Wszystko po 5zł - jest źle a będzie jeszcze gorzej - dywagacje na temat rządzących

[Gość dirty.73]

Dirty

Z tą granicą 5zł już nikt się nie liczy

Już jesteśmy blisko sytuacji 3 PO 5zł.

Paliwo za 5zł

Chleb za 5zł

Cukier za 5zł

Ja mimo swojego sceptycyzmu co do instalacji gazowej w aucie to zdecydowałem się na nią i niebawem montuje.

Dobry gazownik,dobra instalacja i nadzorowanie montażu 2dniowego i będzie ok.

1299519726_by_gabson666_500.jpg

[Nobody]

No, to dzisiaj pokazali, na co ich stać.

95 - 5,05

98 - 5,33

ON - 4,99

ON+ - 5,20

LPG bez zmian póki co, czyli 2,55

6 groszy różnicy, miedzy ON a 95... Kurde, to jakaś masakra jest!

Do tej pory byłem raczej przeciwny jeździe na gazie i nie do końca podobało mi się to, ze mam u siebie, ale teraz płacąc za paliwo to bym się chyba pochlastał!

[E34-Patryk]

Ja bym raczej był za wyjściem na ulicę i zrobieniem sporego zamieszania, dlaczego zarobki w Polsce są takie, a nie inne. Prezesi, politycy i inni wójtowie zarabiają kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, a 85% ludzi żyje od wypłaty do wypłaty i muszą kombinować co na obiad zrobić, żeby taniej wyszło. Ceny paliw w ostatnim czasie są ewidentnie podyktowane wydarzeniami z Libii, (nie trawię wszystkich tych czarnuchów co całe życie tylko się bić chcą), bo mają bodajże 12% całej produkcji światowej ropy, więc teraz to oczywiste co się dzieje. Ja płacę ponad 7 zł/ litr i też zacząłem zwracać uwagę na to, że kupiłem BMW, a nie A4 1.9 TDI które pali 5l/100km. Musze tankować 2 auta i wydaję na to ok.1000zł miesięcznie - z tym że to moje 2 dni pracy. Dlatego wkur*iam się, ale trudno jakoś to przeżyję. Za to w Polsce trzeba wkońcu jakoś obić mordy tym świniom przy korycie, bo mają totalnie w du**ie naród. Tutaj różnice w zarobkach nie są takie jak w Polsce, jeśli ja mam 10tyś. to kierownik ma 15tyś., a nie 50-80tyś. jak to w POlsce jest.

[czechu]

Jak tak dalej pojdzie, to diesle chyba beda gazowane... Nie no, wiem ze to praktycznie niemozliwe. Ale najgorsze jest w tym wszystkim to, ze niby wielkie firmy, a jak sie chce stawke podniesc, bo paliwo podrozalo to wielkie mi halo, paliwo drozeje to wszystko drozeje, takie naczynia polaczone i dopoki bedzie tak drogie jak jest teraz, to na pewno dobrze sie to nie skonczy.

Nobody, u Ciebie na stacji takie cyfry byly? Ja musze dzisiaj podjechac zobaczyc ile w Osw kosztuje.

Pomyslec, ze jeszcze 4 miesiace temu lalem za 3,95...

[woz]

Ja bym raczej był za wyjściem na ulicę i zrobieniem sporego zamieszania, dlaczego zarobki w Polsce są takie, a nie inne. Prezesi, politycy i inni wójtowie zarabiają kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie, a 85% ludzi żyje od wypłaty do wypłaty i muszą kombinować co na obiad zrobić, żeby taniej wyszło. Ceny paliw w ostatnim czasie są ewidentnie podyktowane wydarzeniami z Libii, (nie trawię wszystkich tych czarnuchów co całe życie tylko się bić chcą), bo mają bodajże 12% całej produkcji światowej ropy, więc teraz to oczywiste co się dzieje. Ja płacę ponad 7 zł/ litr i też zacząłem zwracać uwagę na to, że kupiłem BMW, a nie A4 1.9 TDI które pali 5l/100km. Musze tankować 2 auta i wydaję na to ok.1000zł miesięcznie - z tym że to moje 2 dni pracy. Dlatego wkur*iam się, ale trudno jakoś to przeżyję. Za to w Polsce trzeba wkońcu jakoś obić mordy tym świniom przy korycie, bo mają totalnie w du**ie naród. Tutaj różnice w zarobkach nie są takie jak w Polsce, jeśli ja mam 10tyś. to kierownik ma 15tyś., a nie 50-80tyś. jak to w POlsce jest.

