e39 Zawieszenie

[lukax21]

Hello chłopaki mam poważny problem Wracałem dzisiaj z pracy z Kalisza fajnie wszystko super 7,5l na trasie ekonomiczna jazda Przyjechałem do domy wybrałem się na zakupy na Bielany nagle zaczeło mi coś "hrobotać" z z tyłu z lewej strony zatrzymałem się wyszedłem z auta i nagle słyszę że coś super syczy jak przycisnąłem auto do ziemi to przestało syczeć no i tak powolutku dojechałem do brata i w końcu auto siadło już całkiem tzn lewa strona mniemam że umarł niwomat(oczywiście pokazało mi jakiś komunikat na zegarach ale po włosku "sosp.autclivel.matt") lub coś takiego dzwoniłem do kolegi który zna e39 i powiedział że najprawdopodobniej padła tylko jakaś poduszka i wystarczy jak ją kupie i wymienię bo łatwo to zrobić nawet samemu Czy to jest tylko poduszka czy mogło paść coś więcej ?? dzięki za info muszę to szybko naprawić bo jutro miałem jechać do Majewskiegio na wymianę olejów w silniku i skrzyni może to jakiś znak żeby nie jechać

[Dyziu]

od niva padło ci coś możliwe że jakiś przewód!! lub poduszka!!!!

[lukax21]

powiedzcie mi bo na początku słyszałem syczenie i cały czas kompresor pompował powietrze le jak już przejechałem parę kilometrów i auto postawiłem to auto siadło i już się nie chciało podnieś czy jest możliwe to że przez to padł kompresor? czy po postu ma jakiś czujnik w momencie gdy nie ma szans napompować powiedzmy poduszki to się wyłącza ?

[lukax21]

tak jak myślałem padła poduszka Koszt 685 zł po maksymalnych rabatach wymieniłem sam demontaż jakieś 25 minut montaż 15 min auto śmiga