woz Opublikowano 5 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 (edytowane) WItajcie. Wczoraj wieczorem musialem gdzies smignac po miescie, i po raz kolejny zauwazylem dziwna rzecz. Po przejechaniu znacznie wiekszej odleglosci (wczoraj ta fotka zroniona po okolo 8-10km. Korkow nie bylo bo to godzina okolo 21. Temperatura powietrza okolo 11stopni) wskaznik temperatury pokazywal grubo ponizej pionu: Czy to jest prawidlowe czy cos tu nie halo? Fakt, nigdy dziad mi sie nie przegrzal. W mega korkach w lecie byl w pionie, ale po prawie 10km po miescie zeby bylo praktycznie na 1/4? Czy to moze znaczyc ze moj termostat jest do bani? bo rozumiem, ze skoro jezdze w wiekszosc czsu na takich temperaturach, to spala mi wiecej? Dzisiaj koncze "test emeryta" - Licznik wyzerowany tydzien temu przy tankowaniu LPG, dzisiaj jak bede tankowal to zobacze dokladnie ile przejechalem na ile litrow gazoliny. Jazda bardzo spokojna, czyli zero katow na swiatlach i predkosc po miescie jak emeryt. Trudny test do przetrwania, ale dla zaspokojenia ciekawosci w sam raz... Edytowane 10 Listopada 2011 przez woz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 5 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 nie wiem jaki masz komp, możesz spróbować wyświetlić cyfrową wartość temperatury cieczy na zegarach i porównać do wskazówki. 8-10 km przy 11 st powinno zrobić temp w pionie, jeżeli chodzi o termostat to najlepiej przejechać ze 2 km i dotykając ręką węże od małego i dużego obiegu porównać temp. jeden powinien być ciepły, nawet gorący, a drugi jeszcze zimny. niekoniecznie termo umarł, mógł się zawiesić na jakimś procencie otwarcia. Chłopaki nawet to jakoś czyścili, czy podgrzewali żeby odwiesić, ale szczegółów nie znam... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucius Opublikowano 5 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 Różnica w spalaniu przy uwalonym termostacie jest bardzo duża, po samej zmianie temperatury otwarcia o dwa stopnie w silniku m50b20 wydawało mi się ze jest mniejsze spalanie a co dopiero gdy jest przycięty i cały czas otwarty ! Zmień koniecznie bo roboty jest z tym niewiele a auto niedogrzane w dodatku z LPG który lubi optymalną temperaturę . Pamiętasz co mi się kiedyś działo jak miałem padnięty, aż się wierzyć nie chce ale tak się wychładzała na trasie że dostawała jakiejś zadyszki i traciła moc, po zmianie termostatu inne auto ! 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyziu Opublikowano 5 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 no to coś na pewno nie tak. mi poza miastem do 8-10km stoi w pionie!!:)a w mieście to nieraz 2 do 5 km i już stoi:) idzie zima więc lepiej zobacz do termostatu!! nie jest to napewno jakieś skomplikowane ani drogie!! a na spalaniu napewno zaoszczędzisz.Lucius dobrze gada:)Podtlenek Lpg lubi ciepło:) jeśli raz się zawiesił to nie ma co go trzymać w aucie tylko od razu wymienić... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 5 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2011 (edytowane) No i test emeryta zakonczony. Jazda od poniedzialku do soboty. Jazda mega turbo spokojna po miescie. Automat, 540 V8, 235 z przodu, 245 z tylu na 18 alusach. Na 51 litrach LPG przejechalem 256km. Wychodzi to 20 litrow. Po rozmowach z Remoteciem o jego 840 i z Luciusem o jego 540, moja odbiega dosc wysokim spalaniem. Dzisiaj wymieniam termostat. Poki pogoda bedzie podobna jak ta w tym tygodniu, zrobie podobny test emeryta zeby miec optymalne porownanie (niech to szlag, ale trzeba sie poswiecic w imie nauki ), i wtedy zobaczy sie jaka konkretna roznica moze byc przy sprawnym termosie. Dzieki chlopaki. edit: godzine temu samochod wyjechal z nowym termostatem. Po 2km byl w pionie i trzymal rowno.. Edytowane 5 Listopada 2011 przez woz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 Myślę że spalanie spadnie 5-6L /100km w teście emeryta. 5st.C silnika to prawie 2-3L różnicy w spalaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkov Opublikowano 6 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2011 wow?naprawdę? (czy jesli to nie moj topic to moe podziękowac Dzikiemu?bo info wydaje mi się istotne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Myślę że spalanie spadnie 5-6L /100km w teście emeryta.5st.C silnika to prawie 2-3L różnicy w spalaniu. Ja bym w takie rzeczy nie wierzyl. Wg mnie dopiero znaczne nie dogrzanie powoduje wieksze spalanie, gdy komputer musi interweniować, zeby utrzymac rzadane obroty silnika. Przy minimalnym odejsciu z pionu nie powinno byc roznicy. Napewno niebieskie pole wiaze sie z wieksza iloscia zuzywanego paliwa. Przy caly czas otwarym termostacie silnik dluzej sie