Ostatnie zdanie trafia w sedno. Ogolnie caly ten ******lony rzad zachwala sie, ze to dla ludzi, ze dla kraju, ze dla Polski. Trzeba wspoerac polske, swoich. Drewniany kij im w oko. Oni jedynie siebie wspieraja na wzajem. Wiedza ze maja kilka lat na stanowiskach wiec chca sie nahapac jak tylko moga. My placimy podatki i staramy sie byc uczciwi, a oni lataja rzadowymi samolotami na wakacje i jezdza rzadowymi furami za ktore my placimy. Przyklad uczciwosci? Kuzyn ma spora firme architektoniczna. Mieli duzy kontrakt w zeszlkym roku i jak zawsze, nie robia nic na lewo. Jak zglaszali swoje dochowy, to US przyjechal, powiedzial ze to byly tak duze dochody, ze napewno cos ukrywaja. Wiec zaczeli ich trzepac przez 2 miesiace. Siedli na nich, na ich dokumentach i tak dzien w dzien - oto nasza polska nagroda za uczciwosc. Przyklad, ze nie mozna normalnie w tym pieprzionym kraju bo z gory zalozenie jest takie ze napewno kradniesz. A gdyby nie zglaszali tych dochodow to nie mieliby zadnej kontroli i mieliby spokoj. Ludzie u nas w firmie zarabiaja po 12zl na reke, ludzie w marketach i sklepach po 6zl. Ochroniarze to po 3zl, a na wsi w gieraltowie (za stroniem) jeszcze mniej. 3 ***ane PLN za godzine. To jest jakas farsa. A dodatkowa farsa jest to, ze wszystko idzie cenowo do gory. Lekarstwa, zarcie. Za szczepionke dla dziecka placilem ostatnio 300zl. Nie chodzi o to, bo predzej nie zjem ale dziecko bedzie mialo, ale o to, ze sa ludzie, ktorzy maja dzieci a ich po prostu nie stac. Ubranka dla dzieci poszly w tym roku na 23% VAT (bylo 7% chyba jesli sie nie myle). Czy o takie wspieranie ludzi rzadowi chodzilo? Ja rozumiem, ze mozna kroic na alkoholu, fajkach. Ale na rzeczach ktore sa niezbedne do zycia? Lekartstawach, ubraniach dla dzieci i paliwie? Paliwo drozsze to transport drozszy. Transaport drozszy to automatycznie wszystko drozeje. Oni chyba chca zeby ludzie sie odwrocili od Polski. Zauwazcie jaka my mamay mentalnosc. Nie raz sie slyszalo, ze za granica to predzej polak polakowi wcisnie noz w plecy (nie regula Patryku.. ), ale ogolnie chodzi o to ze Polacy sa marudni, nieufni i pesymistami. To nasz kochany kraj nas tak wychowal. Przez kilka ladnych lat mieszkalem zagranica i dobrze wiem jak moze byc. Zarobki byly adekwatne do wydatkow. Po studiach wrocilem do Sydnej na rok i z pensji marnej jak na tamte warunki, stac mnie bylo na fure, na wynajem mieszkania, na ciuchy i jeszcze zawsze cos zostalo. A u nas odwrotnie. Musisz naprawde zarabiac dobrze zebys mogl w miare swobodnie zyc. W****ia mnie to. Jestesmy dumni ze jestesmy polakami ale przez jaki dlugo, skoro nasz wlasny kraj wali nas w cztery litery?...

Sorry Panowie, ponioslo mnie. Ale za kazdym razem jak wchodze na ten temat to sie gotuje.

