Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


automat czy manual ?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Nie wiem czy temat sie juz przewinal, wiec pytam : ktora z tych skrzyn wybrac?Mowie tu o bmw 523, 525(e39).Czesto trafiaja sie okazje, automaty,ktore sa tansze niz manual.Jakie sa automaty pod wzgledem przyspieszen,jazdy na trasie,palenia kapcia itd.

Aha no i gdzie wtedy przywiazuje sie lewa noge? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. Miałem ten sam problem a może dylemat pytanie_bmw . I po wielu nieprzespanych nocach zdecydowałem sie na automata. . . I sobie chawloe jest to coś swietnego i nie zamieniłbym bym tej skrzyni na manualną... pozdrawiam <bmw>

<bmw_1> no chyba ze bardzo lubisz szaleć to myśle ze postaw na manualna skrzynie <bmw>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hello,

Według mnie manual, to podstawa. Jeśli lubisz dynamiczną jazdę i chcesz w pełni wykorzystać osiągi (moc) swojego auta, to wybierz manual.

Jeśli lubisz spokojną i płynną jazdę, to autmat.

Co do palenia gum, to automat raczej odpada chyba, że masz dużą moc do dyspozycji.

Wybór należy oczywiście do Ciebie.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

dzieki za podpowiedzi.Mysle ze wybor padnie zapewne przy kupnie, zaleznie od tego co,w jakiej kondycji i za ile sie trafi.Jezdze po miescie i po autostradach, nie zamierzam startowac w konkursie palenia gumy, ale jak sami wiecie ze ukryte parkingi wolne od innych zmotoryzowanych kusza do strzelenia paru baczkow he he,wiec widze ze na automat nie ma co liczyc.Ale coz jak powiedzialem zobaczymy.Narazie jestem madrzejszy o kilka porad.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee YYY

a od kiedy automatem sie nie da krecic baczkow i palic lakow ? :-))

Baczki moze nie jak w manualu ale sie da , za to palic laka w miejscu jeszcze prosciej .....

Pamietaj ze w autmatach silniki nie sa tak zakatowane jak w manualach , lecz jest ryzyko ze skrzynia moze juz byc w stanie przecietnym ...

Cos za cos ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Odświeże temat bo przeczytałem ciekawy artykuł:

Automatycznie czy ręcznie?

No tak. Znowu się komuś narażę... ale co mi tam. W świecie polskiej motoryzacji rządzą stereotypy. Automatyczne skrzynie biegów się psują i nie nadają się dla prawdziwych kierowców, tak? Tak mówią koledzy z pracy przy piwie?

Piotr R. Frankowski, frankowski-sideways.blog.onet.pl/ 2006-08-24 10:45

Mylą się i to bardzo. Zresztą większość z tych, którzy twierdzą, że z automatyczną skrzynią biegów nie da się jeździć sportowo i że do szybkiej jazdy nadają się tylko samochody z tylnym napędem to teoretycy. Nie potrafią poprawnie korzystać ze sprzęgła i jazda mocnym autem z napędzanymi tylnymi kołami skończyłaby się dla nich w szpitalu. To trochę tak jak eunuchowie w mitycznych haremach władców Bliskiego Wschodu: wiedzieli jak, ale tylko teoretycznie.

Miałem kiedyś samochód z automatyczną skrzynią biegów. Płyn Dexron ją wypełniający wyglądał jak wyciek radioaktywny z Czernobyla, zmiany biegów odczuwało się jak odpalenie salwy rakiet balistycznych na okręcie podwodnym, a tak w ogóle to silnik gasł na każdym skrzyżowaniu. Obroty biegu jałowego były za niskie.

Zanim dowiedziałem się, jak je regulować w moim prawie zabytkowym Oplu Monza, musiałem błyskawicznie nauczyć się precyzyjnie hamować lewą nogą - bo prawą musiałem przytrzymywać wciśnięty pedał gazu. Ubocznym skutkiem tego treningu było nabycie umiejętności dokładnie takiego samego hamowania obiema stopami, a skutkiem głównym - wytworzenie nawyku jazdy automatem z hamowaniem lewą nogą.

Nic szczególnego? Niby tak. Ale żyje jeszcze pewien jegomość, wielkiej kultury belgijski kierowca i dziennikarz, który kiedyś jeździł w F1, wygrał w Le Mans i generalnie jest jedną z legend sportów motorowych. To Paul Frere, członek jury Samochodu Roku. To także znawca samochodu Porsche 911, o którego historii napisał kiedyś fascynującą książkę. Czytałem kiedyś jego wywód na temat skrzyni Tiptronic w tym samochodzie.

