e36 Pomoc w wyborze

[Seszat]

Witam,

jestem tutaj zupełnie nowa, jestem też laikiem jeśli chodzi o samochody. No, może w ostatnim czasie trochę "liznęłam", ale nawet nie śni mi się porównywać się z kimkolwiek z Was.

Nie spodziewam się gotowych odpowiedzi więc nie piszcie mi, proszę, żebym "się goniła" :lol: Raczej chciałabym pomocy i zwrócenia uwagi na co ja mam zwrócić uwagę :-) Ale od początku.

Chciałam kupić samochód. Akurat znajomy prowadzi warsztat i jest miłośnikiem BMW. Nigdy nie byłam zainteresowana tym samochodem. Złożyło się, że miał do sprzedania e36. Pojechałam i... zakochałam się w tym samochodzie. Po prostu jakbym dostała młotkiem w głowę.

Tamtego samochodu nie kupiłam, bo miał poważną usterkę i znajomy powiedział że mi go nie sprzeda, ale od tamtej pory nie szukam już niczego innego tylko BMW.

Mam, na obecną chwilę, dwie możliwości.

Pierwsza - BMW E36 z silnikiem 1,6 na łańcuszku, 1995 r. Coupe. Podstawowa wersja, ubogo wyposażona - elektryczne szyby, lusterka, szyberdach, wspomaganie (ale to chyba każda ma). Brak klimy. Benzyna. Przebieg 150.000. Samochód z pewnego źródła.

Samochód - bajka. Bajka jak dla mnie jeśli chodzi o widok z zewnątrz. Cudowny, zero rdzy, zero zarysowań, laleczka. Mechanicznie podobno taka sama laleczka, ale to jeszcze muszę sprawdzić u kolegi mechanika. Natomiast przyjmuję, że też nic w nim nie ma do zrobienia, bo to samochód z polecenia.

Cena: 12.000

Druga opcja. Samochód od znajomego tego mojego kolegi mechanika. Kolega mechanik wszystko w nim ostatnio robił i mówi, że na tę chwilę nic do zrobienia nie ma, oprócz zarysowań w dwóch miejscach.

1997 r., coupe, klima, ABS, kontrola trakcji. Benzyna. 1,6 na łańcuszku również. Nie wiem jaki przebieg, musze dopytać.

Cena 7000 zł.

Nie wiem co robić. Jestem przyzwyczajona do jazdy bez klimy, ale teraz wiem, że bardzo prawdopodobnie będę codziennie dojeżdżać znacznie dalej. Ten za 7000 kolega mechanik też mi odpicuje. Z drugiej strony tamten jest naprawdę lalka. Aż bałabym się chyba nim jeździć, bo ja przyzwyczajona jestem do jazdy starym gratem i wpycham sie nie patrząc, gdzie się da (wstyd) Bałabym się więc, że go zarysuję albo coś. A samochód ma służyć do jeżdżenia

Powiem Wam, że zgłupiałam. Bo ten pierwszy wygląda jak z salonu. Ale wydaje mi się, że jak za ten rocznik i wyposażenie to jest za drogi.

Co myślicie?

Jak ja się zakochałam w BMW... Masakra...

[Kosa325i]

Szukasz 1.6 ? czy to tylko przypadek ze oba z takim silnikiem ? ja bym proponował co najmniej 1.8is w coupe, a najlepiej to 6 garków od razu. Po samym opisie ciężko stwierdzic, ale 12 koła za 316 i do tego w golasie, to cena kosmiczna, ja bym był przy drugiej opcji skoro twoj znajomy mechanik ręczy za to auto, a zostaje 5 tysi np. na fele i jakieś poprawki, ale skoro nie ma nawet zdjęc to mogę sobie tylko gdybac tak w ogóle to na twoim miejscu nie napalałbym sie tylko na te 2, tylko wszedł chociażby na allegro, popatrzał co moge dostac ze te 12 kafli i obejrzał coś w okolicy, żeby miec chociaz jakies porównanie, pospiech jest najgorszym doradcą

[Seszat]

Ja szukałam na allegro i nie znalazłam nic ciekawego. Te dwa przedstawiam dlatego, że to pewniaki. A na allegro cholera wie co kupię. Nie musi to być 1,6. Oczywiście chciałabym mocniejszy silnik (najchętniej M-kę) :-), ale to sobie kupię jak będę miała więcej pieniędzy :-) Na razie spokojnie to może być 1,6.