[Gość dirty.73]

I wiecie co jest najgorsze?że nie ma żadnej perspektywy na lepsze,idą wybory,i co?naprawde nie ma na kogo głosować,nie ma kogoś,kto chciałby to zmienić-i piszę to bez żadnych sympatii czy antypatii politycznych.u nas zawsze wybiera się na zasadzie "mniejszego zła",tamtego nie lubię,to zagłosuje na tego.NIKT nie ma recepty.Panowienie nie oszukujmy się,każda partia dąży do władzy nie po to,by pomóc,tylko po to by się obłowić,stanowiska,przetargi,ustawy za łapówe,pamiętacie słynne TKM?na tej zasadzie to działa.a ludzie?po wyborach nie są potrzebni,a rząd sie sam wyżywi.cholera(sorki)kończe,bo doła łapie(quwa,żeby mieć,w miare dobrą prace,martwić się,za co zatankuje samochód?za co kupie węgiel na zime,w kraju,gdzie zamknięto wszystkie kopalnie?....dużo by wymieniać)

[woz]

I wiecie co jest najgorsze?że nie ma żadnej perspektywy na lepsze,idą wybory,i co?naprawde nie ma na kogo głosować

Jak to nie ma, na Korwina-Mikke

[Gość Mordulec]

Faktycznie tak jak dirty napisał nie ma na kogo głosować ... wszyscy praktycznie już byli ...

Mnie zastanawia trochę inna kwestia , skoro pracownicy są do dupy to trzeba by znaleźć sposób żeby się do nich dobrać i odciąć od korytka ... jednocześnie wyrażając swoją dezaprobatę dla ich olewatorskiego rządzenia ....

Generalnie mi dynda i powiewa czy ktoś jest z prawa czy z lewa .... czy jest katolikiem wyznawcą buddyzmu albo żydem .... chodzi o to żeby społeczeństwo było stać na normalne życie .... niestety staczamy się po równi pochyłej i właściwie każdy trwa przy władzy od wyborów do wyborów

... nie znam się zbytnio na prawie .... dlatego liczę że ktoś będzie mądrzejszy i napisze .... co trzeba zrobić , żeby rozwiązać parlament ? ile trzeba zebrać ludzi / podpisów żeby ich wy***ać stamtąd ?

[E34-Patryk]

Czasem nachodzi mnie taka myśl, żeby rzucić to wszystko i wrócić, bo brakuje mi wielu rzeczy, ale zaraz przychodzi taka myśl: i co będziesz robił za 1000zł i szukał jakiejś fuchy gdzieś na czarno, żeby dorobić 100-200zł, szukał najoszczędniejszego auta, którym okaże się srajcento 900 itd.? Muszę jeszcze parę latek wytrzymać, jak coś się zmieni w Polsce to pomyślimy co dalej, a ja juz wtedy jakąś względną norweską emeryturę będę miał.

[E34-Patryk]

A ja tak myślę, załóżmy PPN - Polską Partię Niezadowolenia i sami dogrzebmy się do stołków Obetniemy pensje bogatym i damy biednym. Dlaczego w normalnych krajach uczciwie pracujący ludzie mogą utrzymać normalnie dom, 2 samochody, 2 dzieci, wyjechać 2 razy w roku do jakichś ciepłych krajów, nie muszą nic kombinować, pożyczać, oszukiwać, pracują 5 dni w tygodniu po 8 godzin, a w Polsce nie można nic z w.w. rzeczy...

[kozin09]

Historia w przypadku naszego kraju ciągle sie powtarza - kiedyś nazywano ich elitami i szlachtą a dziasiaj posłami. Podejrzewam, ze to ostatnia kadencja PO, zresztą widać to po sądażach. Jak zwykle wszystko uderza w grupe ludzi zarabiających srednią krajową bo dla takiego przedsiębiorcy czy dyrektora, który zarabia 30-50 tys na ręke jest bez róznicy czy płaci za benzynę 3 czy 7 zl. Jeszcze trochę a powtórzy się u nas sytuacja z Libii czy Egiptu. Nie wiem, moze zrobić jakąś akcje, że w jakiś dzień nie tankujemy na paliwa?

