Georgii Opublikowano 22 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2012 GleN ile dla kumatego mechanika zajmie wymiana 4sztuk ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GleN Opublikowano 23 Maja 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Jeżeli będzie chciał ściągnąć cały wózek, to pół dnia będzie się bawił, a jeżeli zabierze się jakimś ściągaczem to nie więcej niż 2 godziny raczej. Oby nie wypalał palnikiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 No raczej musi wyprasować patentem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALn Opublikowano 23 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2012 Ja jak będe wymieniał w wózku to wszytskie łącznie te co idą do dyfra bo po co robić potem 2x to samo ... u mnie są 4 do sanek i 3 do dyfra czyli łącznie 7 ... z tego co widze na rysunku u was też są jeszcze 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 A dokładniej chodzi Ci o pływające tuleje ? czy jeszcze jakieś inne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ALn Opublikowano 24 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2012 Nie wiem czy to są pływające, być może ... ale są jeszcze 3 ... u Ciebie na rysunku 9 (2 sztuki) i 6 (1 sztuka) i to są poduszki gomowe tylnie (2) i przednia (1)... i jak będę wymieniał to już te wszystkie czyli 7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MloT Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2012 A da się jakoś stwierdzić po tych tulejach że są zużyte ? bo mechanik u mnie w sedanie odkrecil osłonę i obejrzał każdą jedną i stwierdził że są w bardzo dobrym stanie i nie ma co wymieniać. Jest jakiś sposób żeby się upewnić czy te tuleje na wózku są ok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 25 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2012 No właśnie u mnie też patrzył,że są okej i przydałoby się jakby ktoś napisał czy da się jakoś sprawdzić czy upewnić,że są ok... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tabek Opublikowano 31 Maja 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2012 Właśnie wróciłem do domu po wymianie tulei tylnej belki w Turingu. Tuleje szt 2 po stronie pasażera wymieniane były w warunkach śmiało to można nazwać podwórkowych na zabezpieczonym, podniesionym tyle auta. Tuleje są ogromne, kobyły straszne i po ich odkręceniu miałem wraz z moim "mechanikiem" rozkimnkę jak się za nie zabrać. Na tylnej tulei podjęliśmy decyzję, że wykorzystamy długą nasadkę rozmiar 22, i po włożeniu jej w tuleję od góry, gdzie oparła się o wypust wewnątrz podnosiliśmy lewarkiem podłożonym pod mocowanie amortyzatora, w taki sposób aby wystająca nasadka 22 z tulei oparła się o wystający z podwozia stożek mocowania tulei. Kiedy wszystko się usztywniło, za pomocą dużego młotka oraz długiej łyżki, uderzając w dolną podstawę tulei od góry, możliwie jak najbliżej osi tulei trzeba było ją wzruszyć uderzając, i następnie naciągać lewarkiem. Wewnętrzna tuleja metalowa w tej dużej tulei po takim stukaniu i dociąganiu do podwozia lewarkiem zaczęła w końcu ciągnąć tuleje w dół powoli wyciągając ją. Oczywiście trochę trzeba było pomachać młotkiem i następnie co jakiś czas lewarować aby tuleja wewnątrz zaczęła iść w dół. Udało się, tuleja bardzo opornie i powoli ale zaczęła wychodzić. Po jakimś czasie nie trzeba było już nawet uderzać w nią. Po prostu naciągaliśmy ją dalej podnosząc lewarek i czekaliśmy jak naciągnięta guma powoli się przeciągała coraz to bardziej wychodząc z wnętrza belki. Był to powolny proces, ale tuleja w końcu sama wyszła, poddawana co jakiś czas delikatnemu lewarowaniu aby utrzymać stan napięcia jej. Kiedy wypadła z wnętrza belki, okazało się że wewnątrz w gnieździe gdzie była tuleja były zadry po najprawdopodobniej poprzedniej wymianie. Wszystko zostało usunięte za pomocą papieru ściernego i wyczyszczone denaturatem. Następnie nową tuleję jak i jej gniazdo w belce wysmarowaliśmy płynem do mycia naczyń ludwik, który powodował poślizg, a który to nie wchodzi w reakcję z gumą jak olej czy smar i po podłożeniu jej pod gniazdo zaczęliśmy lewarować podłożonym pod tuleją lewarkiem, oczywiście przełożonym kawałkiem deski tak aby była ona dociskana na całej średnicy równomiernie. Wykorzystując masę samochodu, docisk tulei do belki poprzez lewarek, czekaliśmy chwilę i obserwowaliśmy jak tuleja sama się wsuwa. Co jakiś czas delikatnie lewarowaliśmy i znowu czekaliśmy, a tuleja powoli sama się wsuwała. Tak lewarując powoli, czekaliśmy może z 15 min. aż tuleja dotarła do końca swej podróży sama. Odczekaliśmy jeszcze trochę aby ułożyła się w gnieździe i aby zniknęły ewentualne naprężenia na gumie wewnątrz gniazda i tuleja była zamocowana. To samo zrobiliśmy z tuleją nr 2, tylko zamiast nasadki 22 użyliśmy dużą nasadkę o nieco mniejszym rozmiarze wewnętrznym niż górna średnica tulei. Trzeba było tak zrobić, gdyż tuleja metalowa wewnątrz tej kobyły była tak zniszczona że zamiast wyciągać ją sama wyłaziła. Po prostu była już zerwana guma. Stosując tą samą metodą co przy pierwszej tulei, udało się ją wyciągnąć. Od momentu kiedy wyszła do połowy, tuleja wykorzystują naprężenie jej na lewarku i masę auta wychodziła już sama aż po prosu wypadła. Po posmarowaniu nowej oraz gniazda w belce Ludwikiem druga wskoczyła tak samo szybko. Mam nadzieję, że ten opis komuś się przyda i pomoże w wymianie tych kobył w tylnej belce. Cała wymiana tych dwóch tulei zajęła łącznie ze 3 godziny. Ale się rozpisałem:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GleN Opublikowano 1 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2012 U mnie z czterema poszło o połowę czasu szybciej :mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tabek Opublikowano 2 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2012 Szczerze w to wątpię, ale jeśli tak to gratuluje:mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.