Aha, no i nie mogę kupić samochodu za 12.000 i włożyć w niego 5.000. A przecież nie wiem od kogo kupuję i tak do konca, co...

[diabell92]

co sie będziesz bierz obydwie ;D

[Tomaszeks_88]

Z BMW tak jest, jak ktos widzi Beemke na ulicy to sobie mowi, nigdy nie chce miec Beemki, ale jak sie raz przejedzie to sie zako****e...:p:p

Zreszta tak to juz jest z autami z wyzszej polki, Mercedesami, Audi.... :p:p

Co do tematu, pierwsza to cena kosmos.... Za 12tys zl znajomy mial kiedys na sprzedaz skladanego M-powera i Cabrio z twardym dachem w full opcji...

Druga cena tez dosc wysoka.... Bo mozna za 5000zl naprawde ladna sztuke wyrwac na allegro....

Trzeba szukac na allegro i robic jazdy probne....

Co do tych dwoch to jak mozesz to zrob jakies fotki i powrzucaj...

Powiem szczeze ze jednak 1.6i bym odradzal, chodz 1.8i ... chodz ja jakos srednio jestem za E36 ale jak juz to Coupe 325i + gaz sekwencyjny w ladnej opcji wyposarzenia...

[Seszat]

Powiem tak, samochód musze kupić już, bo mój się sypie i boję się nim jeździć. Nie chcę w pośpiechu, ale też nie mam czasu jeździć i szukać. Tym bardziej, że sama się nie znam, a kolega mechanik czasu nie ma za bardzo. A jak sama pojadę to wrócę z gratem :-)

Te dwie są pewne. Kurcze, coraz bardziej skłaniam się ku drugiej. Za 5000 zrobię przy niej dużo i też będzie wyglądała jak igła. Nic to, głupia jestem bo dzisiaj widziałam pierwszą i nie zrobiłam zdjęć. Dodam, że ona ma wszystko seryjne, bo chłopak o nią dbał i krzywił się nawet jak mówiłam, że włożyłabym do niej mocniejszy silnik...

Jutro pojadę zobaczyć drugą. W drugiej jest plus, że to kolega mechanik ją kupował z tym swoim znajomym i potem cały czas ją robił, więc zna ten samochód i wie co i jak.

Ja nawet nigdy nie jechałam betą... Ja po prostu na nią spojrzałam z bliska i to była miłość od pierwszego wejrzenia...

Wiem, że za 12.000 kupię samochód młodszy i może nawet w lepszym stanie. Ale w chwili obecnej jestem tak zauroczona, że myślę tylko tak: ale to nie będzie beta... :-)

[czechu]

Ale jak masz kolege mechanika, ktory ma pojecie to cierpliwosci, poczekaj az znajdzie troche czasu i poszukajcie najlepiej ISa. Moc o wiele wieksza z tego co wiem spalanie bardzo podobne.

12 000 za 1.6 to dla mnie gruba przegina, chyba wolalbym pare dolozyc i kupic 540 E34 ale to juz takie myslenie bardziej hardkorowe

[Gość dirty.73]

powiem tak,auto ma być do codziennej jazdy,więc silnik 1.6 ujdzie(pewnie,że większość osób z forum,pierwsze co ci doradzi,to większy silnik,ale to już takie nasze zboczenie:lol:,więcej,szybciej,mocniej),osobiście wole taki,niż zagazowany,większy,(wogóle,gaz,to jest do zapalniczek:4:,ale to inny temat),bierz opcje drugą,jeśli twój mechanik ją poleca,jedź ,kupuj,druga,za 12000tyś,to za dużo,auto może i jest w stanie idealnym,ale to wtedy tylko na spoty,niedzielne wypady,-kupuj tą za siedem,i chyba już witamy w gronie osób ze śmigłem na masce(i w głowie<bmw_1>)