dogrzewa, dluzej jest na niebieskim polu wiec wiecej pali, ale jak osiagnie temp powyzej pierwszej bialej kreski nie powinien wiecej palic. Ojciec ma Audi A6 2.5, od dwoch lat ma zrypany termostat (otwarty), latem dogrzewa sie do pionu, jak moj zima. Natomiast zima szczalka lezy i nawet nie drgnie. Patrze na kompa ile mu spala i zawsze ma tam ok 12.5l/100km. Lato zima niema duzej roznicy, a silnik niedogrzany. Przy temp. +11C, szczalka bez problemu powinna byc w pionie. Przy -11C moze miec lekki problem, ale zawsze powinno dojsc do pionu. W moim staruszku raz nie doszlo do pionu, jak bylo -20C. Jabym sie niemartwil o spalanie gdy silnik jest nie dogrzany, ale o jego samego kondycje, duzo szybciej dostaje w kosc silnik ktory musi pracowac w nie optymalnych warunkach. Jeszcze jedna kwestia, dla bardzo wrazliwych na temp i termostaty, zima gdy np zjezdza sie z gorki na biegu bez gazu. Temperatura mimo checi termostatu musi spasc, gdyz odcina sie doplyw paliwa i nie nastepuje wybuch mieszanki, co powoduje szybkie stygniecie silnika... Przy najmniej u mnie tak jest. To sa moje teorie troche wziete z teori troche z praktyki. Pozdro chlopaki :wink::wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dirty.73 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 ale to jest tak,że w bmw wskazówka jest wyskalowana na środku w pewnym zakresie(nie pamiętam dokładnie,ale chyba coś od 75-115),w tym zakresie będzie zawsze na środku,że by małymi,dopuszczalnymi wahaniami,nie denerwować kierowcy,dlatego tak ważne jest,aby była zawsze na środku,bo lekka odchyłka w którąś strone,to już spora od optymalnej temp.pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 7 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 (czy jesli to nie moj topic to moe podziękowac Dzikiemu?bo info wydaje mi się istotne) Pewnie ze tak, czemu nie? Wszystko sie okaze pod koniec tygodnia. Test robie niemal na identico warunkach. Tydzien temu, na dupnietym termostacie, zatankowalem fo pelna zbiornik w poniedzialek i tak jezdzilem do weekendu. Dzisiaj zatankowalem rowniez do pelna, zeby jazda byla na podobnych warunkach (nie na zasadzie ze ostatnio od poniedzialku do soboty rano, a na nowym cala sobote popoludnie, niedziele i pierwsza polowa tygodnia. Wiadomo, weekend znacznie mniejsze korki wiec mniejsze spalanie). Jak tylko beda wyniki testu emeryta na nowym termosie to wkleje info. Tomaszeks, ale na moim z biskupina do pl. dominikanskiego (nie wiem, okolo 5-6km?) wskazowka ledwo co zjechala z niebieskiego pola. Spalanie musialo byc wyzsze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Dla niedowiarków -proponowałbym się pobawić w zakładanie termostatów z różnymi temperaturami otwarcia 80st.C 88st.C i 92st.C a wtedy zobaczycie jaka jest róźnica w spalaniu LPG.Oczywiście nie jest wprost proporcjonalna i nie taka sztywna ale w litrach a nie w mililitrach:) Wozu myślę że dobijesz do 300km na butli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 ale to jest tak,że w bmw wskazówka jest wyskalowana na środku w pewnym zakresie(nie pamiętam dokładnie,ale chyba coś od 75-115),w tym zakresie będzie zawsze na środku,że by małymi,dopuszczalnymi wahaniami,nie denerwować kierowcy,dlatego tak ważne jest,aby była zawsze na środku,bo lekka odchyłka w którąś strone,to już spora od optymalnej temp.pracy Tak jak piszesz, ale w tych nowszych Beemkach, w E30 z tego co zauwazylem jeszcze nie jest wysklowana.... Nie wiadomo jak w E34. Napewno E39 wysklowanie posiada. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Z tego co zauwazylem w swojej E30, szczegolnie na trasie, a dosc czesto latam gdzies: Jade sobie polska krajowka, czyli wiadomo ok 100km/h, szczalka w idealnym pionie, Widze ze zblizam sie do wsi, puszczam gaz i hamuje silnikiem pare sekund, pozniej zwalniam do 60km/h. Trwa to ok 20-30sekund, wskazowka wedruje lekko w lewo od pionu, troche mniej jak u woza, ale juz zauwazalnie. Mija kolejne 30sekund, jazdy przez wies, ta sam predkoscia ok 60km/h wskazowka wraca do pionu i sie trzyma. Koniec wsi but na gaz rozpedzam sie do tych nominalnych 100-120km/h po paru sekundach wskazowka jest delikatnie za pionem w strone prawa. Mija kolejne 20-30sekund jade te 100-120km/h wskazowka wraca do pionu. Wiec napewno nie ma mowy o zadnym wyskalowaniu. Bo nie wierze ze przez pare sekund temperatura moglaby sie zmienic az o 20-30C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucius Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 W e34 jest wyskalowana i ma dość dużą tolerancje w obie strony, przy sprawnym osprzęcie nie ma żadnych wahań na skali, zawsze jest w pionie ! Jezeli nie jest w pionie to zdecydowanie gdzieś musi być jakiś babol ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Jesli faktycznie E34 ma taka spora tolerancje, to fakt trzeba naprawiac, bo to juz moze wplywac na prace silnika i jego bezsensowne szybsze zurzycie.... Kurcze dali kompa, zeby sterowal wskazowka, zeby kierowca mial lepsze samopoczucie, niezle, jednak kocham E30.