Marcin Cin Opublikowano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2012 Witajcie! Samochód: e36 316i (m43), sedan z grudnia '93. Problem jest następujący: gdy silnik złapie trochę temperatury, staje się mułowaty od razu po zmianie biegu (głównie chodzi o niższe biegi - zmiany z jedynki na dwójkę, z dwójki na trójkę), oraz druga niepokojąca rzecz - być może powiązana z tym - podczas parkowania przy maksymalnie skręconych kołach spadają obroty i silnik potrafi niekiedy zgasnąć (zwłaszcza na biegu wstecznym), gdy daję tyle gazu "co zawsze" - również przy rozgrzanym silniku. Ponowne odpalenie silnika wymaga wówczas przygazowania, bo bez tego silnik się nie uruchamia. Chciałem się zorientować jaką usterkę byście obstawiali. Przy zilnym silniku sprawuje się jak należy. Przy obecnie panujących mrozach problem ten nie występuje, w związku z czym teoretycznie nasuwa się na myśl jakiś czujnik temperatury... Myślałem również o przepływce. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Pozdrawiam, Marcin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokeymiras Opublikowano 30 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Stycznia 2012 a masz w swojej becie zamontowany podtlenek lpg? ja miałem tak samo a przyczyna był źle podłączony przewód sygnałowy lpg który był brany z cewki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mazi Opublikowano 31 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 sprawdz jak sie sonda zachowuje , ale to sa objawy albo cewek albo sondy uszkodzonej. ja tak mialem u siebie jak mialem walnieta sonde w starym aucie ze jak nawet delikatnie moglem zwiekszyc obroty na cieplym to mi gasl- nie zawsze ale czasami, objaw wystepuje na cieplo bo sonda jak jest "zimna" nie pracuje wiec nie ma wtedy problemu. problem z mulowatoscia to dla mnie problem z cewkami - rowniez mialem , ze auto po prostu tak jakby gaslo spadalo delikatnie z obrotow i znowu nastepowal zaplon. nie wiem czy dobrze zrobumialem Twojego posta...ale to mi sie nasuwa nie odkryje ameryki abys podjechal do kogos kto robi bmw albo ktos kto dobrze smiga z komputerem i programami diagnostycznym i zobaczysz jak wyglada praca sondy, jak wyglada praca przeplywki i jak wyglada zaplon. kiedy wymieniane byly swiece zaplonowe ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Cin Opublikowano 31 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2012 Dzięki za odpowiedzi - takich właśnie oczekiwałem. Podtlenek LPG mam - od 4,5 roku (IV generacja). "fachowcy", którzy zakładali instalację byli młodzi i wg mnie dość niechlujni, więc to co mówisz jest bardzo możliwe. Mam jeden punkt zajmujący się instalacjami gazowymi (inny niż ten, gdzie zakładałem swoją) z ogarniętymi ludźmi i powiem, żeby sprawdzili jak to jest podłączone i jak być powinno. Tak, tak, dobrze mnie zrozumiałeś. Świece wymieniane były ok 9-10 miesięcy temu. Sonda też mi chodziła po głowie. Z gaśnięciem jest u mnie tak, jak mówisz - "nie zawsze, ale czasami", ale tylko przy manewrach parkowania i głównie na wstecznym biegu, choć i na jedynce się zdarzało. Zwrócę uwagę na te cewki i sondę. Na kompa jak najbardziej przydałoby się podjechać, ale nie znam nikogo, kto by dobrze śmigał w tym temacie. Rozejrzę się, popytam. Mam nadzieję, że to rozwiąże problem i że uda mi się to załatwić jeszcze w tym tygodniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość staszek Opublikowano 1 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 najlepszym wyjsciem to podłączenie pod kompa powinno wykazać co się dzieje:confused: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokeymiras Opublikowano 1 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2012 z tym twoim problemem to wina lezy po stronie lpg , gaz jest jeszcze zamarzniety i tak dziala na silnik :bag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Cin Opublikowano 3 Lutego 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2012 Zamarznięty gaz raczej bym odrzucił w tym przypadku, bo tak jak napisałem - problem przymulania przy tak niskich temperaturach właśnie nie występuje Ale sama instalacja gazowa (to co pisałeś wcześniej) bardzo możliwa, albo stuknięta sonda - jak mówił kolega Mazi. Bez kompa się raczej nie obejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.