Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


CZY TO NORMALNE??


luki730i

Rekomendowane odpowiedzi

Są dwie mozliwosci :

1) faktycznie cos kulawo ten dystrybutor odmierza gaz ....

2) zawór mogł odbić troche pozniej czyli weszło troche wiecej gazu w butle ....

ale litr to jeszcze pikuś ostatnio Michowi do butli wlazło chyba o 2 albo 3 litry wiecej :lol:

a tak powaznie to lepiej tankowac na stacjach Orlenu / Shella / BP bo na wiekszosci

prywatnych jest albo kijowy gaz albo humorystycznie zliczające dystrybutory :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie mozliwosci :

1) faktycznie cos kulawo ten dystrybutor odmierza gaz ....

2) zawór mogł odbić troche pozniej czyli weszło troche wiecej gazu w butle ....

ale litr to jeszcze pikuś ostatnio Michowi do butli wlazło chyba o 2 albo 3 litry wiecej :lol:

a tak powaznie to lepiej tankowac na stacjach Orlenu / Shella / BP bo na wiekszosci

prywatnych jest albo kijowy gaz albo humorystycznie zliczające dystrybutory :lol:

Nie zgadzam sie do konca ze slowami twoimi Mordulec.

Miałem okazje pracowac na Orlenie przez 2 mieś i z całą pewności moze powiedziec ze tez Orlen oszukuje ;) przez 2 mies mojej pracy widzialem jakie tez lewizny odchodzą ,a mialem okazje duuzo razy tankowac gas samochody klientow. Na początku zbiornik ORLENOWU pisalo juz na starcie 30% zawartosci gazu ( na komputerach na Stacji wskazywalo 0 L Gazu co mozna rozumieć jako 0 % gazu w zbiorniku) w ciagu moich 2 mies pracy przybylo 10% Lewizny .... Tankowac tankowalem normalnie tyle ile klient chciał. Podobna sytuacja z benzyną i ON ale to juz maly procent przyrostu paliwa.Zwrócilem kierownikom uwage ze cos nie gra ze zbiornikiem gazu , a oni powiedzieli abym zapomniał o tym i zebym wracal do pracy... Zresztą to nie bylo tylko jedyne zlodziejstwo Kierownikow na stacji ORLEN :| !! Nikomu nie polecam Orlenu pracować ani tankować. Kiedys myslalem zeby do Kieleckiej gazety napisac :) ladna afera by byla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SORRY WESZLO 49.97

.... to sie nazywa zatankowac pod korek :lol:

fizycznie nie ma pompy ktora by przelała taka ilosc gazu w butle 50L

swoją drogą jesli nawet by sie udało to niwelujac poduszke gazu rozprezonego w

butli do tak małej ilosci juz bys tego posta nie pisał :lol:

sprawa jest dosc prosta :arrow: OSZUSTWO <bmw_4>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jesli chodzio o benzyne to ja juz z przyzwyczajenia od chyba juz 2 lat takuje na armii

krajowej na Jet'ach .

Natomiast jesli chodzi o gaz to najlepszy (albo nie oszukują na ilosci) jest na wylocie na

bielany przy skrzyzowaniu wyscigowej ze slezną na statoil albo esso (obok salonu seata ).

<bmw_2> bmw_beer happy_bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi podpadła stacja na ul Branibosrskiej, Statoil (przy Lidlu) - jak dla mnie, coś za dużo wchodzi gazu do butli. Miałem wyjezdzony gaz do połowy, a placilem jakbym miał z 1/5 butli gazu. Jakby ktos tam tankował niech zwróci uwage, ja osobiscie nie tankuje już tam gazu, przynajmniej narazie. Pozdro :!: :wink:

I dzieki za odopowiedz z tymi stacjami... happy_bmw bmw_beer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do butli 80 l nigdy nie nalejecie lpg 80 l

butle maja zawory bespieczenstwa i to dlatego tak . zawsze butle napełniają sie w 80-85% i tak to juz jest.jesli do butli 50 l wlałoby sie 49,9 to lekko spier.....alałbym od takiego samochodu.

