tazunio Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 [video=youtube;BXCJmN-Koeo] 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzechu Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Tak trzeba zacząć robic :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jokeymiras Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 haha za mocne :lol: jednak kolega jak coś trenuje ma przebicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 Dobre ja przyjade z Hardkorowym koksem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2011 No koleś niezłą ma gadkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kasior Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 Ja tak wszystko kupuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leo Opublikowano 29 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2011 hahaha szwagier boks trenuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 30 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 "Ja mam więcej zdjęć, mogę dosłać" buhahahahaha!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Wujek samo Zło_ Opublikowano 30 Grudnia 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2011 Hmmmm... Sam byłem świadkiem jak sprzedawca dostał w kły od kuzyna potencjalnego kupca. Sprawa bardzo podobna z tym tylko że na popularnym portalu aukcyjnym zdjęcia nie były zdjęciami sprzętu o który się rozchodziło a sprzedawca w rozmowie telefonicznej tyko wszystko potwierdzał same "ochy i achy" Przejechaliśmy pół Polski a na miejscu zastaliśmy cwanego handlarzyka i "kupy" co to kiedyś motocyklami były. Rozpoczęły się "rozmowy biznesowe" w których padło "wybierzcie sobie coś z tego co mam. Kuzyn kupca wybrał jego twarz w którą dostał. Nie dostał za "wybierzcie coś sobie" tylko za to, że było jasno powiedziane jak jest i że jedziemy z drugiego końca Polski... Także praktyka jak najbardziej poprawna i w moich oczach uznawana:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość staszek Opublikowano 7 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2012 Hmmmm...Sam byłem świadkiem jak sprzedawca dostał w kły od kuzyna potencjalnego kupca. Sprawa bardzo podobna z tym tylko że na popularnym portalu aukcyjnym zdjęcia nie były zdjęciami sprzętu o który się rozchodziło a sprzedawca w rozmowie telefonicznej tyko wszystko potwierdzał same "ochy i achy" Przejechaliśmy pół Polski a na miejscu zastaliśmy cwanego handlarzyka i "kupy" co to kiedyś motocyklami były. Rozpoczęły się "rozmowy biznesowe" w których padło "wybierzcie sobie coś z tego co mam. Kuzyn kupca wybrał jego twarz w którą dostał. Nie dostał za "wybierzcie coś sobie" tylko za to, że było jasno powiedziane jak jest i że jedziemy z drugiego końca Polski... Także praktyka jak najbardziej poprawna i w moich oczach uznawana:lol: no no wujku to mocną praktykę uznaje twój kuzyn:-P no ale nieraz tak trzeba :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazunio Opublikowano 8 Stycznia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Stycznia 2012 ... bo kuzyn WSZ boks trenuje :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SEBEK73 Opublikowano 11 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2012 Gorzej jak na miejscu oprucz sprzedawcy będą jeszcze dwa ABSy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Wujek samo Zło_ Opublikowano 12 Stycznia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2012 W życiu jak to w życiu- bywa różnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kondziu Opublikowano 20 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Kumpel mój kiedyś pojechał po BMW X5 aż do Warszawy. A że to stary wyga i bardzo postawny chłopina a auto okazało się wielką kupą (oczywiście na zdjęciach wszystko pięknie i wspaniale), podkur...iony kazał kolesiowy zwracać koszty dojazdu i powrotu i opier...olił go zdrowo. Więc skończyło się wyciągnięciem kasy z kabzy i zwrotem kosztów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo Opublikowano 29 Listopada 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2013 (edytowane) Tak się składa, że akurat coś się na tym trochę znam :-) Z moich obserwacji wynika, że większość tych kozaków co to ze szwagrem przyjeżdżają zakupić "motur" to niestety poza negocjacją telefoniczną (dziwne jest dla mnie targować się o coś czego na żywo się nie widziało), nie zna się. I często kończy się że znawcy jadą i kupują spawaną kupę, bo szwagier co boks trenował zna się na cenach i czyta allegro do śniadania. Potem dumni przyjeżdzają i ktoś kto ten cudowny nabytek ogląda, wylewa im zimny kubeł wody informacji. Inna sprawa, że nieuczciwych handlarzy jest sporo, ale nie trzeba być uczonym żeby zauważyć, że nikt na zachodzie nie sprzedaje nam tak, żeby w Polsce sprzedać za 2/3 ceny rynkowej i jeszcze zarobić :-) Coś z czegoś