Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat



woz

Rekomendowane odpowiedzi

No jakas masakra mowie Wam. Albo jestem taki lewy, albo cos jest nie tak,albo konstruktorzy zalozyli sie o flaszke do ilu godzin moga zwiekszyc czas sciagniecia ramienia wycieraczki od strony kierowcy przez zwyklego smiertelnika.

Wyceiraczka chodzi w tej chwili tak, ze w sumie nie chodzi. Maksymalnie scisnalem kluczem imbusowym ale to juz na nic. Wieloklin sie kreci, ale wycieraczka przesunie sie moze 10cm, a jesli jest jakis nieziemski opor typu 5gr sniegu, to juz ani rusz. Chce sciagnac ramie zeby zobaczyc czy wieloklin jest zjechany, czy tylko moze gwint na wieloklin po stronie wycieraczki, ale za cholere nie moge sciagnac samegto ramienia. Czy jest jakis myk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieloklin wyrobił w ramieniu mały kołnieżyk,który blokuje.Złóż ramie,zaklinuj małymi klinikami (2 sztuki drewniane lub plastikowe) ramie ,wykręć nakrętke,przez drewno lub plastik popukaj kilka razy góry w śrubę -powinno zejść.

Edytowane przez BatonMW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągacz do końcówek drążków, albo sworzni. Ja tak ściągam.

Wlasnie tez tak wczoraj uslyszalem. Mechanik powiedzial ze musi byc taki specjalny sciagacz, kiedys probowal sciagnac ramie wycieraczki bez tego - 3 godziny. Sciagacz - 5 sekund. Podjade do niego, kiedy tylko nie bedzie padac bo wycieraczka ani mru mru. Dzieki chlopaki za info ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wozu taki ściągacz kupisz jakieś firmy "xyz" za jakieś 20zł. Będziesz miał na dłużej. Chyba że nie masz zwyczaju sam grzebać to Ci się nie przyda :)

Patryku, a wiesz gdzie moge kupic cos takiego? Na allegro pod haslem XYZ mam pare innych gratow - w tym nieruchomosc i swetry meskie :)

Glen, posikalem sie przy tym filmie. Troche po czesci ze jest to zabawne, a troche po czesci ze swiadomosci, ze jezeli dzisiaj pojechac do tego mechanika a bedzie padalo, to takie rozwiazanie jest dla mnie nieuniknione :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woz najprostsze rozwiązanie wygiąć kawałek pręta lub grubszą blachę na końcu żeby było wycięcie pod klin żeby wszedł pod wycieraczkę a na drugim końcu wygięta coś na kształt L-ki i jedną stronę wkładamy pod klin a w drugą od spodu stukamy młotkiem i to po kilku uderzeniach samo odskoczy Krzysiek Majewski ma taki patent i mi go polecił bo też męczyłem się pół dnia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...