[ Dodano: 14 Październik 06, 03:56 ]

A jesli butla okazałaby sie ok to spier....ałbym od tej stacji lpg bo to nic jak tylko zwykły kant.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawsze butle napełniają sie w 80-85% i tak to juz jest.jesli do butli 50 l wlałoby sie 49,9 to lekko spier.....alałbym od takiego samochodu.

[ Dodano: 14 Październik 06, 03:56 ]

A jesli butla okazałaby sie ok to spier....ałbym od tej stacji lpg bo to nic jak tylko zwykły kant.

Dokładnie masz rację. Do mojej 45L butli nigdy nie weszło więcej jak 38 L (tankuje na Shellu i BP)

Ale ciekawostką jest wyjazd na Słowację - tam tankują "pod korek". Rok temu byłem tam VW Polo też na LPG i na każdej stacji tankowali mi długo jeszcze po tym jak zaczeło "obijać"

Więc teorie są różne <bmw_2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Teorie teoriami.. Na pewno wiecie o tym, iz gaz plynny po podgrzaniu nieznacznym zmienia swoja objetosc...Slyszalem juz o prywatnych stacjach oszukujacych w ten sposob.

Inna sprawa to jest tankowanie pod korek, tankowanie dystrybutorem z za niskim cisnieniem.

Mialem tak przed Sylwestrem, tankowalem na Petrochemii na wylocie na Bielanach. Zatankowali mi do momentu az dystrybutor przestal sie krecic, zawor nie odbil.. Dziwna sprawa, bo nigdy wczesniej ani pozniej tak nie mialem. Czasem tam jeszcze zatankuje, ale staram sie jednak omijac ta stacje szerokim lukiem jak moge.

Co do jakosci BP to niestety kilka razy mialem tam problemy. Zdarzylo sie, ze mialem wrazenie ze tankuja tam powietrze a nie gaz. Poprzednie auta czasem kichaly, prychaly, podobnie bylo u znajomych.. Jakos tak niechetnie tam zajezdzam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja staram się tankować zawsze na Shellu, ostatecznie na BP, lub u pana Tadzia który handluje tylko i wyłącznie gazem, bo jeśli taki by kantował to szybko potraciłby klientów, chociaz na rychtalskiej z tego co się orientuję to własnie jest gaz u pana Tadzia.

Co do jakości....

jak tankowałem tylko i wyłącznie na BP i temp raz spadł chyba do -15 lub -20(tej zimy) to coś mi się zamarzło bo pomimo że silnik nagrzał się do normalnej temperatury( wskazówka pionowo) to nie przełączył się na gaz mimo że normalnie przełącza się jak wskazówka wychodzi z niebieskiego pola.

Instalację mam BRC sekwencyjną i ostatecznie uznałem że to wina gazu, gdzieś coś zmroziło.

Później nie miałem już tego problemu, ale też przestałem tankować na BP tylko na Shellu no i mrozów nie było.

A, tankuję na Shellu na legnickiej, gaz maja dobry i raczej dystrybutor tez nie oszukuje.

Pozdrawiam

[ Dodano: 19 Czerwiec 07, 19:55 ]

MAM BMW OD ROKU I ZAWSZE MAKSYMALNIE WCHODZI 44 LITRY GAZU JAK DOJERZDZALEM DO CPN LPG JUZ NA BENZYNIE.

A DZIS WESZLO MI NA RYCHTALSKIEJ 44.97 LITRA, BUTLE MAM 50 LITROW.SORRY WESZLO 49.97LITRA.

CHYBA MNIE WYRUCH....LI.?? DOBRZE SĄDZE??

Odgrzewam temat.....

Butlę mam 55l, wg gazowników nie wejdzie więcej niż 45 litrów itak do tej pory było, chociaż raczej sporadycznie zdarzało się że wyjeździłem gaz do końca(a w sumie to nie pamiętam :| )

W każdym bądź razie dzisiaj na przedmiejskiej - koło AUTO CHIPa zatankował mi gościu 49l. Do tankowania dojechałem na Pb, także z butli wyssało wszystko.

Czy to możliwe żeby te 4l poszły w przewody od butli do parownika/reduktora czy co tam jest??

Czy mnie także wyr....li???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...