e36 Rozrusznik po odpaleniu nie zatrzymuje się / kręci

[zdr]

Dzisiaj zatrzymałem się na sekundę, zgasiłem auto.. za chwilę chcę odpalić.. i zonk.. zero reakcji, rozrusznik ani drgnie.. po ściszeniu muzyki usłyszałem dźwięk spod maski, okazało się że rozrusznik kręci się bez przerwy. zdjąłem klemę, założyłem i przestał.. Odpaliłem bez problemu ale rozrusznik dalej chodzi podczas pracy silnika.. Zgasiłem puknąłem go parę razy i problem ustał.. leczy przy następnym odpaleniu znowu to samo.. Z tego co się orientuję to chyba będzie bendix? Popsuło się samo ale jak się domyślam samo się nie naprawi ?

Pytam bo ostatnio miałem kilka napraw grubszych i aż mnie nosi jak mam znowu jechać do mechaniora ;/ a mróz taki że samemu to ledwo maskę podnoszę i już mam dosyć ;D

[zdr]

Widzę nikt nie rzuci pomysłem i jednak mechanior nieunikniony

[mariusz13]

musisz wyjąć rozrusznik ale w taką pogodę to nie zazdroszcze mechanik nie powinien cię dużo skasować a samo napewno się nie naprawi wychodzi na to że bendix nie wraca rozebrać trzeba

[Tomaszeks_88]

Pytanie czy z rozrusznika cos zostalo jak sie tak sam krecil bez obciazenia..... Ja bym rozebral rozrusznik i sprawdzil jak to wyglada....

[zdr]

wczoraj padł mi aku.. stawiałem auto na podwórko,, rozrusznik się kręcił , zdjąłem kleme żeby go zatrzymać, założyłem po chwili spowrotem i poszedłem do domu.. po dniu.. zero prądu.. żadna kontrolka nawet nie mrugnie.. czyżby miał on jakieś zwarcie na stałe? rozrusznik 70 zł wydaje mi się że najlepiej będzie go po prostu wymienić.. idę ładować aku ;/

[zdr]

diagnoza kolegów od BMW.. Padł elektromagnes który robi zwarcie dlatego rozrusznik ciągle się kręci. Na dniach jadę na wymianę

[JacekBMW3C]

:cry:

Dzisiaj zatrzymałem się na sekundę, zgasiłem auto.. za chwilę chcę odpalić.. i zonk.. zero reakcji, rozrusznik ani drgnie.. po ściszeniu muzyki usłyszałem dźwięk spod maski, okazało się że rozrusznik kręci się bez przerwy. zdjąłem klemę, założyłem i przestał.. Odpaliłem bez problemu ale rozrusznik dalej chodzi podczas pracy silnika.. Zgasiłem puknąłem go parę razy i problem ustał.. leczy przy następnym odpaleniu znowu to samo.. Z tego co się orientuję to chyba będzie bendix? Popsuło się samo ale jak się domyślam samo się nie naprawi ?

Pytam bo ostatnio miałem kilka napraw grubszych i aż mnie nosi jak mam znowu jechać do mechaniora ;/ a mróz taki że samemu to ledwo maskę podnoszę i już mam dosyć ;D

Kolego bendix ci nie odbija wykręc rozrusznik i go sprawdz i przeczyść może pomoże na jakis czas pozdro.

[zdr]

No już wiem co się stało , napisałem wyżej ale dzięki za chęci