KaroleK Opublikowano 17 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 (edytowane) Tak po prostu - chwalę się swoimi "pracami" :lol::lol: Naprawdę porządne preparaty odświeżają pięknie samochód. Na początek coś o środkach, które używałem: Glinka: Sonus SFX Ultra Fine Detailing Clay Pierwsze wrażenie jak przyszła "O kur... co to takie małe" Ale po oderwaniu kawałka i uformowaniu placka (ok 5 x 5 cm) wystarczyło mi to spokojnie na całe auto. Super pozbawia lakier takich szkodników jak asfalt i wszystkich innych, które przyklejają się do lakieru. Także w/w glinkę polecam - jest ekonomiczna i bardzo dobrze oczyszcza lakier. Usuwanie rys: Chemical Guys All in One polish Płynne mleczko, które bardzo łatwo się aplikuje na lakier. Wystarczy chwilę poczekać i można polerować. Rysy powstałe od mycia (takie kółka na lakierze) gąbką, na myjni itp. elegancko usunęło. Cleaner: DURAGLOSS PreCleaner W sumie działanie jak wyżej. Również w płynie. Usunął też kilka rysek. Politura: Meguiar's Deep Crystal Polish To można powiedzieć, że będzie moim PEWNIAKIEM jeśli chodzi o podkład pod wosk. Pięknie wypolerował i stworzył wrażenie "mokrego lakieru" oraz gładką powierzchnię pod nakładanie wosku. Wosk: FINISH KARE 1000P Hi-Temp Paste Wax Wcześniej używałem wosków firmy Collinite i byłem zachwycony - piękny blask i bardzo długo się utrzymywał na lakierze. Wosk Finish Kare sprawia wrażenie identycznego połysku itp. jak Collinite. Jestem ciekaw czy równie długo będzie się utrzymywał na lakierze. Jeśli tak, to na pewno warto go kupić, ponieważ za podobną cenę jak Collinite z Finish Kare otrzymujemy dużo więcej wosku. Testowałem wszystko na własnym aucie - sporo rys, kropek ze smoły/asfaltu, ogólnie syfu pełno. No i oczywiście nie mogło zabraknąć zdjęcia "pomocniczki": Oraz żeby temat miał coś wspólnego z BMW to fotki E46 po zabiegach: Dach: Edytowane 17 Września 2011 przez KaroleK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 17 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Efekty całkiem fajne , możesz napisać po wiela chodzą produkty których używałeś ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariusz13 Opublikowano 17 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 no super to wygląda a tą bawareczką to czasami Dawid nie jezdzi ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 17 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Ceny: glinka - 50 zł usuwanie rys (biała butelka) 62 zł drugi środek do usuwania rys - 41 zł politura - 45 zł wosk - 75 zł W sumie cały komplet kosmetyków wyniósł mnie ok. 300 zł, bo jeszcze gąbka, mikrofibry itp. Mariusz - tak, to Dawida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTARS Opublikowano 17 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 Nie wiem czy ja bym miał jeszcze tyle zapału do glancowania fury , efekt mega , może się kiedyś wezmę za takiego komplexauklon_bmw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 17 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2011 No jest to czasochłonne - jedno auto ok 5-6h. Próbuję właśnie powoli rozkręcić ten "biznes" z renowacją lakieru itp. http://allegro.pl/przygotowywanie-aut-do-sprzedazy-dolny-slask-i1672820361.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 18 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Faktycznie, jest to dosyć pracochłonne. Sam robię taki detailing średnio 2x w roku i powiem, że 5-6 godzin to jak bym przerw nie robił. Ale efekty są i uważam, że warto. Co do politury, również używam meguiars i jestem mega zadowolony. Zresztą kilka innych kosmetytków też mam tej firmy i naprawdę daje rade. Powodzonka w rozkręcaniu biznesu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 18 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2011 Również jestem zadowolony z firmy Meguiar's Ale wosk to jednak firmy Collinite wybieram. Dzięki - coś może uda się rozkręcić ale jakiejś rewelacji się nie spodziewam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 23 Lipca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2011 Dawno nic nie wrzucałem a aut sporo się na moim podwórku przewinęło Ostatnio w końcu doczekałem się srebrnego lakieru i byłem ciekawy czy uda uzyskać mi się efekt "lustra", bo wiadomo, że na jasnym lakierze nie jest to takie łatwe jak np. na czarnym. Udało się! :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chiccoo Opublikowano 24 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2011 A ja to zawsze maszynką polerke robie i jest git- jak nowo narodzony lakierek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiterOKL Opublikowano 24 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2011 MOJ ARSENAŁ: wartosc zestawu ok 1000zł i kilka fot po zastosowaniu, oczywiscie nie wszystkiego naraz - bo mam duzo przeróżnych kosmetyków i uzywam je w zaleznosci od tego jaki uwazam za konieczny roznica po zastosowaniu wosku reszta spotkalem sie z pytaniem czy zdjecia są zrobione świeżo po malowaniu auta... NIE, auto nie bylo malowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaro Opublikowano 24 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2011 No to jest fakt, że kosmetyki meguiars dają naprawdę rade. Sam używam i jestem zadowolony, ztym, że ja używam innej glinki i z paru rzeczy mniej istotnych zrezygnowałem dzięki czemu zestawik trochę mniej mnie wyszedł. Ogólnie moim zdaniem najważniejsza jest glinka, a później 2-3 etapowy proces zabezpieczenia lakieru. Efekty na Twoim aucie oczywiście robią mega robotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 24 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2011 No cacy panowie, gorzej jak ktoś ma tak zniszczony lakier jak ja, wtedy trzeba lakierować Chicco wiesz, że polerka maszyną ściera warstwe lakieru, prawda? Jak robisz to na handel to Cie nie interesuje, ale jak dla siebie i zamierzasz kilka lat tym autem pojeździć to nie będziesz robił polerki co roku, albo 2 razy w roku, bo w końcu sam podkład zostanie Ja używam jeszcze bardzo fajnego mleczka, w grantowym opakowaniu, chyba 0.5 l kosztuje 25zł, nie pamiętam nazwy, później sprawdzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiterOKL Opublikowano 24 Lipca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2011 Ja używam jeszcze bardzo fajnego mleczka, w grantowym opakowaniu, chyba 0.5 l kosztuje 25zł ja za butelke 473ml zaplacilem 115zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 17 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 Takie małe porównanie moich prac na masce pewnego E39 Auto regularnie myte na myjni automatycznej. Dodam, że wszystko robię ręcznie. Na wiosnę muszę pomyśleć nad jakąś polerką, bo już ręka boli jak się 5-6h poleruje :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
willi230 Opublikowano 17 Września 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Września 2011 korolek właśnie zainwestuj w polere bo to jest tylko tymczasowy efekt.....umyjesz ciepłą woda z "ludwikiem" i bedzie to samo co wcześniej.....element przy polerowaniu trzeba zagrzać.....widać to na 3 zdjęciu.....połowa maski po prostu jest nabłyszczona....taki złudny efekt....kilka myc i będzie to samo:/:/ ręcznie można przejechac jakiś maly element....felge czy lusterka:P:P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaroleK Opublikowano 18 Września 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Września 2011 No ja typowo szykuję auta do sprzedaży W tym przypadku przyjechał klient zobaczył, że się świeci i nie miał pretensji do lakieru. A to, że za parę miesięcy będzie miał to samo to już nie moja sprawa :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.