[Gość Mordulec]

12 klocków za E36 z 95roku ??? to ona chyba ma klamki ze złota :lol: jakby to było 325i na ładnej feldze i z dobrym wyposażeniem to tak ale nie za golasa 316i

Bierz tego za 7tysiaków a nadwyżkę czyli te 5tyś jak już koniecznie musisz to włóż w poprawę stanu obecnego i to dopiero będzie ładna igiełka i pewnie jeszcze na ładną felgę wystarczy :drunk:

[Runi]

Ja osobiscie odradzam ta za 12 000zl jest to cena niemal ze z kosmosu jak za 1.6 bez wyposarzenia Polecalbym ci na poczatek poszukac jakiej ładnej 1.8is Coupe,jest to fajny silnik,rorzad na lancuchu i moc stosunkowo duza jak na taka pojemnosc a po co przeplacac za ubezpieczenie przy 325 czy 328 ... (chyba ze masz 60% znizek to inna gadka) Moim zdanie 7 000 zl za 1.8is to wsam raz cena bo naparwde ladny egzemplarz idzie za to wychaczyc

[Jaro]

Tak jak koledzy piszą, bierz tą za 7000, a nadzwyżkę finansową daj na poprawę wizualną, jakaś fela itp. A co do silnika to 1,6 na początek Ci wystarczy Pozdr

[Wilkov]

12 za 1.6 to jest spore przegięcie...jeszcze z 95ego-powodzenia w sprzedaży.Za 11,500 jest coupeja nad która sam się zastanawiam,ale z 2,5 pod maską(oj miota tym miota ;d )i fotelami "vader":d

szukaj z r6 pod maską...koniecznie coupe?są piekne,ale są też drosze...sedan z 2.0 i sekwencją wyjdzie w podobnych pieniądzach.

1.6?ludzie,co wy Koleżance radicie?chcecie,żeby umarła nudów?

Ktoś klubu ma m40 1.6?????no właśnie;p więc nie skazujcie zakochanej na udrękę,kiedy przyjedzie na spot,usłyszy R6 albo nie daj Boże się przejedzie i stwierdzi,że wyrzuciła pieniadze:)

[diabell92]

ja jestem w posiadaniu 1.6 w benzynie i nie mam zastrzeżeń ale dałem za nią ponad pół ceny niż ta co tutaj, co do mocy to mialem okazje jezdzic 1.8 i bez porównania jest mocniejsza i chyba nawet mniej pali....

[Dyziu]

silnik 1.6 sporo pali jak na takie auto!!! ja bym proponował skłonić się ku 1.8 i nawet z LPG:) dobrze założona instalka to będzie śmigać dłuuuuugo!! wiem wiem OPŁATY:)ale coś za coś po 3 miesiącach bedziesz sobie pluła w brodę (Dlaczego 1.6 mogłam kupić 1.8 ,pali tyle samo a nie chce jechać) i napaliłaś się tak na te coupe?? sedany są tańsze ,a na rynku jest tyle modeli że naprawde jest w czym wybierać

a i do dirty!!! ten gaz do zapalniczek to przeginka!!!!:bag::lol:

[Nem]

BMW kupuje sie pod wzgledem stanu nie rocznika przynajmniej takie mam zdanie. 12 tys to straszne przegiecia za golasa. Jak juz cie tak cisnie wez raczej ta 2 opcje a w kieszeni ci zostanie spora suma za ktora ja odpicujesz i podejzewam, ze bedzie lepsza lalka od tej za 12. Jezeli masz nieco wiecej czasu rozejzyj sie po allegro napewno znajdziesz ladnego 1.8 isa

[Wilkov]

BMW kupuje sie pod wzgledem stanu nie rocznika przynajmniej takie mam zdanie. Jak juz cie tak cisnie wez raczej ta 2 opcje a w kieszeni ci zostanie spora suma za ktora ja odpicujesz i podejzewam, ze bedzie lepsza lalka od tej za 12. Jezeli masz nieco wiecej czasu rozejzyj sie po allegro napewno znajdziesz ladnego 1.8 isa

Moim daniem każde auto tak się powinno kupować.