[Kosa]

[Nobody]

Jak tak dalej pójdzie, to nie pozostanie mi nic innego, jak s...padać stąd - byle daleko. Pracując w NL (nawet za psie pieniądze) było mnie stać na w miarę normalne życie i udało mi się odłożyć taką ilość pieniędzy, o jakiej mogę zapomnieć tutaj.

Kurna - gdyby mi coś strzeliło do łba i bym się ożenił, chciał mieć własne mieszkanie to chyba bym musiał na banki napadać, żeby na to wszystko zarobić. Ktos powie - możesz wziąć kredyt. Owszem - może i mogę, ale nie chcę. Mają go spłacać moje wnuki? Przecież obecne oprocentowanie, to lichwa w najczystszej postaci.

[czechu]

Trzeba raz nie zatankowac paliwa, nie kupic fajek i gorzaly, jeden taki dzien, ciekawe co wtedy bedzie...

[Kosa]

Trzeba raz nie zatankowac paliwa, nie kupic fajek i gorzaly, jeden taki dzien, ciekawe co wtedy bedzie...

chcą zabronić sprzedaży alkoholu na stacjach, to wtedy będzie masakra jak koncerny będą chciały odbić sobie zysk

[Gość Mordulec]

Trzeba raz nie zatankowac paliwa, nie kupic fajek i gorzaly, jeden taki dzien, ciekawe co wtedy bedzie...

Nic nie będzie ... bo następnego dnia będziesz musiał zatankować , kupić fajki , browara ..... i bilans miesięczny będzie taki sam i oni doskonale sobie z tego zdają sprawę

... ponawiam pytanie jeśli ktoś wie .... co muszą zrobić obywatele żeby odwołać rząd i rozwiązać sejm ?

[Kevin]

Trzeba raz nie zatankowac paliwa, nie kupic fajek i gorzaly, jeden taki dzien, ciekawe co wtedy bedzie...

Czechu dobrze kombinuje, musze przetestowac

[czechu]

Ja tam tankowac jak bede mial wolne nie musze, z gorzala tym bardziej, bo z reszta w ciagu tygodnia nie pije, problem sie przy fajkach zaczyna ale cholera te tez drozeja jak... Jak zaczynalem palic w 1kl LO to niegdys wielbione przez mlodziez licealna w moim wieku L&My lighty kosztowaly 4,50, no kurna, jak mi matka dawala dyche do szkoly, to kupilem fajki i jeszcze mi piatal zostal... I to bylo w sumie ok. 5 lat temu...

A co do tego co Kosa napisal, to ich chyba pogrzalo do reszty. No oni sa ***nieci za przeproszeniem. Przeciez kazdy wie, ze coraz wiecej stacje zarabiaja na kawkach, flaszkach, czekoladkach i fajkach. Poza tym to dobry calodobowy, jak to wprowadza to bedzie to idealny, prosty i celny strzal w kolano.

[edu2301]

... ponawiam pytanie jeśli ktoś wie .... co muszą zrobić obywatele żeby odwołać rząd i rozwiązać sejm ?

Jedyne co mo przychodzi do glowy to podlozyc bombe bo nie widze innego sposobu zeby unieszkodliwic takich szkodnikow

[czechu]

Edu cos ostatnio pisal o jakis niewypalach w jakims lesie, cholera tydzien za pozno

[Gość dirty.73]

Jak to nie ma, na Korwina-Mikke

racja Wozu,Mikke git koleś,bardzo wiele jego pomysłów ma sens,jak najmniejsza ingerencja państwa w obywateli,rynek,protesty przeciwko zakazom,nakazom(jego akcja,jak wpiep....li ze Skibą zeznanie podatkowe),mam takie same zdanie ,co On, na temat tego całego globalnego ocieplenia,handlu emisjami CO2,ale koleś jest za mały,całe to lobby Go zje,zresztą,kiedy widziałeś Mikke ostatnio w telewizji?ja akurat czytam Go co tydzień w "Angorze",facet dość kontrowersyjny,ale kto wie?może by posprzątał.tu znowu trzeba takiego,co by powiedział"wam kury szczać prowadzać,a nie polityke robić",co by to rozgonił w trzy d...y.parlament Mordulec,to chyba tylko Prezydent może rozwiązać,a to jak nie uchwalą budżetu,lub nie mogą sformować rządu

[Dziki]

A mnie jeszcze dzisiaj dobili gliniarze w Oławie.

