e34 Trzeszczące plastiki w Touringu

[sdhd]

Witam,

mam dość nietypowe pytanie. Mam Tourinaga e34 tds i strasznie głośno jest w środku. Czy w waszych Touringach też wszystko telepie się na dziurach, czy tylko mój egzemplarz taki zwichrowany? Na pewno mój podwójny szyberdach pozostawia wiele do życzenia, ale nie on jedyny trzeszczy. Jak wjeżdżam na wysoki krawężnik lub jadę powoli po osiedlowych wertepach dokładnie słychać naciągane plastiki. Jeździłem e32, e30 touring oraz e36 touring i takich objawów nie dostrzegłem. Czy sądzicie, że może mam zbyt mało sztywną budę? Wiem, że samochód jest po drobnej kolizji, nie wiem jednak czy to była jedyna jego przygoda. Dodam również, że progi i spód auta nie wyglądają na pordzewiałe.

Pozdrawiam

Edytowane 6 Grudnia 2011 przez sdhd
błąd w temacie

[Dyziu]

kolego zmień nazwe tematu bo do kosza Ci wywalą!! nazwij np Trzeszczące plastiki czy jakoś podobnie:)

zaznaczyłem co musisz kliknąć żeby edytować nazwe tematu:)

[ATTACH=CONFIG]17593[/ATTACH]

[Kosa]

w mojej byłej E34 jedynie słyszałem jak mi łaczniki nawalały, poza tym cisza, oczywisce szyber tez czasami klepnął na mocnych nierownosciach

pozdr

[Dyziu]

Miałem e34 touring i powiem że mi za bardzo nic nie trzeszczało a miałem sprężyny sztywniejsze i felgi 18'' więc twardo było!! ale przed tymi modyfikacjami też za bardzo nie było słychać jakiś plastików!! owszem coś tam zawsze było słychać ale nie aż tak aby interweniować szyber mi w ogóle nie latał cichutki był i sprawny w 100% być może auto w jakimś stopni dostało po konstrukcji przy ''Dzwonie"":) lub poprostu jesteś Bardzo wrażliwy na dźwięki:):lol: ale na to jest rada dobre radio:) pozdro

[Dziki]

Ja już kilka razy rozkręcałem wnętrze mojej i nic nie trzeszczy.Czasem coś luzem w popielniczce lub w schowkach drzwi:)

A z zawiasu to łączniki stabilizatora ,drążek środkowy i tuleja wspornika drążków kierowniczych.W piątek sobie wymieniłem i znów błoga cisza:)

[sdhd]

poprostu jesteś Bardzo wrażliwy na dźwięki ale na to jest rada dobre radio

he he he zważywszy, że jestem realizatorem dźwięku to mogę być przewrażliwiony a radio to rzeczywiście dobry pomysł...

Ale wracając do spawy. Sam nie wiem co o tym sądzić. Nie chce mi się wierzyć, żeby powodom mogła być naruszona rama. To auto za dobrze jeździ jak na pękniętą czy krzywą podłużnicę, chyba, że sam nie wiem jak naprawdę powinno jeździć.....

[Dyziu]

że jestem realizatorem dźwięku to mogę być przewrażliwiony

i mamy winnego:) hehe

a tak na poważnie to możliwe że ktoś rozkręcił np boczki drzwi i źle poskręcał itp np jak szyby przyciemniają to po złożeniu takie jaja nieraz wychodzą:lol:

[sdhd]

Boczki to sam zakładałem bo poprzednie się rozpadły i wiem że są dobrze złożone... może to dlatego, że są od sedana......