Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Problem z lakierem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Problem może nie jest bardzo przeszkadzający i specjalnie widoczny ale jednak świadomość jego istnienia mnie drażni :evil:

Krótki wstep:

Jak pewnie niektórzy wiedzą w czerwcu kupiłem moje pierwsze autko <bmw> BMW E36 93' sedan. Przy zakupie obejrzałem autko z każdej strony ruszyłem każdą podejrzaną część itd. Mało uwagi poświęciłem powłoce lakierniczej, która była ładnego czerwonego koloru. Właściciel twierdził, że autko miało małego dzwona od strony kierowcy. Widać to zresztą po małym ognisku korozji i innym kolorze lusterka z tej strony...

Opis problemu:

Chodzi właśnie o lakier. Cała powłoka (poza stroną kierowcy) po myciu i woskowaniu ślicznie się błyszczy itd. Natomiast na karoserii przy kierowcy widać blade plamy i wyraźnie bardziej zmatowiałą barwę. Plamy są na przednim słupku, przy lusterku na drzwiach i kilka na tylnim słupku.

Czy to efekty partaczenia lakiernika ?? Czy takie jasne plamy można jakoś trwale usunąć ?? (plamy zakryłem ręcznie koloryzującym woskiem) ale po wizycie na myjni ręczniej znów je widać ! :cry:

Rozwiązanie:

Polerka pomoże ?? Pewnie trzeba zrobic polerkę całego auta (koszt ok. 300 PLN) więc najpierw pytam Was... Może od razu lakiernik ?? (jakieś 2500 PLN)

Chciałbym to zrobić przed zimą razem z zabezpieczeniem podwozia...

Za wszelkie propozycje i sugestie będe wdzięczny bmw_beer

PS. Postaram się wrzucić fotki "problemu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwony kolor...nic z tym nie zrobisz a matowieć będzie z czasem coraz bardziej

Hmmm... w sumie racja. Ale ja właśnie chcę coś z tym zrobić !! Pytanie co da lepszy (czyt. trwający dłużej) efekt ? :shock:

Co prawda, kwota 2500 za lakiernika nie ma się nijak do 300 za polerkę, ale nie chcę bezsensu wydać 300 jeśli i tak będe musiał wydać 2500... <bmw_2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak cos to znam gościa który wypoleruje za około 150zł ,miałem kiedys czerwonego civica i tez matowiał ,po polerce miałem spokój gdzieś niecały rok ale po lecie znowu był to samo,,,,

No właśnie - jeśli miałbym co pół roku robić polerke - to wole go raz, a konkretnie pomalować i mieć spokój na ileś lat...

Teraz jeszcze do opłacalności takiego wydatku muszę przekonać żonę :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja proponuje odrazu pomalowac ładnie czerwona baza i pokryc z 2-3 razy clarem jak ja to zawsze robie jak malujemy auto i czerwonego pod clarem nie ruszy, bo zwykły akryl czerwony zawsze bedzie matowiał,!

zapraszam na priv w sprawie lakierowania, jestem z karłowic tez a malujemy w psarach pod wrocławiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coz moge powiedziec w tej sprawie, czerwony kolor to chyba najbardziej matowiejacy kolor samochodu, jesli chodzi o tanie o bardoz dobre rozwiazanie problemu polecam paste pod nazwa AUTOMAX jest tania i super skuteczna, stosowalem ja juz nie tylko na samochodzie ale na elementach mosieznych, srebnych, niklach i innych rzeczach co sniedzieje, przejedziesz lakier i bedzie jak nowka sie blyszczal, pasta jest lekko scierna i naprawde pomoga, do tego najlepiej jakbys sie zapotrzayl w sciereczki z MIKROFIBRY bo sa 100X delikatniejsze niz jedwab. I szczerze sikalbym na polernikow, polerka kosztuje 60 zł ( maszyna EINHELLA) i mozna samemu wypolerowac auto i nie tylko, a jaka to filozofia ???. Takze AUTOMAX i 99% po klopocie, TRUST ME !! chyba ze wolisz wydac kase nie probujac wlasnych pomyslow, pasta TEMPO jest dobra ale do polerowania butów :P AUTOMAX jest delikatniejsza niz TEMPO i bielsza a nie zzółciała jak ten TEMPOWARTNY SZPACHEL.

PS: Przejechalem AUTOMAX-em porysowane kanty zderzaka w aucie , przerysowane owiewki po wypadku w motocyklu, naprawde efekt mocno uderzajacy, przy czym miły zapach pasty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja sasiadce ze stanu jak opisujecie doprowadzilem do stanu jakiego byscie chcieli wystarczy kilka pomyslow i pasta koloryzujaca i efekt gwarantowany i nikt mi nie wmowi ze jest inaczej bo stad mialem pierwsze pieniadze a poza tym wystarczy popatrzec na moja bunie ktora byla w podobnym stanie co yahoo a jednak sie udalo wiec jak ktos potrzebuje pomocy to sluze pomoca <bmw_2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
No właśnie - jeśli miałbym co pół roku robić polerke - to wole go raz, a konkretnie pomalować i mieć spokój na ileś lat...

Rada moja taka żebyś wymalował autko raz a konkretnie. Szczególnie że akryl czerwony ma tendencje do matowienia i polerka raz na sezon murowana. Inna sprawa że jak byś już malował to z clarem (piękny nabłysk) >>> będzie jak nowy i wszystkie nieodciągnięcia blacharskie od razu sobie zrobisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - jeśli miałbym co pół roku robić polerke - to wole go raz, a konkretnie pomalować i mieć spokój na ileś lat...

Rada moja taka żebyś wymalował autko raz a konkretnie. Szczególnie że akryl czerwony ma tendencje do matowienia i polerka raz na sezon murowana. Inna sprawa że jak byś już malował to z clarem (piękny nabłysk) >>> będzie jak nowy i wszystkie nieodciągnięcia blacharskie od razu sobie zrobisz.

No i tak właśnie chyba zrobię - ale pewnie dopiero po zimie - no money :evil:

Polerke to już sobie kupiłem w Makro za 49 zeta 8)

Po kolektywnym bmw_beer obejrzeniu "przedmiotu duskusji" z kolegami forumowcami doszliśmy do wniosku, że to plamy po myciu silnika. Polerka pomaga na kilka dni - plamy wracają... Malowanie Panie dziejku, malowanie czeka...

thx bmw_beer za wszystkie wypowiedzi <bmw_2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Oto problem występujący na mojej bumci - nie potrafię go usunąć TRWALE

Różne pasty zakrywają plamy ale po myciu na myjni ręcznej znowu się pojawiają.

!! HELP !!

Przypominam, że plamy występują tylko i wyłącznie na JEDNEJ stronie auta - od kierowcy.

dscf1176mg8.th.jpg

dscf1177cp3.th.jpg[/b]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem E30 czerwone i ten sam problem z matowieniem , ale tylko w miejscach gdzie auto było malowane tzn. przedni błotnik i drzwi , reszta auta nie matowiała. Musiałeś mieć uderzone to auto i poprostu lakiernik sie nie popisał. Najlepiej było by pomalować matowiejące elementy , ale u porządnego lakiernika , a nie takiego który wyznaje zasade dobry kit i bedzie git

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...