Skończyło się miejsce w DR na pieczątki,więc jako człowiek poukładany jadę na przegląd rejestracyjny(na stacji zlatują się wszyscy pracownicy i praktykanci i diagnosta pokazuje co to znaczy nienaganny stan techniczny )dostaje papier i udaje się do WK mimo że mam na to 30dni(zdejmuje tablice rej-zatrzaski w ramkach wiadomo jak zachowują się),tam dostaje DT i wychodzę na parking przed WK,zakładam tylną blache,ale przedniej się nie dało.

Blacha na parapet i na cpn po ramkę.

Ruszam z parkingu,blacha spada na fotel a przedemną radiowóz.

Wielkie halo że tablicy nie ma,ja rozmawiam jak z człowiekiem a ten skwitował że to jest mój problem!i pare innych tekścików.Cwaniak,kozak do potęgi i to z moich podatków.Oj wk.....łem się.Wyszedł ze mnie mój Dziki charakter choć spokojnie mówiłem-obeszło się bez mandatu bo kontrolę dokończył drugi policjant z tego radiowozu bo nie miałem cźasu na czekanie na drugi patrol.

Krew mnie zalewała jak wracałem że w takim kraju żyje.Wydałem prawie 200zł na PR I DR i jeszcze mnie policja straszyła 50 dychami a jak wracałem to zaświeciła się rezerwa w baku

Poprostu pięknie.

[Gość Mordulec]

Wielkie halo że tablicy nie ma,ja rozmawiam jak z człowiekiem a ten skwitował że to jest mój problem!i pare innych tekścików.Cwaniak,kozak do potęgi i to z moich podatków.

Szkoda że nie pojechałeś do niego na komendę złożyć skargę , bo w tej chwili się nie ******lą i kilka takich akcji i gościu ląduje 80-100km od domu na jakimś zadupiu ... takich kozaków nie brakuje jak w każdej robocie , ale to już nie te czasy gdzie wszystko zamiatało się pod dywan , teraz każdy z przełożonych leje na to z góry bo każdy martwi się o swój tyłek ...

A wracając do tematu rozwiązania sejmu ... to może istnieje jakiś zapis że potrzeba milion głosów żeby zrobić referendum albo coś takiego ... nie orientuję się w takim prawie administracyjnym ...

[edu2301]

Edu cos ostatnio pisal o jakis niewypalach w jakims lesie, cholera tydzien za pozno

hahah juz zapozno zebym wiedzial to bym sam wykopal te niewypaly bylo by na czarna godzine daleko nie mialem bo wszystko bylo zakopane w lesie przy mojej wsi Dziki powiem tyle masz nerwy na wodzy ale nic nie poradzisz pan P mam wladze i tyle a ty mozesz sobie pogadac ja mialem taka akcje ze zatrzymali mnie bez dokumentow 200m przed domme bylem bez tel i nie pozwolili mi podejsc po dokumenty a nadodatek powiedzial mi ze jak za 30 min nie dostarcze to auto na lawete i odsiadka 48h

[Gość dirty.73]

znalezione

Konstytucja RP, Rozdział IV, Art. 125.

1. W sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe.

2. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub Prezydent Rzeczypospolitej za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

3. Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący.

4. Ważność referendum ogólnokrajowego oraz referendum, o którym mowa w art. 235 ust. 6, stwierdza Sąd Najwyższy.

5. Zasady i tryb przeprowadzania referendum określa ustawa.

Więc nie jest to prawo konstytucyjne. Gwarantuje je Ustawa z dnia 14 marca 2003 r. o referendum ogólnokrajowym (Dz.U. z 2003 r. Nr 57, poz. 507). Rozdział 8, Art. 63.

1. Sejm może postanowić o poddaniu określonej sprawy pod referendum z inicjatywy obywateli, którzy dla swojego wniosku uzyskają poparcie co najmniej 500 000 osób mających prawo udziału w referendum.

Więc wniosek o referendum w sprawie odwołania Sejmu musi przegłosować Sejm. Powodzenia.