e30 Wiązka przy progu

[czapla56]

Witam. Od dłuższego czasu brakuje mi jednego obwodu (radio, oświetlenie kabiny, bagażnika, schowka i zegarek). Dzisiaj zabrałem się za poszukiwania, dorwałem się do wiązki przy progu na wysokości głośnika (wcześniej miałem tam dziurę, więc wilgoć mogła w tym miejscu coś poniszczyć), no i coś tam niby znalazłem...

Na pierwszym i drugim zdjęciu jest jak powinno to wyglądać (no właśnie, co to i po co tak zmostkowane?), na ostatnim są wolne kable. Były tak samo zrobione, ale się ukruszyło, wszystko było pokryte jakimś niebiesko-zielonym nalotem. Orientuje się ktoś od czego to wszystko, jak i po co...? Czy mogę je zrobić tak jak na pierwszych zdjęciach? Elektryk ze mnie żaden, a nie chcę nic popalić...

[ATTACH=CONFIG]15617[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]15618[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]15619[/ATTACH]

[Lijo]

Fajnie jakby Ci się udało pooglądać ta wiązkę w aucie gdzie wszystko działa. Może być tak , że ktoś tam cos grzebał i dołozył jakiś modół, który potem odłączył zostawiając kable samopas.

Ja w tych okolicach mam zamontowany sterownik na pilota do centralnego zamka i z tego co pamiętam przy montażu nie miałem tam żadnych pociętych i pomostkowanych kabli.

[czapla56]

No więc dzisiaj pogrzebałem przy tej wiązce i zrobiłem. Nastała jasność! Wrócił cały obwód (oświetlenie kabiny, bagażnika, zegarek, schowek, radio), oraz uwaga! Obrotomierz i ekonomizer :lol:.

Co zrobiłem? Otóż w wiązce przy progu jest bodajże 7 czerwono-zielonych kabli odpowiadających za "+". Posprawdzałem wszystkie i tylko na jednym jest napięcie. Zmostkowałem więc wszystkie inne z nim (oryginalnie też tak chyba jest, tylko zmostkowane są taką jakby obrączką, w którą kładzie się kable, a następnie ściska ją. Jest zresztą widoczna na foto w pierwszym poście.), wszystko zalutowałem robiąc dużego i mam nadzieję mocnego boba z cyny (jak umiałem, tak zrobiłem ), potem zrobiłem kolejnego boba izolacją i mam nadzieję, że już wszystko będzie ok .

Dobrze, że nie wydałem kasy na nowe zegary:).

Edytowane 1 Sierpnia 2011 przez czapla56