pijani kierowcy

[Gość dirty.73]

interesuje mnie taka rzecz,co większe święto,dłuższy weekend,ważniejsze imieniny,to około tysiąca osób(zazwyczaj więcej,teraz ok.900)traci prawo jazdy za jazde po pijanemu,ciekawe jaki procent policja wyłapuje(10%???),i jest to tendencja stała,lub nawet wzrostowa(pijani kierowcy),czy ludzie po prostu już się nie nauczą,czy jest tak duże przyzwolenie?Przyznam się,że kiedyś byłem za to karany(czasy kolegium,prawko na rok),ale mnie to nauczyło baaaaardzo,do dziś po piciu,wsiadam do auta na trzeci dzień.więc jak to jest,już nie zmądrzejemy,czy trzeba czekać na jakąś zmiane pokoleniową

[beaver79]

jeszcze jedno.

zabierają prawka, a zdajecie sobie sprawę ilu z tych gości potem jeździ bez prawka? to jest dopiero masakra

mnie na szczęście nigdy nie kusiło żeby wsiadać po ostrym pijaństwie, może dlatego że mój braciak miał mocne problemy z tego tytułu. Komfortową sytuację mam w sumie, bo po 2-3 dniach picia mam takie lęki jak się rano obudzę że z domu boje się wychodzić o aucie nie wspominając...

[tazunio]

pijani kierowcy to jedno... ale weekendowe balangi z bialym proszkiem czy dopalaczem daje podobyn efekt, ale duzo ciezszy do wychwycenia,

juz glupia trawa moze sporo namieszac w glowie...

jestem zdania, ze za prowadzenie mojazdow mechaniczynch w stanie nietrzezwosci powienien byc dozywotni lub okreslany sadownie zakaz prowadzenia + grzywna i konfiskata pojazdu

[beaver79]

powtarzam. co z tego że prawko zabiorą, jak taki debil potem lata bez i do tego na bani - przecież nic mu już nie zabiorą...

[Podkladka]

Tak Mi się wydaje że z nami polakami to już jest tak że jak się napijemy :roll: :evil: to w bańkach nam się Pier....li i uważamy że nas zasady nie dotyczą ''mnie nie złapią '', ''mi się uda'' , ''co !? ja? Ja? nie dam rady????'' . Tak to z nami jest że zawsze jak są jakieś zasady to musimy je złamać:mrgreen: . I też otoczenie w jakim się obracamy ma znaczenie i wpływ na to , bo często znajomi czy nawet rodzina na to przyzwala!! NIE REAGUJĄ ! A powinni , oczywiście nie pisze że tak jest wszędzie ,ale w większości przypadków. A jak kolega dirty.73 napisał ''zmiana pokoleniowa'' , to jeszcze dułgo potrwa patrząc na naszą młodzież i na to co wyprawiają .... niestety.

[Gość Mordulec]

A jak kolega dirty.73 napisał ''zmiana pokoleniowa'' , to jeszcze dułgo potrwa patrząc na naszą młodzież i na to co wyprawiają .... niestety.

Hehe to chyba nie za naszej ani naszych wnuków kadencji , zobacz jakie ***** bierze dzisiejsza młodzież .... nikt normalny nie szprycuje się jakąś konfekcjonowaną trutką na szczury :lol:

jestem zdania, ze za prowadzenie mojazdow mechaniczynch w stanie nietrzezwosci powienien byc dozywotni lub okreslany sadownie zakaz prowadzenia + grzywna i konfiskata pojazdu

Popieram tylko że minimum powinni podnieść tak jak we Francji do 0,5 promila

[beaver79]

Albo w Hiszpanii. Żeby człowiek mógł bez stresu lampkę wina do obiadu zrobić JEDNĄ

[jokeymiras]

pijani kierowcy to jedno... ale weekendowe balangi z bialym proszkiem czy dopalaczem daje podobyn efekt, ale duzo ciezszy do wychwycenia,

juz glupia trawa moze sporo namieszac w glowie...

jestem zdania, ze za prowadzenie mojazdow mechaniczynch w stanie nietrzezwosci powienien byc dozywotni lub okreslany sadownie zakaz prowadzenia + grzywna i konfiskata pojazdu

takie kary by sie przydały i u nas zaraz by się skoczyło jeżdżenie po %

[mat]

Może byc nawet dożywotnio zabierane prawo jazdy jak podniosą minimum do 0.5 promila. inaczej to nie będzie komu jeździć niestety.

