Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

witam panowie,to znowu ja:)dzwonielm do kolesia od gazu z tym problemem ze auto mi strzela gazem i rozwala mi przeplywomierz...kolo pow zebym spr kable,kopulke i swiece...kopulke wymienialem w tamtym roku,swiece jakos 3 tyg temu a kable mam w porzodku raczej:)kolo pow ze jak wymienie kable to bd good,tylko ze co wtedy jak zmienie kable ktore wydladaja dobrze na nowe a auto dalej sie bd tak zachowywac...zapomnialem tylko zapytac co to wszystko ma wspolnego z tym ze auto mi strzela gazem...???panowie moze wy mi to wytlumaczycie bo nie chce Kolejny raz dzwonic do kolesia i go meczyc:)pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym strzelaniem to ja już też to przerobiłem na przykładzie passata , na poczatku po założeniu fajnie chodził , po roku czasu zaczął swirować ....

-diagnoza mechaników standardowa ... swiece , kable , kopułka ....

a jak się okazało ***** prawda , bo po wymianie tych elementów strzelał tak samo ...

-wystarczyło wyregulować prawidłowo mieszankę

i w tej chwili od jakichś 3 lat zadnego wystrzału , swiece i kable mają też około 3 lat i jest gitara

Podjedz do kogoś żeby wyregulował Ci tą instalację , zapłon też jest istotny ale co Ci po dobrym zapłonie jak silnik dostaje gaz nie w tym momencie co trzeba albo niewłasciwą jego ilość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolego to że Ci strzela z gazu to nie jet wina świec,kopułki czy tez kabli,-owszem silnik będzie lepiej pracował jeżeli to wymienisz.zrób tak jak kolega Mordulec mówi jedz do dobrego fachowca niech Ci wyreguluje reduktor i przejrzy swoim okiem instalacje:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam panowie:)problem ze strzelaniem gazem juz rozwiazany:)co sie okazalo,to byla wina jednak kabli chodz przyznam ze auto na benz chodzilo rowno,na gazie rowniez wiec jakby wine kabli wykluczylem nawet gdy otworzylem maske to nie bylo widad zadnego przebicia...wiec tak jak napisal kolega Mordulec pojechalem wyregulowac gaz...gdy pojechalem na serwis gazu kolo kazal podniesc maske i na odpalonym silniku po kolei wypinac swiece,co sie okazalo???gdy wypielem trzecia to nie bylo zadnej reakcji,na tym kablu mialem przebicie i dlatego strzelalo gazem.Wymienilem kalble i autko smiga dobrze.pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...