Nem mas na myśli swapa? ;d

Skont klikash Koleżanko?:)Myślę,że sporo z nas,zboczeńców w podkoszulku z logo bmw,codziennie spędza sporo czasu na motoallegro,a rozsiani tez jesteśmy,więc linkiem można poratować,albo jazdą próbną

[Seszat]

Chlopcy, dzieki wielkie :-)

Juz Wam pisze jak wyglada sytuacja. Generalnie to ja w tej chwili jezdze starym gratem, co prawda tez 1,6 ale ile on ma koni, to ja nie wiem, ale niewiele mu zostalo :lol:

Kazda wiec zmiana bedzie dla mnie odczuwalna :lol:

Oczywiscie, ze chcialabym mocniejszy silnik, 1.8, 2, byloby super. Ale tez, patrzac realnie - mieszkam w Warszawie, teraz jade do pracy 20 minut, ale firma byc moze sie przeniesie i bede jezdzila godzine dluzej, w korkach (30 km w jedna strone). Samochod mi sluzy glownie do jazdy do pracy, no i do jazdy po miescie. W Warszawie nie poszaleje. Fajnie byloby, stojac na swiatlach, zostawic w tyle jakiegos cwaniaczka w gajerze Jednakze na takie szalenstwa pozwole sobie jak juz kupie kiedys M-ke Od czasu do czasu wyjezdzam nad morze, czasem do rodzicow, 200 km od Warszawy. Takze wydaje mi sie, ze na poczatek ten silnik bedzie ok.

Co do szukania na allegro. Oczywiscie moge. Moge probowac szukac z 1.8. Tylko patrze na to w ten sposob - tu mam samochod z pewnego zrodla. Nigdy nie stukany. Kupowany razem z moim kolega mechanikiem. Odkad go kupili kolega mechanik go robi wiec wie co i jak. To jest dla mnie ogromny plus.

No i potrzebuje samochod szybko. Naprawde. Bo moj powoli sie sypie. Moze nawet nie powoli :lol:

W poniedzialek wyjezdzam na urlop wiec przed urlopem juz nic mi sie pewnie nie uda zalatwic, ale jak wroce, mam nadzieje, ze bede smigac nowa beta 8)

Aha, i tak - najchetniej coupe. Najbardziej mi sie podoba.

[Gość staszek]

bierz ten za 7000tys a silnik 1.6 na początek w zupełności ci starczy za kilka lat zawsze można zmienić na Bmw z większym silnikiem happy_bmw

[Wilkov]

:shock::shock::shock::shock::shock::shock:

silnik 1.6 na początek w zupełności ci starczy za kilka lat zawsze można zmienić na Bmw z większym silnikiem happy_bmw

jak to 1.6 na kilka lat???przecież umrze z nudów...jesli się kupuje auto na kilka lat,to naprawdę fajne,a e36 w golasie z 1.6 to nie jest NAPRAWDĘ fajne auto.ono udaje w porównaniu do swojego mocniejszego brata e36 z m50b28(czyli 2.8)jako sercem.To jest FAJNE e36,które można kupić na lata.

mój touring ma m50b25(2,5 192KM-info dla nowej Kolezanki)i wydaje się dużo dla kogoś kto jeździ polonezem,seicento,czy inną fabią...ale po kilku miesiącach jest mało,a po kolejnych kilku stwierdzasz-"trzeba jechać do mechanika,coś się musiało zepsuć-to auto jedzie za wolno,nie zbiera się".a to po prostu głód...