[czechu]

No ale i tak beda jezdzic. Moje zdanie jest takie, ze do paki trzeba brac i tyle. Ale swoja droga, wiecie, ze najdluzszy wyrok w Polsce za jazde po pijaku rowerem to 7 lat pozbawienia wolnosci? Dla mnie to jest w tym wypadku parodia, chlop latem jedzie po robocie rowerem do chaty i 2 ulice przed chata wstapi do sklepu na piwo, a za rogiem juz na niego czekaja

Najgorsze jest to, ze czesto jest tak, ze taki osobnik, ktory co piatek jedzie na podwojnym gazie nie bedzie zlapany. Ktos, kto sie boi wsiasc do auta na drugi dzen po piciu, np. ja, popije w pt wieczorem, wsiadzie do auta w sobote wieczorem, dupna go i po prawku, ja osobiscie jestem przewrazliwiony i zastanawiam sie nad zakupem alkomatu

[Gość dirty.73]

kolejna "ofiara" długiego weekendu http://kontakt24.tvn.pl/temat,przewrocil-ciezarowke-mial-ponad-2-promile,99355.html?token=d2a1b9b42447867f1ff29b252c2de482

[Podkladka]

No ale i tak beda jezdzic. Moje zdanie jest takie, ze do paki trzeba brac i tyle. Ale swoja droga, wiecie, ze najdluzszy wyrok w Polsce za jazde po pijaku rowerem to 7 lat pozbawienia wolnosci? Dla mnie to jest w tym wypadku parodia, chlop latem jedzie po robocie rowerem do chaty i 2 ulice przed chata wstapi do sklepu na piwo, a za rogiem juz na niego czekaja

Najgorsze jest to, ze czesto jest tak, ze taki osobnik, ktory co piatek jedzie na podwojnym gazie nie bedzie zlapany. Ktos, kto sie boi wsiasc do auta na drugi dzen po piciu, np. ja, popije w pt wieczorem, wsiadzie do auta w sobote wieczorem, dupna go i po prawku, ja osobiscie jestem przewrazliwiony i zastanawiam sie nad zakupem alkomatu

Dokładnie a Psiarnia tam gdzie powinna być , to zawsze jej nie ma!! Sam parenaście razy widziałem jak się chowają po podwórkach albo udają że nie widzą...... i jak czepiają się dziadka na rowerze.

Edytowane 3 Maja 2011 przez Podkladka

[mariusz13]

koledzy maksymalnie 10% z tej liczby co podają media czy policja to są złapani pijani kierowcy 45% jak sądze to rowerzyści i nastepna połowa to chłopaki na kacu

zgadzam się z kolegami podnieść normę do 0,5 a powyżej ostro karać

[Gość dirty.73]

wyszło ci 105%:lol:,ale zgadzam się z tobą,głównie rowerzyści robią im statystyki

[beaver79]

chowają po podwórkach albo udają że nie widzą

Pomijam akcję kiedy jeden z "sąsiadów" wjechał na podjazd przed blokiem tak, że do sąsiadów nie mogła dojechać karetka. Dzwonie na pałownie bo generalnie jest zakaz wjazdu pod blok, mówię że karetka itp, babka mnie spisała, "już wysyłam patrol" a ja przez okno widzę po chwili jak przejeżdżają DWA radiowozy w odstępach 7-10min, widzą palanta na zakazie i karetkę na sygnale wisząca mu na zderzaku. Zero reakcji... Nie jestem zły facet, ale życzenia dla nich nie były zbyt miłe...

