woz Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Fajne foty do obejrzenia przy kawie. Zdjecia sa seriami po 3 sztuki. Pierwsze tuz po trzesieniu ziemi i tsunami w Japoni, drugie po trzech miesiacach, i trzecie dzisiaj, czyli pol roku po... http://blogs.sacbee.com/photos/2011/09/japan-marks-6-months-since-ear.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lijo Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 WOW. Aż strach pomyśleć ile by w PL zajęło sprzątanie po takim tragicznym wydarzeniu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Szok, taki armagedon... ale prace widać idą szybko do przodu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czechu Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Trzeba Japonczykom przyznac, ze sa niesamowicie zorganizowani. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Szok nie szok .... fakt jest faktem , że jakby tego nie posprzątali to od razu mogliby się położyć do grobu i czekać na śmierć od jakiejś zarazy ... mimo wszystko myślę , że bez pomocy międzynarodowej nie pozbierali by się tak szybko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sagui Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Niesamowite jak oni są zorganizowani. Po pół roku prawie nie widać śladu po tak wielkiej katastrofie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucius Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 ... mimo wszystko myślę , że bez pomocy międzynarodowej nie pozbierali by się tak szybko Przecież nie chcieli żadnej pomocy, z tego co pamiętam od początku zdecydowanie jej odmawiali, japońce takie honorowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kozin09 Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Organizacja raz, ale i koszty takiej akcji są olbrzymie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pola Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 WOW. Aż strach pomyśleć ile by w PL zajęło sprzątanie po takim tragicznym wydarzeniu.... Na kozanowie w maju 2010 po akcji "powódź" worki z piaskiem leżały do jesieni, a gdzie nam do takiej tragedii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkov Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 a biały van jak stał tak stoi:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nem Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 Na kozanowie w maju 2010 po akcji "powódź" worki z piaskiem leżały do jesieni, a gdzie nam do takiej tragedii. Jak by nas nawiedzil taki kataklizm to albo bysmy z nim odplyneli albo położyć do grobu i czekać na śmierć od jakiejś zarazy Bo tak jak wspomnialas u nas worki z piaskiem lezaly jeszcze ho ho. Moze to tak zapobiegawczo bylo ? Wkoncu trzeba dmuchac na zimne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 21 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Października 2011 zawzięci ci samuraje , trzeba im to przyznać uklon_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rush Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 odbudowuja kraj szybciej niz my polozymy 10km autostrady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski Opublikowano 22 Października 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Października 2011 Na pierwszym zdj nie poprawili 3 slupa Niezla organizacja - pozazdroscic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 29 Października 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 odnosnie workow po powodzi. Na biskupinie w parku lezaly dalej po 2 latach.. :bag: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kyoto Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Tak szybko dojść do takiego ładu, to tylko Japończycy potrafią. To tylko dowodzi o świetnej organizacji, motywacji do pracy tego kraju. driftujmy.pl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forest Opublikowano 7 Listopada 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2011 Faktem jest, że jeśli chodzi o pracowitość to chyba żaden inny naród nie dorównuje japończykom. Każdy z nich jest wychowywany w kulcie pracy, która jest dla każdego z nich najwyższą wartością. I to jest naprawde bardzo widoczne. Jeśli ktoś idzie na urlop (wypoczynkowy, który każdemy zgodnie z prawem sie należy) to staje przed swoją brygadą, kładnia sie do ziemi i przeprasza, że z powodu jego nieobecności ktoś będzie musiał wypełniać jego obowiązki. Nie funkcjonuje prawie coś takiego jak zwolnienie chorobowe - wielokrotnie widywałem osoby które pracowały na linii montażowej w białej maseczce. Więc nie ma czegoś takiego jak zwolnienie z powodu grypy czy przeziębienia. Osoby pracujące w biurze podczas rozmowy telefonicznej często wstają i wykonują ukłony - mimo, że rozmówca może być dziesiątki kilometrów dalej. W biurach funkconuje nie pisana zasada, że powinniśmy być w pracy dopóki nie wyjdzie nasz przełożony. Więc jeśli zaczynamy pracę o 7.00 a szef siedzi do 21.00 to my również. Jeśli ktoś chce wyjść wcześniej, musi podejść do biurka przełożonego, ukłonić się w pas i powiedzieć "Osaki ni shitsurei shimasu" (coś takiego - nie wiem czy poprawnie napisałem), oznacza to - "Przepraszam, że wychodzę wczesniej". Można by przedstawić mnóstwo podobnych przykładów. I na koniec nieco smutny wątek - duży odsetek japończyków po odejściu na emeryturę - popełnia samobójstwo. Nie potrafią się odnaleźć w życiu bez pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.