Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wczoraj padł mi rozrusznik, po przekręceniu w zapłon tylko cyka (pewnie bendix) mniejsza o to. Zostawiłem auto u znajomego mechanika, dzisiaj jednak stwierdził, że nie obejdzie się bez zdjęcia kolektora ssącego... Konieczne to jest? nie da się tak poprostu odkręcić tej śruby??? Jutro biorę samochód od niego i jadę do kumpla na kanał, doradźcie jak wyjąć ten rozrusznik??? Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jak wymieniałem olej i czyściłem wtyczki to tak sobie oglądałem rozrusznik i szczerze to cieszę się że działa bo jego wyjmowanie może być faktycznie kiepskie.

Od góry to nie wygląda wogóle a od dołu troche przeszkadza prawa podpora/wspornik kolektora dolotowego.

Wiadomo że niektórzy mechanicy to chcieliby silnik wyjmować do byle ******ły ale faktycznie rzuć okiem na to od dołu-może coś wykombinujesz.

Jeśli od góry bedziesz potrzebował ręką dojśc tam z kluczem to zdejm rure dolotu i odkręć przepustnicę(nie odpinaj jej węży wodnych od niej a tylko odkręc ją od kolektora).Zrobi się trochę miejsca na ręke od góry.

Odepnij węża powietrznego od krokowego(tego co idzie do dużej rury między przepustnice a przepływkę)bo on też tam blisko rozrusznika jest.

Odkręć też od kolektora rurki paliwa ktore mocowane są po prawej jego stronie od dołu to pod kolektorem zrobi się troche 'luzu'

Generalnie to walka o kawałek miejsca bo w M50 pod nim troche tych gratów jest.

Krokowiec też wyciągnij.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocowany jest na dwie śruby torx-widać je od strony kielicha skrzyni(dokładnie to łączenie silnika ze skrzynią)Dojście z kluczem od komory silnika jest i myślę że nawet rurki nagrzewnicy nie przeszkadzają.

A Jeśli to z kanału od dołu je dorwiesz(2 szt-torx widoczny jest po stronie skrzyni biegów-od strony silnika nakrętka z podkładką)

Z drugiej strony rozrusznik jest na małym wsporniku dla asekuracji.

Albo odkręcasz cały wspornik(jedna mała śrubka-imbus chyba)albo odkręcasz wspornik od rozrusznika(dwie nakrętki)

lepiej razem odkręcić rozrusznik razem ze wspornikiem bo potem lepiej chyba celować jedną a nie dwie śrubki;)

Zerknij na rysunek na realoem.pl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawy wspornik kolektora można śmiało odkręcić tylko trzeba uważać żeby się nie opierać wtedy na kolektor od góry.

Mi wydaje się że jest to do zrobienia bez zdejmowania kolektora dolotowego.

Przed gmeraniem kluczami w okolicach rozrusznika ODŁĄCZ AKUMULATOR bo można narobić w gacie;) jak zewrzesz przypadkiem zaciski przy rozruszniku.Pomijam ze można go spalić a oberwać może alternator i sam akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehehe, odłączymy akum;) Zobaczymy jak pójdzie. Sama regeneracja rozrusznika wyniesie mnie chyba ok 100zł (tak liczę) u mnie na Zagórzu robią takie bzdety. Wyczytałem jeszcze w postach, że jeden kolega miał po zdjęciu kolektora, problem z mocą...? Na co muszę zwrócić uwagę przy składaniu go? U niego okazało się, że winny był czujnik spalania stukowego??? Muszę kupić jakieś uszczelki pod te kolektor (rozglądałem się na allegro i nie widziałem takowych)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli idziesz w opcję zdejmowania kolektora?

Uszczeliki takie robi victor reinz i są po 5zł/szt. A w oryginale to koło 11zł/szt.(czerwone oringi) A jest ich 6szt na każdy kanał dolotowy.

Z ruszaniem kolektora to bywa tak że albo uszkodzi się któryś z o-ringów albo szpilka wyjdzie z głowicy,albo wysunie się tulejka z kolektora przy dokręcaniu albo się uda.Różnie to jest.

Problemy to w większości lewe powietrze po takiej operacji na dolocie.

A jeśli chodzi o czujniki 'stukowe' to nie wszystkie M50tki je mają-chyba te z vanosem je mają ale też nie wiem do konca.Monitorują grupy cylindrów 1-3 i 4-6.

Przy odkręcaniu kolektora niestety ale odłączasz wszystko co do niego wpięte także dodatkowa robota i większe ryzyko błędu,wtyczki,podciśnienia itp.

Kanał i ogrzewany garaz i tak z 4h roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50pln to jak za darmo:)ale jeśli 50pln to napewno nie będzie ściągał kolektora dolotowego więc się da:)

Dobrze byłoby zaciski rozrusznika oczyścić i zabespieczyć tak jak i końcówki przewodów zasilających skoro będzie wszystko rozbebeszone:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziki nie uwierzysz. Dzwonie dzisiaj do mechanika, a ten mi mówi, że auto zrobione :) Okazało się, że akum mi padł, co mnie dziwi, bo wcześniej kumpel mi ładował całą noc i też nie mogłem odpalić. Mechanik włożył narazie swój akum i musze kupić nowy. Do 520i z klimą chyba 75ah?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakres jest duży bo od 50Ah do 75Ah ale ja śmiało założyłbym ten 75Ah.Sam mam u siebie 72Ah i gra.

A może na klemie plusowej przy akumulatorze poluzował się przewód prądowy do rozrusznika.

Jak odbierzesz auto to załóż na próbe jeszcze raz swój stary akumulator-może wcale nie jest taki zły.Choć już przy pierwszych mrozach te kiepskie aku dają o sobie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa wygląda następująco... Na starym akumie zrobiła się "zwara" - facet przy mnie podłączył opornice i jedna sekcja zaczęła się gotować. Kupiłem akumulator 61ah 600A prąd rozruchu, tak przynajmniej podawał katalog jednego z producentów. Rozrusznik był i jest zdrowy, winowajcą okazał się tylko sam akum. Stary akum przy kupnie nowego musiał zdać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...