[///M3]

i konfiskata pojazdu

ja akurat nie jestem za tym , owszem prawko niech zabieraja grzywne moga dać dac zakaz na robienie prawka a przy ponownym złapaniu BEZ prawka nastepna duza grzywna - zeby nie wsiadal .

Samo zabieranie samochodu nie powinno miec miejsca wg mnie. To jednak moja własnosc wiec na jakiej zasadzie maja to zrobic ? moge sprzedac moze jezdzic dziewczyna zona kto kolwiek wiec bez sensu jest zabieranie auta - dla mnie to by bylo złodziejstwo, bo to jest moja wlasnosc.

Zabranie prawka , grzywna , zakaz robienia prawka i duuuza grzywna za jazde po zabraniu dokumentu i to wszystko. Od samochodu WON !

[Gość Mordulec]

Zabranie prawka , grzywna , zakaz robienia prawka i duuuza grzywna za jazde po zabraniu dokumentu i to wszystko. Od samochodu WON !

To wszystko pic na wodę , jedynym realnym straszakiem było by wsadzenie z automatu na np 30 dni do ciupy + np 10tyś zł grzywna bez możliwości złagodzenia / umorzenia kary.

W tej chwili ludziom zabierają prawka wlepiają grzywny i ***** to daje bo ci dalej jeżdżą bez prawa jazdy nie płacą grzywny bo teoretycznie komornik nie ma z czego ściągnąć kasy bo gość teoretycznie nic nie zarabia więc to żadna kara.

Ja jestem jak najbardziej za restrykcyjnym prawem pod warunkiem , że ustalają 0,5 promila tak jak jest na zachodzie.

[///M3]

o własnie ! mordulec wymyslil dobrze ! do paki! najlepiej

[Forest]

Ale nie do takiej paki jak to u nas bywa. TV, Playstation pod celą, handel narkotykami, jak dobrze się posmaruje to klawisze nawet dziwkę przyprowadzą. Niech tacy delikwenci będą zamknięci w celi gdzie jest tylko łóżko i materac a systematycznie powinni ich zabierać do wypadków drogowych z ofiarami śmiertelnymi. Jak kilka razy pozbiera mózg z ulicy to może czegoś go to nauczy.

[BASTARS]

systematycznie powinni ich zabierać do wypadków drogowych z ofiarami śmiertelnymi. Jak kilka razy pozbiera mózg z ulicy to może czegoś go to nauczy.

i to by było chyba najlepsze:x

[Gość Mordulec]

No i w 100% się z Wami zgadzam

Taki zestaw BigMac jak Cię złapią powyżej 0,5 promila :

30 dni odsiadki

Grzywna 10tyś zł

30 dni prac społecznych albo pół roku kolejnej odsiadki .... nie jednemu prezesowi by kopara spadła jakby miał zamiatać przez miesiąc chodnik przed dworcem głównym PKP

i jak to mówi nasz exportowy koksu ... nie ma lipy kara musi być :drunk:

Edytowane 21 Maja 2011 przez Mordulec

[///M3]

no i racja niech i tak bedzie a nie jakies zlodziejstwo samochodowe

[Mazi]

powiem szczerze ze wiekszosc z Was jakby miala tworzyc jakies ustawy to zastalibysmy pustostan w kraju za jazde na gazie paka , 10 tys , samochod , chlosta , praca spoleczna itd

teraz niech kazdy ktory cokolwiek napisal badz nawet pomyslal odpowiedzial sobie " co by bylo gdybym to byl ja " i pewnie wielu z Was wpadloby do glowy takie cos " mam prace , nie moge isc do wiezienia bo mnie zwolnia , potem nie znajde tej pracy , bede zyc na skraju ubostwa , 10 tys ...no w sumie mam kredyt i z nim sobie juz nie radze , samochod ...no trzeba odbierac dzieci z przedszkola , jezdzic do pracy , przewozic rozne rzeczy , chlosta.. niech sobie kazdy dopowie jakby na to zareagowal , prace spoleczne ok , ale 30 dni...i znowu patrz pkt 1 czyli wiezienie co z wasza praca .. "

