałoby traci 50% dochodu- może osiedlowy warzywniak okazałby się bardziej dochodowym zajęciem? Aaaaa zapomniałem w warzywniaku najczęsciej trzeba się nieźle nazapierdzielać- no tak zapomniałem...

W czasei studiów organizowałem cyklicznie sporo imprez ze znanymi gwiazdami polskiej sceny muzycznej i mam orientacyjne pojęcie o kwotach na jakie opiewają umowy za powiedzmy 90minut koncertu (60 grania i 30 bisów). Nawet zespoły coverowe biorą za plenerki niezłą kasiorkę.

Marzec jest jakims szczególnym miesiącem dla artystów? Jakieś plenery? jakieś duże imprezy?

Wychodzi charakter typowego "polaczka" (nie Polaka tylko "polaczka") wieczne żale i niezadowolonie a jesli jeszcze w to wchodzi aspekt finansowy to już w ogóle nieboi ziemie można podpalić.

Więcej tracimi długimi weekendami.

Żałoba żałobą- jak dla mnie nic nie wnosi. Dalej w samochodzie słucham głosno muzyki, dalej w robocie leci muzyka i w garazu też puszczam sobie muzykę. Dalej do pracy chodzę, paliwo dalej drogie itd. Dzień jak dzień. Dla przeciętnego Kowalskiego (czyli mnie) absolutnie nic status żałoby nie wnosi do życia.