e39 sprężyna przednia

[mateo]

koledzy mam problem coś mi chrupię w przednij zawieszeniu po prawej stronie mam wrazenie że sprężyna mi się spłaszczyła i auto jest sztywne ,jadąc jest falowanie prawej strony auta , może to jakoś przymarzło ajeśli to sprężyna to czy wymienia się obie .dzieki za info.

[Gość dirty.73]

sprężyny tylko obie,a może to amor ci zamarzł?

[mateo]

wiesz co no nie wiem ,a może tak być zawieszenie auta mi się opusciło siadł mi z prawej strony

[Gość Mordulec]

Jak siadło z jednej strony , to albo pękła sprężyna albo amor się wylał .... nie podwindujesz to się nie dowiesz.

[Gość dirty.73]

miałem kiedyś podobnie,amor sie wylał i zamarzł

[mateo]

nie mogłem nawet podnieśc na lewarku ,a jak bujałem to sztywny ...a sprężyna jakby spłaszczona...

[mateo]

A jak się wylał amor to co wtedy...?

[Gość dirty.73]

oba dwa do wymiany:wink:

jedź gdzieś na warsztat,niektórzy za darmo to robią,a jak zapłacisz to z dwie dychy,na kanał i ci obejrzą

[tomasso12]

Jak wyżej, podnieś auto do góry, najlepiej tak, by koła swobodnie zwisały i wtedy wszystko będzie widać. Jeśli sprzężyna pekła, napewno to zauważysz, jak wylał amor to też widać, wówczas jedyne rozwiązanie to tylko wymiana, najlepiej obie strony, zarówno amor jak i sprężyna. Jeśli wymienisz jedną stronę możesz stracić komfort jazdy.

[Georgii]

Wymieniać jedną stronę to tylko blondynka i to ta głupiutka potrafi za koszt drugiej strony kupi nowy puder happy_bmw

[bartoszk]

Witam, ja miałem podobnie w te ostatnie największe mrozy więc się podepnę.

Auto usztywniało mi się z prawej strony z przodu i dodatkowo na uskokach w drodze napierniczało tak mocno że bałem się że coś urwałem. Pojechałem na stację diagnostyczną, stwierdzono tylko luzy na stabilizatorach tylnych, amory na 77-79%, sprężyny całe.

Udałem się więc na warsztat, tam mechanik stwierdził że wszystko super.

Mróz zelżał - w aucie komfortowo i cicho jak makiem zasiał

Co to mogło tak strasznie hałasować?

[Georgii]

Obstawiam że między zwojami sprężyn było błoto pośniegowe zamarznięte i tak było głośno jak lód stukał o sprężynę.To moje zdanie

[bartoszk]

W tym problem, że w Zielonej Górze nie było w tym czasie śniegu:) Było sucho i mroźno.

[Georgii]

To może amor się kończy technicznie bo procentowo okej ale skoro zimno go utwardza to toś w tym jest.Ja bym zmienił przy najbliższej okazji przednie amorki i jeśli w mrozy byłoby cicho wiedziałbym w czym był problem U mnie przy powyżej -20 ciężko się biegi wrzuca zaraz po odpaleniu czekam z 5minut aż pochodzi i lekko próbuje wbijać biegi jeden,dwa,wsteczny i po chwili już wchodzą to dopiero jadę nie chcę na chama pchać drążka może jak będzie cieplej wymienię olej w skrzyni i będzie lepiej.Innym zamki zamarzają ja latem swoje tylko wyczyściłem patyczkami do uszu tam gdzie dostałem i potem popsikałem nie dużo wd40 nadmiar co zaczął spływać wytarłem,uszczelki zrobiłem preparatem autoland do uszczelek spray z gąbką i otwieram auto przy -20 bez problemu więc jest okej

Edytowane 12 Lutego 2012 przez Georgii

[bartoszk]

No nie wiem już sam, na razie puki jest cicho nic nie robię. No mi zamki też nie pozamarzały, za to urwała się linka od maski, na razie nie mam gdzie zrobić.

Może te stuki to wina odboju, bo mam n dwóch przednich amorkach porwane.

[tomasso12]

Amorki, jeśli nie są pierwszej młodości mogą przymarzać a co za tym idzie zmniejszony komfort i stąd ten efekthappy_bmw

[bartoszk]

No właśnie nie wyglądają na wyjechane, na stacji diagnostycznej pokazało na wszstkich czterech od 76-79%