oczywiście możesz protestowac,że nie potrzebujesz mocnego auta bla bla bla....chyba coś podobnego przebąkiwałem przed zakupem bmw,a potem-bach!po łbie monachijska technologia wali młotem Thora i nie ma przebacz:)

Dlatego uważam,że zaczynanie od najsłabszego motoru z myślą o użytkowaniu dłużej niż pół roku jest złym pomysłem.Abstra***ąc,że e36 zaczyna jechać z motorami 2.5;2.8(2.0 jako du..wóz) a słuchanie 4ech garnków jest smutne i nie poprawia nastroju jak 6...albo 8:twisted:

spalanie to samo,a podejrzewam,że jeśli z bagażem i jakimiś znajomymi będziesz chciała swoją coupeją z dychawicznym 1.6 powyprzedzać to spalanie będzie większe niżR6 a na pewno bardziej stresujące:)

no Panowie-jeśli się mylę,to stawiam kratę ;d

co do Twojego argumentu-skoro ten kolega mechanik jest taki miły,że chce Ci sprzedać swoje auto(bo komu sprzeda 1.6!!!! za 7tys albo tą drugą za 12tys?),to może niech z Tobą obejrzy też jakieś e36 z normalnym silnikiem?obstawiam,zę w Wawie znajdzie się więym poście wygcej zadbanych e36 niż te (za)drogo wycenione "golaski".

czy jest na sali Moderator?

Marcin-ja rozumiem filtr i żeby mięsem nie rzucać,ale może da się to jakoś dopracować,bo synonim "pomijać" w tym poście wyglada dośc dziwnie i groteskowo z gwiazdkami...chyba,że to wycena wypowiedzi:)

[Jaro]

Wilkov, oczywiście masz rację z tym głodem. Wiadomo ile by nie było pałera to i tak po jakimś czasie jest za mało, ale w przypadku koleżanki nie wiem czy spalanie będzie takie samo, skoro Ona pisze, że większość trasy przez nią robione to zakorkowana droga do pracy i z powrotem...

Reasumując, owszem miło by było mieć chociażby is-a, ale jeżeli ma być szybko to może jednak ten od kolegi będzie ok, no chyba, że to jakiś pseudo kolega, który chce koleżance wcisnąć jakiś chłam, ale to już koleżanka musi sama ocenić

[Gość staszek]

:shock::shock::shock::shock::shock::shock:

jak to 1.6 na kilka lat???przecież umrze z nudów...jesli się kupuje auto na kilka lat,to naprawdę fajne,a e36 w golasie z 1.6 to nie jest NAPRAWDĘ fajne auto.ono udaje w porównaniu do swojego mocniejszego brata e36 z m50b28(czyli 2.8)jako sercem.To jest FAJNE e36,które można kupić na lata.

mój touring ma m50b25(2,5 192KM-info dla nowej Kolezanki)i wydaje się dużo dla kogoś kto jeździ polonezem,seicento,czy inną fabią...ale po kilku miesiącach jest mało,a po kolejnych kilku stwierdzasz-"trzeba jechać do mechanika,coś się musiało zepsuć-to auto jedzie za wolno,nie zbiera się".a to po prostu głód...

oczywiście możesz protestowac,że nie potrzebujesz mocnego auta bla bla bla....chyba coś podobnego przebąkiwałem przed zakupem bmw,a potem-bach!po łbie monachijska technologia wali młotem Thora i nie ma przebacz:)

Dlatego uważam,że zaczynanie od najsłabszego motoru z myślą o użytkowaniu dłużej niż pół roku jest złym pomysłem.Abstra***ąc,że e36 zaczyna jechać z motorami 2.5;2.8(2.0 jako du..wóz) a słuchanie 4ech garnków jest smutne i nie poprawia nastroju jak 6...albo 8:twisted:

spalanie to samo,a podejrzewam,że jeśli z bagażem i jakimiś znajomymi będziesz chciała swoją coupeją z dychawicznym 1.6 powyprzedzać to spalanie będzie większe niżR6 a na pewno bardziej stresujące:)

no Panowie-jeśli się mylę,to stawiam kratę ;d

co do Twojego argumentu-skoro ten kolega mechanik jest taki miły,że chce Ci sprzedać swoje auto(bo komu sprzeda 1.6!!!! za 7tys albo tą drugą za 12tys?),to może niech z Tobą obejrzy też jakieś e36 z normalnym silnikiem?obstawiam,zę w Wawie znajdzie się więym poście wygcej zadbanych e36 niż te (za)drogo wycenione "golaski".

czy jest na sali Moderator?