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 10 Listopada 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 No i po tescie emeryta.. Zmienilem tytul conieco, bo dwa aspeckty jakim byl dziabniety termostat i zdecydowanie za male cisnienie w oponach moglo miec wplyw na wysokie spalanie. Dla przypomnienia. E34 540. Jazda jak ciota tylko w miescie (raz byla wyprawa do selgrosa i z powrotem (lacznie okolo 20km), ale to w obu przypadkach wiec porownanie jest jak najbardziej adekwatne). Termostat walniety jak widac po fotach, i w oponach okazalo sie, ze mialem okolo 2 bara w oponach, a w jednej 1.9. Troche malo.. Spalanie jakie mi wyszlo w pierwszym tescie: 51 litrow = 257 km w miescie (19,8 litrow na setke) Spalanie w drugim tescie (nowy termostat, cisnienie w oponach 2,5 z przodu, 2,8 z tylu): 51 litrow = 303 km w miescie (16,8 litrow na setke). Nie spodziewalem sie takiej roznicy.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dirty.73 Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 tak jak pisałem,mała odchyłka od pionu-duża różnica ,a niedogrzany silnik lubi se wypić,zwłaszcza taki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korni8808 Opublikowano 10 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Listopada 2011 4.0 to oszczędna bestia Tylko trzeba jej dać szansę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 18 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 Mój bumer padł ofiarą przymrozków , przez ostatni tydzień spalanie na kompie powędrowało mi z 13L na 16,1L gdzie nawet w lecie tyle nie miałem i faktycznie dzisiaj specjalnie patrzyłem na zegary ... -zazwyczaj temperaturę pracy czyli pion buma miała po około 3km a dzisiaj dojechałem do pracy (9km ) i dopiero wskazówka dokulała się do pionu. Wahler przed chwilą do mnie przyjechał Ale co ciekawego się dzisiaj dowiedziałem to zależność temperatur otwarcia : - jak bumer jest z katalizatorem to niższa temperatura 88* - a jak bumer miał katalizator ale ktoś go wyciął z furmanki to 95* Jutro jakoś spróbuję to wymienić :drunk: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 18 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2011 No Woz'u- tak czy inaczej pomyliłem się tylko o 3km dystansu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukax21 Opublikowano 23 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Listopada 2011 Panowie ja też mam problem z termostatem ale chciałbym się upewnić( silnik M57 DA) Jak było ciepło to wskazówka szła do pionu po przejechaniu zaledwie kilku kilometrów a teraz przy temperaturze na zewnątrz -1 *wskazówka po 10 km wygląda tak * Do tego raczej powiększyło się spalanie o jakiś 1 litr na 100 km a nie ma jeszcze -15 na zewnątrz* Powiedzcie mi który to jest termostat bo są niby jakieś *dwa i czy można to wymienić samemu czy trzeba do mechanika ?* * Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sagui Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Ja wiem o jednym termostacie (nr 6 na rysunku): http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=DL81&mospid=47545&btnr=11_2842&hg=11&fg=35 ale może się mylę (to niech mnie ktoś poprawi) Tutaj masz znaleziony opis wymiany termostatu (wraz ze zdjęciami): http://www.bimmerforums.co.uk/forum/f3/e39-2000-530d-thermostat-and-belt-change-t5652/ (mam nadzieję, że pomoże) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Termostat powinieneś wymienić sam bez problemu. mam to samo, potrzebuję 7-10km żeby dogrzać silnik (przy -2-3St. z webasto) i spalanie skoczyło. Daj znać jak wymienisz i czy pomogło. myślę że po 3 km w mieście powinien mieć już temp bez kłopotu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dirty.73 Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 Ja wiem o jednym termostacie w M57 w automacie,jest drugi termostat AGR/ EGR http://allegro.pl/termostat-bmw-chlodzenia-agr-egr-bmw-e46-e39-e38-i1803881159.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beaver79 Opublikowano 26 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2011 ale za wolne nagrzewanie opowiada zazwyczaj ten pierwszy. najlepszy test to masz temperaturę na niebieskim polu i dotykasz węży mały/duży obieg. jak mają tą samą temperaturę to walnięty główny, nie AGR. Problem jest taki, że jak już ruszę to żal Bunię zatrzymywać - też tak macie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.