nick Hedstail - allegro - uwaga!!!!!!

[tazunio]

witam,

historia znajomego z syndykatu,

walek na niemale pieniadze i perfidny...w miare mozliwosci prosze o powklejanie na innych forach BMW

pisze mariuszd2000

[TABLE=width: 100%]

[TR]

[TD=colspan: 2]siema

na wstępie napisze że sprawa nie moja, jednak mojego kolegi.

koles o loginie Hedstail to niezły kretacz, wystawił lampy tylne na allegro mhw, w opisie napisał"oryginalne ciemne lampy do bmw, nie jakieś malowane sprejem w stodole"jedna fota na aucie z daleka,cena 600zł plus wysylka,w sumie okazja, wiec dzwoni do kolesia, i sie dogadują na 600zł już z wysylka, tylko żeby koleś nie tracił na prowizji, zmieni cena na 1zł a w koszt wysyłki wpisze 599zł,kolega mówi ok.koleś zmienił cene, i wiadomo żeby nikt kumpla nie uprzedził w licytacji, czekał na zmiane w aukcji.Po chwili aukcja zmieniona na 1zł, szybka akcja"KLIK" i jest.

przelał kase od razu na konto, koles mial lampy wyslac na drugi dzien.

mijały dni, a lamp nie było...

po chyba 10 dniach lampy doszły,po kilkunastu telefonach, gdzie odebrał może 2...

co sie okazuje?

Lampy to zwykła seria, pomalowana sprejem

szybko za telefon,ale oczywiscie koles juz nie odbierał, jednak odpisał na smsy, że jak sie lampy nie podobaja ma je oddac, a on zwróci kase za lampy,

kolega troche w tym momencie źle zrobił(ale to jego sprawa)bo wyslal mu te lampy normalna paczką poczta, kiedy koles lampy dostał, napisał że odda 1zł bo tyle kosztowały lampy, za wysyłke nie odda te 599zł

aha zapomniałbym o bardzo ważnej rzeczy

koles przy zmianie ceny w allegro, wymazał opis ze lampy nie sa malowane sprejem w stodole,ale o tym fakcie kolega sie kapną jak dostał lampy i sie sprawa zainteresował

sprawa trochę głupia, bo winny tej jest troche kolegi, on w sumie juz sie z tym pogodził że jest w plecy 600zł, ale chciałem ostrzec innych przed tym typem,bo jak widac na jego aukcjach sprzedaje różne rzeczy do bmw i nie tylko :

Przedmioty użytkownika - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

i jak widac po komentarzach, dostał także już drugiego negatywa z tego samego powodu...

gdyby nie fakt że koleś mieszka 600km od nas, na pewno bysmy go odwiedzili.

może kiedyś z kolegami zrobimy sobie wycieczke

pozdr[/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=colspan: 2][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD=colspan: 2]_________________[/TD]

[/TR]

[/TABLE]

[Gość Mordulec]

Wrzućcie dane tego frędzla na neta

[woz]

Kuzwa, ze tacy ludzie nie boja sie spac po nocach. Ja juz jechalbym osobiscie do kolesia i jednaknamowilbym go ladnie zeby oddl ni te 599zl. A jesli nie, to wtedy franek, ziutek, tomek i zenek wysiedliby z mojego samochodu i namowiliby go, zeby kase oddal za lampy, i za paliwo za podroz, i za nasz czas. A wtedy okazalobysie ze nasza roboczogodzina wcale nie jest taka tania. Do piachu z takimi mendami.. :bag:

[willi230]

nawet te 600km poleciałbym w takiej sytuacjii:)

i raczej dobrze by sie to nie skończyło....:4: co nie zmienia faktu ze kolega....już na wstępie po takich kombinacjach<zmiana ceny> mógl odpuścic:bag:

[piotras120682]

Nie pierwszy i nie ostatni przekręt na Allegro po wybijać takich ludzilolol

[Jaro]

No to niezły wałek... To jest przestroga, że z ceną nie ma co się dogadywać...

[BASTARS]

Też kiedyś robiłem interesa z taką pałą bodajże z leszna towar wysłał inny , potem dwa razy nie odebrał , od tej pory kupuję tylko za pobraniem , i sprawdzeniem towaru na miejscu

[Mazi]

ale to tez idzie w druga strone wysylasz cos i paczka wraca bo delikwent nie odbiera i duzo osob wlasnie dlatego nie wysyla za pobraniem i straciles i potencjalnych klientow i np 60 zl na wysylke bo jak wroci to tez za to placisz

[woz]

dlatego zawsze sprawdzasz komentarze o osobie, od ktorej kupujesz. Jesli sa negatywy, niejasne, i przede wszystkim komentarze ze cos nie doszlo, albo wyslano nie to co trzeba, to tylko za pobraniem..

[tazunio]

ja od pewnego czasu sprawdzam tez goscia przez wyszukiwarke, czyli np. nick problem lub nick - allegro...

wychodzi czy jest polecany badz czy robi walki, jak ktos ma sporo sprzedanych przedmiotow to jakas opinia zawsze bedzie, bo komentarze na allegro 100% pewnosci nie daja

[Gość staszek]

Pełno takich frajerów na allegro mnie kiedyś też koleś chciał wysterować na turbinę do tdsa mówił ze igła ale nie podobała mi się jego gadka raz mówi ze turbina z angola a raz ze fura z niemcowni dałem sobie spokój

[Forest]

Takim gnojom powinno się robic spoty na chacie. Akurat jest zima, wywieźc takiego delikwenta do lasu, rozebrac do naga i przywiązac do drzewa. I naprawdę miałbym w dupie czy ktoś go znajdzie czy nie.

[woz]

Takim gnojom powinno się robic spoty na chacie. Akurat jest zima, wywieźc takiego delikwenta do lasu, rozebrac do naga i przywiązac do drzewa. I naprawdę miałbym w dupie czy ktoś go znajdzie czy nie.

Ales ty niemily. Ja z kolei mam miekie serce, i po tygodniu bym zajrzal do niego jak sie ma. A noz widelec skubaniec wykombinowalby palcem od nog jakies liscie, drewienko, galaski zeby sie nakryc troche, trzeby byloby je wtedy wyrzucic daleko... :twisted:

[5oul]

Ales ty niemily. Ja z kolei mam miekie serce, i po tygodniu bym zajrzal do niego jak sie ma. A noz widelec skubaniec wykombinowalby palcem od nog jakies liscie, drewienko, galaski zeby sie nakryc troche, trzeby byloby je wtedy wyrzucic daleko... :twisted:

Miłosierny Samarytanin... Wozu nie znałem Cię z tej strony :drunk:

[beaver79]

Kombinować to można z kumplami, a nie z ludźmi którzy żyją z tego "handlu". Sprzedawca to kawał gnoja, ale IMHO kupujący sam był sobie winny i dał się wrobić. Czas jest wrogiem zakupów przez neta niestety, i jak ktoś obcy Ci proponuje duże ustępstwa albo "oszczędności" za "szybki" zakup to możesz od razu zacząć coś podejrzewać. Miałem już 2 takich typów z felgami - jeden chciał "za pół darmo" podwieźć fele prawie 200km (okazało się że chińszczyzna w opisie ori), a drugi miał "proste, niespawane" chyba po czołówce z walcem. Przyjechał, powiedziałem że nie bo widać że powypadki (chociaż g... się na tym znam) a on mi fochem szmaciarz rzucił.

Dałem się parę razy w życiu zrobić, i teraz baaaardzo ostrożnie kupuję