woz Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 (edytowane) Witajcie No i sprawa sie wykalrowala. Nie wrzucam to w dzial blacharstwa poniewaz jest to sprawa nie stricto blacharska tylko pytanie jak wy byscie - jako osoby poszukujace takiego cacka - to widzieli? Sprawa dotyczy mojej e30 cupe. Bede ja sprzedawal, napewo. Podaje link do pierwotego tematu: http://www.maxbimmer.pl/threads/13386-Naprawa-podluznicy.-Gra-warta-swieczki-czy-pchac-fure-dalej/page2 Rozmawialem z mechanikiem. Oprocz tego kielicha, jest ta lekko wygieta podluznica. Do tego dochodzi podlogo do roboty w niektorych miejscach bo jest przezarta. Ogolnie sporo roboty bedzie przy blacharce zeby dopracowac te perelke do takiego stanu jaki bym chcial - sporo wiecej niz jestem gotow wziac na siebie, przynajmniej jak dla kogos kto nie wykonywalby tych prac na wlasna reke. Wiec decyzja poszla zeby samochod sprzedac i tyle. Zeby bylo jasne - nie zamierzam zrobic samochod "po lebkach" byle by kupujacy dojechal za rog i reszta mnie nie obchodzi. Zawsze jak sprzedawalem samochody to mowilem w stu% co jest nie tak, sprzedaje tak jakbym chcial zeby ktos mi sprzedawal samochod, czyli uczciwie, i w tym wypadku byloby tak samo. Znaczy to, ze gdyby ktos sie spytak o blacharke, to wszystko bym powiedzial, co bylo robione, lacznie z podluzica. No i tutaj zgrzyt. Dobrze wiadomo ze sporo ludzi podchodzi do tego w taki sposob, jezeli byla robioa podluzica to automatycznie samochod jest skreslony poniewaz nikt nie wie jak ona byla zrobiona. Wiec sie zastanawiam: myslicie ze jest sens wydawac ten tysiac-dwa na zrobienie calej blachy po to zeby ktos mial watpliwosci co do tego, jak bylo zrobione? Dobrze przeciez wiecie, ze u nas czesto i gesto ludzie jak robia samochody pod sprzedaz to najtanszym kosztem byle by sprzedac i nic ich wiecej nie obchodzi. Ja tak nie zrobie, a napewo nie jesli chodzi o podluzice. Wiec pytanko, robic i sprzedawac? Czy najlepiej sprzedac tak jak jest, czyli z rewelacyjnym lakierem i w rewelacyjnym stanie mechanicznym ale z blacha do roboty? Czyli nawet bez wykladziny zeby bylo widac dokladnie co jest do zrobienia (wykladziny i tak nie ma bo jest cala zasyfiona). Czasami mysle ze predzej znajdzie sie kupiec jesli bedzie widzial dokladnie co jest do roboty i placac te pare tysiecy mniej wezmie te robote na siebie. Przynajmkniuej wszystko bedzie jasne bez zadnego wciskania kitu. Byloby to o pare tysiecy mniej ktore ja bym musial zaplacic blacharzowi za robote ktora i tak ktos bedzie kwestionowal.... Jak uwazacie? Edytowane 9 Marca 2011 przez woz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa325i Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Według mnie nie ma sensu tego robić jeśli chcesz sprzedać auto, znajac zycie i tak Ci nikt za to wiecej nie zaplaci, do tego bedzie marudzenie ze podłużnica robiona itd. oczywiscie wszystko zalezy od danego kupca, ale tak jak mowie ja bym sprzedawal tak jak jest i ewentualnie przedstawil orientacyjny kosztorys tego co jest do zrobienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Też myślę , że jak chcesz opędzlować to szkoda kasy na spawanie ... wystaw uczciwie tak jak jest i myślę , że szybciej się pozbędziesz a sumienie masz czyste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nobody Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Zostaw tak, jak jest. Ja wychodzę z założenia, ze lepiej kupić auto pokiereszowane itd i robić je samemu, bo wiem KTO i JAK to robił. Ewentualne wyjście, to pełna dokumentacja napraw, ale i z tym bywają problemy, bo nie problem dać zdjęcia kogoś innego (nie mówię, ze Ty byś tak robił - przedstawiam jedynie sposób myślenia większości ludzi). Dlatego myślę, że powinieneś popchnąć ją tak, jak jest - na pewno się znajdzie kupiec, który będzie zadowolony, że może sobie to sam i po swojemu zrobić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 sprzedac w takim stanie jak jest, kazdy zainteresowany sam sobie zrobi kosztorys itp. a jak ktos bedzie robil to sam taniej go wyjdzie pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czechu Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Tak samo uwazam, w sumie bezsensowne wywalanie kasy, zrobisz auto dla kogos. A jak ktos jest kumaty to kupi to auto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Sprzedaj mi. P.W. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 (edytowane) Tez uwazam,ze nie ma sensu jeszcze tam pakowac kasy,jezeli auto i tak ma byc sprzedane. Szkoda Wojtek tej Twojej E30 bo zapowiadalo sie na naprawde fajne auto,ale coz - jak trza to trza. Edytowane 9 Marca 2011 przez Tomek v8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rush Opublikowano 9 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 tez uwazam ze sprzedac tak jak jest z powodow o ktorych sam piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 10 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 Wczoraj napisalem Patrykowi z informacja ile zgrubsza zostalo wlozone. Przezylem lekki szok bo czlowiek po jakims czasie gubi rachube i nie liczy na bierzaco ile zostalo wlozone. Samochod zawioze do blacharza i niech tylko oceni czy faktycznie stan jest taki jaki podejrzewam. Jezeli tak to cos pokombinuje bo naprawde szkoda go oddawac za cene siana jaki oddam mechanikowi za robocizne plus silnik i osprzet, bo nawet przy dosc drogiej sprzedazy i tak bede mocno w plecy. Badz tu panie madry i znajdz tu dobre rozwiazanie w takiej sytuacji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 10 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 ale teraz na pewno łatwiej bedzię ją sprzedać niż po robocie za niewadomo jaką kasę, a jeżeli masz komplet na swapa to tez go lepiej puscic osobno (bylbym chetny moze ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.