Marcin-ja rozumiem filtr i żeby mięsem nie rzucać,ale może da się to jakoś dopracować,bo synonim "pomijać" w tym poście wyglada dośc dziwnie i groteskowo z gwiazdkami...chyba,że to wycena wypowiedzi:)

ja zaczynałem od 316i 1.6 m 43 i uważam ze jest to bardzo dobry silnik dla osoby która dopiero zaczyna swoją przygodę z BMW lolol

[Kosa325i]

ja zaczynałem od 316i 1.6 m 43 i uważam ze jest to bardzo dobry silnik dla osoby która dopiero zaczyna swoją przygodę z BMW

Ja natomiast zaczynałem od aktualnego auta, czyli 2.5 na sekwencji i wydaje mi sie ze jest to dużo lepsza opcja, niż 1.6 bez gazu, nie chce prowokowac rozmowy na temat gazu, ale to nie te czasy co kiedyś, teraz na sekwencji śmiga się całkowicie bezproblemowo i przedewszystkim tanio. W całości zgadzam się z Wilkov'em że nie ma sensu brac 1.6, jeśli już, to w 100% lepszy będzie 1.8is, ktory też nie jest jakiś duży, a to naprawdę fajny dynamiczny silniczek. Tak jak mówiłem, ja bym się jeszcze rozejrzał po allegro, bo wbrew pozorom jednak tam również można znaleźc cos ciekawego, sam tak szukałem jakiś rok temu, w podobnym przedziale cenowym, coś tam znalazłem i nie narzekam, tak się składa że akurat z Twoich terenów bo z okolic Radomia.

"Szukajcie a znajdziecie"

Tak czy inaczej jeśli twierdzisz ze 1.6 styknie, to nie zapomnij sie pochwalic autem na forum

[Nobody]

Hmm... Jako user E36 Coupe 1.6 powiem Ci tak: Jesli musisz, to bier tego za 7k i staraj sie coś urwać z ceny - wg mnie dobrze, ze choć tą klimę ma Natomiast jeśli nie musisz, to poszukaj czegoś mocniejszego. Mój Jefe ma 1.8 i choć ciśnie ją bardziej, niż ja swoją, to spalanie ma niemal identyczne. Poza tym moje wrażenie jest takie, że 1.6 to troszkę za mało, jak na tę budę

[probin]

1) M43B16 nie jest takie złe szczególnie dla kogoś kto jeździł jakimś jeździdełkiem przednionapędowym (nie wiem czy mnóstwo koni i tylny napęd na początek to rozsądny wybór, chyba że chcecie żeby dziewczyna się od razu zabiła)

2) apetyt zawsze rośnie w miarę jedzenia i koni nigdy za mało, mam M40B16 i M60B30 jak mi się wydaje że 218 koni jest za mało wsiadam do 100KM 3-er i już jestem wyleczony

[Tomaszeks_88]

Tylko niema zadnego uzasadnienia dla zakupu 3.16i, bo 3.18i pali tyle samo, jezdzi szybciej, cena jest praktycznie podobna, i 1.8i jest mniej wysilona zeby ciagac sama bude (nietrzeba miec ciagle buta w podlodze zeby jechac do przodu).... pytanie_bmwpytanie_bmw

Bo R6 to juz wiadomo zawsze wiecej spali, wieksze ubezpieczenie, przy wymianach typu swiece w tym przypadku cewko-fajki koszty sa wieksze o przynamniej 2szutki...