wynika. Albo tanio albo dobrze. Edytowane 30 Listopada 2013 przez gizmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oliz Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Jak schodzą na rynku motocykle opłaca się je sprawodzać z zagranicy i sprzedawać w Polsce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamcio Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2014 Jak schodzą na rynku motocykle opłaca się je sprawodzać z zagranicy i sprzedawać w Polsce? Pewnie, zostaniesz milionerem.... Ja ******le skąd się bierze tyle spamerów :bag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Wujek samo Zło_ Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2014 Gizmo uwierz mi (ostatnio sprzedawałem kilka rzeczy), większość ludzi jak słyszy, że ktoś bez oglądania się targować zaczyna odkłada słuchawkę. Sam też tak robię bo to strata czasu. Znaczna część osób jedzie ekipą po motocykl- bo chcoiażby łatwiej jest go wrzucić na przyczepę czy do auta. Ekipa po samochód to często "wesoły autobusik" i wycieczka krajoznawcza jak daleko jadą no i zmiennik za kółkiem. Problemem nie są zieloni kupujący. Problemem są nieuczciwi sprzedawcy. W niektórych cywilizowanych miejscach tego świata zatajenie prawdy przy sprzedaży to przestępstwo kryminalne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo Opublikowano 1 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Września 2014 Problemem nie są zieloni kupujący. Problemem są nieuczciwi sprzedawcy. Wiesz co, dopóki w PL ludzie szukają super okazji z kryterium super ceny, to nieuczciwi handlarze będą z tego korzystać :-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Wujek samo Zło_ Opublikowano 2 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Września 2014 Ale super cena nie jest niczym niezwykłym. Znam masę sytuacji kiedy cena była niższa bo (jakiś powód losowy) to podyktował. I gdybym musiał się szybko czegoś pozbyć też bym zaproponował cenę iście dumpingową. Poza tym to moja sprawa za ilę i co sprzedaję a sprzedaż poniżej wartości rynkowej czy dobrego smaku nie jest przestępstwem. Przestępstwem w moim odczuciue (aczkolwiek wymiaru sprawiedliwości jeszcze nie) jest maskowanie poxiliną pęknięć na aluminiowej ramie "szlifierki". I znam przynajmniej kilka przypadków gdzie taki motocykl został sprzedany-kupiony w normalnej cenie rynkowej a nawet ciut wyższej jako "laleczka". I nie ma tu nic do rzeczy znastwo bo od "maskowania" też są specjaliści. Ja w ubiegłym roku kupiłem auto w którym przy mnie po powrocie 40km do domu, zapaliły się przewody w komorze silnika bo było zwarcie. A żyje i chleb mój powszedni zjadam min. z elektroniki... I wcale mnie to jakoś nie zawstydza bo kto mógł wiedzieć? A no wiedzieli ci co sprzedawali na 2000% ale solidarnie nie powiedzieli nawet po sprzedaży. Fakt że coś jest warte 10tys a sprzedaje się za 4 nie zwalnia z uczciwości takiej zwykłej- przynajmniej według mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo Opublikowano 3 Września 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Września 2014 Znam masę sytuacji kiedy cena była niższa bo (jakiś powód losowy) to podyktował. I gdybym musiał się szybko czegoś pozbyć też bym zaproponował cenę iście dumpingową. Ja pisałem z punktu widzenia handlowego, w sensie, że z tego żyje :-) i wiem o co Ci chodzi, rozgraniczam cenę okazyjną od masowej niskiej rynkowej picowanego złomu. A że tego drugiego jest więcej... to może sprzedaje mniej, ale za to mogę spać spokojnie, że nikt mi dupy nie obrabia :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davbet Opublikowano 29 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2015 Z marki BMW to może warto byłoby kupić używane z salonu. Mam na myśli coś takiego Motocykle BMW - Auto Premium Rzeszów. Tylko to możliwość dla osób, które mają trochę więcej pieniędzy, bo wszystkie modele są młodsze niż 2013 rocznik. Ale na pewno warto wybrać taki motocykl z gwarancją niż kupować z niewiadomego pochodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gizmo Opublikowano 27 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2016 Każdy dealer, w tym nasz lokalny Inchcape, ma w ofercie do sprzedaży sprzęty po demonstracyjne, zdarza się również, że można znaleźć sprzęta po 1 właścicielu, który zostawia go w rozliczeniu a kupował w salonie. Niewątpliwie jest to najmniej ryzykowny zakup. W temacie marki, to sporo osób z Polski, jak też z Wro, jeździ po sprzęty z szachownicą w logo właśnie do Rzeszowa (Willinger), Atut, to nierzadko spory ale PRAWDZIWY przebieg i z faktura VAT. Myślę, że mogę śmiało polecić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maajkii Opublikowano 28 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2016 Można usunąc mój post Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.