Otóż wielki kierowca dowodził tam, że choć w normalnych warunkach pomiarowych ta (w gruncie rzeczy konwencjonalna) przekładnia automatyczna z hydraulicznym przetwornikiem momentu obrotowego pogarsza osiągi auta, to na krętej drodze bez długich prostych, przy założeniu hamowania lewą nogą i płynnego przechodzenia z fazy zwalniania do fazy rozpędzania, Porsche z Tiptronikiem może być realnie szybsze!

I kto powiedział, że automatem nie można jeździć sportowo? Na pewno nie Sobiesław Zasada, któremu zdarzało się startować w rajdach Mercedesem 450 SLC 5.0 z automatyczną przekładnią. I jeszcze jedno: "sportowość" automatu nie ma NIC wspólnego z wymuszaniem ręcznych zmian biegów w takiej skrzyni, czyli z pseudosekwencyjnością.

Dobry automat ma zmieniać biegi SAM. Jeśli tego nie umie, nie jest nic wart. Od lat 90. możliwe jest skonstruowanie takiego elektronicznego sterowania skrzynią, by urządzenie rozpoznawało na przykład sytuacje, gdy nie jest pożądana zmiana biegu na wyższy, na przykład przy dohamowaniu do zakrętu lub w trakcie pokonywania zakrętu.

Mówimy tu o "prawdziwych" przekładniach automatycznych, które w podstawowych założeniach są podobne do przekładni Oldsmobile'a z 1940 roku, a nie o zautomatyzowanych przekładniach mechanicznych, tak ostatnio popularnych. O nich opowiem przy innej okazji, bo choć większość z nich to absolutny szmelc, zaczynają pojawiać się całkiem przyjemne: nowa 6-biegowa dla Citroena C4 czy SMG z BMW Z4 pierwszej generacji.

W natłoku myśli, których wszystkich tu nie zamieszczę, pojawia się jeszcze jedna: automat to idealna przekładnia dla silników Diesla. Nowoczesne ropniaki to silniki o dość wąskim użytecznym zakresie obrotów i bardzo wysokim momencie obrotowym. Trudno z nimi ruszać z miejsca w ruchu miejskim i zmieniać biegi bez szarpnięć (albo bez zniszczenia sprzęgła).

Automat z konwerterem hydrokinetycznym wygładza przebieg momentu obrotowego dostarczanego na koła i auto jedzie tak, jakby miało napęd turbinowy. Wiele lat temu doświadczyłem olśnienia w tej kwestii podczas jazdy Mercedesem C220 CDI z automatem i podobnie jak ja myśli teraz mnóstwo klientów w Europie Zachodniej: gdy Saab zaczął oferować nowy model 9-3 z turbodieslem i automatyczną przekładnią, zamówienia przekroczyły możliwości dostaw. Ale to dygresja.

Jeszcze jeden argument dla wrogów automatów: stara, dobra 5-stopniowa przekładnia automatyczna Mercedesa (teraz w S600, SL600, kiedyś - uwaga - nawet w Jaguarach!) po niewielkich modyfikacjach działa nie tylko w rekordowym Maybachu Fulda Exelero, ale także w Mercedesie McLarenie SLR. 6-biegowy automat ZF świetnie się sprawdza w szybkich Jaguarach i BMW, Aston Martin DB9 jest dostępny z konwencjonalnym automatem, z którym jeździ tak samo szybko, jak z manualną skrzynią Graziano... Jeśli automaty są O.K. w tych samochodach, wobec których klienci mają wyjątkowe wymagania, to może coś w tym jest?

Jeżeli kolega opowie przy piwie, że automatycznie skrzynie biegów są do niczego... wyśmiejcie go. Były do niczego. Kiedyś. Kto teraz uważa inaczej, wierzy też pewnie, że Ziemia jest płaska.

http://moto.onet.pl/1354258,2217,artykul.html

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do sportowej jazdy tylko manual.niewyobrazam sobie jazdy naprzyklad po sniegu z automatem.pozatym hamowanie lewa noga w aucie z napedem na tylnie kola raczej sie niesprawdza bo latwo moga sie one zablokowac;w przeciwienstwie to przednionapedowek :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

automat jest ok, pod warunkiem ze jest 5 biegowy i ma steptronic :)

czyli w bmw e38 e39

wtedy nawet mniej pali niz skrzynia manualna i to blisko o litr (z danych fabrycznych)

w starszych bmw wybral bym manual

witam,

potwierdzam..tylko automat-steptronik-adaptacyjna. Skrzynia jest naprawde genialna mysla konstrukcyjna BMW.

Moja poprzednia siodemka 740 rok 95 o 6-biegowym manualu byla niezla, ale od kiedy poznalem zalety automata-steptronika...nie che zadnej innej :D (i moja ladniejsza polowa takze)..zwlaszcza po jezdzie w zatloczonym miescie :D

pozdrawiam

Ruebezahl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...