moim zdaniem kara powinna byc adekwata do zarobkow tak jak jest w np w szwecji czyli jakis % zarobkow biora w zaleznosci ile zasadzi sad , dwa powinno sie takich delikwentow przez 20 dni , w tym minimum 3 w miesiacu np na 3-4-5 godzin zawiesc na miejsce wypadku spowodowanego przez pijanego (pewnie wielu powie ze ciezko znalezc czas ale dlatego trzeba by ew zlozyc zeznanie w jakie dni pasuje komu aby zostac zawiezionym na takowe miejsce np ktos by sie zadeklarowal "pasuja mi weekendy od 12 w poludnie " i wtedy jak jest wezwanie dzwonią prosze sie stawic tutaj i tutaj i tyle )...mysle ze rura by zmiekla typowi jakby zobaczyl jakis fotelik dla dziecka na miejscu ... i dwa zabrac prawko na rok , za drugie wykroczenie w postaci jazdy na gazie potroic poprzednia kare.

generalnie jeden moj znajomy jechal na gazie...akurat nie duzo bo mial raptem 0,6 ale zawiasy oraz grzywne oraz zabrali mu prawko i patrzac na niego to czesto teraz jezdzi autobusem niz samochodzem poniewaz wyciagnal wnioski jak wie ze bedzie pic . wiec nie wrzucajcie wszyskich do jednego wora

Edytowane 23 Maja 2011 przez Mazi

[Dziki]

"teraz niech kazdy ktory cokolwiek napisal

badz nawet pomyslal odpowiedzial sobie "

co by bylo gdybym to byl ja " i pewnie

wielu z Was wpadloby do glowy takie cos "

mam prace , nie moge isc do wiezienia bo

mnie zwolnia , potem nie znajde tej pracy ,

bede zyc na skraju ubostwa , 10 tys ...no w

sumie mam kredyt i z nim sobie juz nie

radze , samochod ...no trzeba odbierac

dzieci z przedszkola , jezdzic do pracy ,

przewozic rozne rzeczy , chlosta.. niech

sobie kazdy dopowie jakby na to

zareagowal , prace spoleczne ok , ale 30

dni...i znowu patrz pkt 1 czyli wiezienie co z

wasza praca .. "

Wniosek jest prosty- albo ktoś ma przed oczami to o czym pisał Mazi w powyzszym cytacie i przez wzgląd na to nie będzie jeździł po alkoholu albo jest idiotą.

Nikt kierowcy na siłe do gardła nie leje.

A że się tak spytam Mazi o jakim nie wrzucaniu do jednego worka piszesz?

Przecież ten który wyciągnął wnioski i ten który ich nie wyciąga obaj wsiedli kiedys za kółko po alkoholu-dla mnie u podstaw to ten sam worek.

Narazie nie ma jakiejś bezkarnej granicy 0,5 promila więc podniósłbym karę nie podnosząc granicy.

Tak jak teraz w mniemaniu wielu takich"jedno pifko pewnie nic nie wykarze na alkomacie" tak po ustaleniu 0,5promila ten sam człowiek będzie po 3ech piwach krótko zastanawiał się nad 4tym.

Dla takich to nawet pewna dyspenza.

[Gość Mordulec]

powiem szczerze ze wiekszosc z Was jakby miala tworzyc jakies ustawy to zastalibysmy pustostan w kraju za jazde na gazie paka , 10 tys , samochod , chlosta , praca spoleczna itd

Dziwne w Norwegii mają bardzo zbliżone prawo do tego które opisałem a jak widać pustostan się nie robi tylko im przybywa mieszkańców .... co więcej ludzie to szanują i przestrzegają bo wiedzą że będą mieli prze***ane , ja jak byliśmy u Patryka w odwiedzinach za***iście się czułem na ich drogach , żadnych korków jest 80kmh wszyscy cisną równo 80kmh , nie ma partyzantów którzy wyprzedzają po jednym aucie i potem cały peleton musi hamować bo gość ledwo się zmieścił ...

eraz niech kazdy ktory cokolwiek napisal badz nawet pomyslal odpowiedzial sobie " co by bylo gdybym to byl ja " i pewnie wielu z Was wpadloby do glowy takie cos " mam prace , nie moge isc do wiezienia bo mnie zwolnia , potem nie znajde tej pracy , bede zyc na skraju ubostwa , 10 tys ...no w sumie mam kredyt i z nim sobie juz nie radze , samochod ...no trzeba odbierac dzieci z przedszkola , jezdzic do pracy , przewozic rozne rzeczy , chlosta.. niech sobie kazdy dopowie jakby na to zareagowal , prace spoleczne ok , ale 30 dni...i znowu patrz pkt 1 czyli wiezienie co z wasza praca .. "

I właśnie o to chodzi , głaskanie po główce nie przynosi efektów , bo rok w rok łapią tyle samo osób pijanych kierowców którzy mają 1.00 , 2.00 a nawet więcej promili na wydechu .... za PRLu też rząd próbował myśleć za swoich obywateli , bądźmy szczerzy każdy kto ma prawko jest dorosłym człowiekiem a skoro nie dorósł do odpowiedzialności to sorry batory mnie takie pieprzenie o rodzinie , dzieciach nie rusza , trudno zapierdalaj autobusem w 50-60-70latach było bardzo mało samochodów a ludzie jakoś sobie dawali radę.

moim zdaniem kara powinna byc adekwata do zarobkow tak jak jest w np w szwecji czyli jakis % zarobkow biora w zaleznosci ile zasadzi sad , dwa powinno sie takich delikwentow przez 20 dni , w tym minimum 3 w miesiacu np na 3-4-5 godzin zawiesc na miejsce wypadku spowodowanego przez pijanego (pewnie wielu powie ze ciezko znalezc czas ale dlatego trzeba by ew zlozyc zeznanie w jakie dni pasuje komu aby zostac zawiezionym na takowe miejsce np ktos by sie zadeklarowal "pasuja mi weekendy od 12 w poludnie " i wtedy jak jest wezwanie dzwonią prosze sie stawic tutaj i tutaj i tyle )...mysle ze rura by zmiekla typowi jakby zobaczyl jakis fotelik dla dziecka na miejscu ... i dwa zabrac prawko na rok , za drugie wykroczenie w postaci jazdy na gazie potroic poprzednia kare.

To powiedz mi jak rozwiążesz problem ludzi którzy nigdzie nie pracują chcesz im proporcjonalnie wyliczyć 30% od 0zł zarobków ??

I kto miałby to robić wozić ludzi do wypadków no kurna to jakaś masakra a na cholere ma tam jechać jeszcze pewnie za kasę z naszych podatków , myślisz że to czegoś nauczy ? popatrzy posłucha tak jak na tych szkoleniach dodatkowych po zabraniu prawka za punkty .... to już nie robi na nikim wrażenia.

generalnie jeden moj znajomy jechal na gazie...akurat nie duzo bo mial raptem 0,6 ale zawiasy oraz grzywne oraz zabrali mu prawko i patrzac na niego to czesto teraz jezdzi autobusem niz samochodzem poniewaz wyciagnal wnioski jak wie ze bedzie pic . wiec nie wrzucajcie wszyskich do jednego wora

No i tak powinien pomyśleć zanim wsiadł za kółko , czasem nauka musi sporo kosztować ale po takim czymś drugi raz takiej akcji nie zrobi w życiu

Kara powinna być surowa i nieunikniona , ale też powinny być rozsądne zasady adekwatne do rzeczywistości czyli tak jak pisałem taka typowa umowa społeczna:

Każdy z nas się tutaj zgodzi :

- że jazda po pijanemu jest ZŁA

- limit należałoby podnieść do 0,5 promila tak jak jest na zachodzie

- ale za przekroczenie tej granicy karać z całą surowością