woz Opublikowano 28 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Gadalem z kolesiem. Kolo lekko zakrecony, albo chce wcisnac jakiekos klopsa. Ogolnie wyslal wszystkie foty, VINu do dnia dzisiejszego sie nie moge doprosic, a najlepsze jest to, ze nie ma zadnych dokumentow samochodu i twierdzi, ze przeciez nic w tym dziwnego nie ma. Mowi ze kupil od jakiegos dziadka ktory od 20 lat samochod trzymal w stodole, ale dokumentow nie ma zadnych, numerow rejestracyjnych nie ma zadnych i nawet nie wie jakie powinny byc. Pisze do kolesia, ze zeby zarejestrowac samochod jako zabytek, to jedna z wymaganych warunkow jest dowod rejestracyjny, a jesli byl rejestrowany za granica to jego tlumaczenia. Gadanie jak ze sciana, twierdzi ze nie, wystarczy opinia rzeczoznawcy i tyle. Mowie mu, ze chyba z ksiezyca spadl bo tak naprawde nie ma zadnych dokumentow potwierdzajacych ze jest prawnym wlascicielem samochodu, a on do mnie ze on nie wie o co mi chodzi Panowie, jesli ktos bedzie chcial kupic za rok e9 za 3000zl to mysle ze bedzie szansa, bo on tego samochdou predko nie pchnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 (edytowane) Ja Wojtek uwazam,ze on szybko opchnie to auto nawet bez papierow. Jak ktos bedzie potrzebowal taka ceeske na czesci,to lyknie ja bez problemu. Przynajmniej ja bym tak zrobil,jak bylbym na jego miejscu. Albo takie rozwiazanie: Kupic taka i do tego jakas totalnie zajechana ,oby tylko papiery byly. Chyba,ze jest tak : Koles pozbywa sie auta bo okazalo sie,ze opinia rzeczoznawcy nie wystarczy i potrzebny jest dowod, jako warunek zarejestrowania. Albo taka przewala: Koles jest wlascicielem,warsztatu samochodowego i klijent sie juz kilka lat po niego nie zglasza. Acha - trzeba by zobaczyc w tym niemieckim briefie czy to auto zostalo w ogole wymeldowane w niemczech pytanie_bmw Edytowane 28 Listopada 2010 przez Tomek v8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 28 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2010 Czy ktos moze przerobic to zdjecie i powiekszyc to zdjecie tak,zebysmy sami sie czegos o tym aucie dowiedzieli ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Ja Wojtek uwazam,ze on szybko opchnie to auto nawet bez papierow.Jak ktos bedzie potrzebowal taka ceeske na czesci,to lyknie ja bez problemu. Przynajmniej ja bym tak zrobil,jak bylbym na jego miejscu. Albo takie rozwiazanie: Kupic taka i do tego jakas totalnie zajechana ,oby tylko papiery byly. Chyba,ze jest tak : Koles pozbywa sie auta bo okazalo sie,ze opinia rzeczoznawcy nie wystarczy i potrzebny jest dowod, jako warunek zarejestrowania. Albo taka przewala: Koles jest wlascicielem,warsztatu samochodowego i klijent sie juz kilka lat po niego nie zglasza. Acha - trzeba by zobaczyc w tym niemieckim briefie czy to auto zostalo w ogole wymeldowane w niemczech pytanie_bmw OK Tomku, to ja powiem inaczej. On nie ma zadnych papierow, zadnego briefu, zadnego dowodu - nic! Jedyne co ma to jest umowa kupna sprzedazy z niemcem ktory ja nie wiem czy wogole istnieje bo jesli chodzi o mnie to moze byc jakis wymyslony niemiec, bo jak sie spytalem jaki byl numer rejestracyjny samochodu to tez nie wiedzial i mowil ze zadnych blach nie ma. I fakt ze zaznaczyl ze gdyby sprzedawal to chcialby zeby umowa kupa sprzedazy byla miedzy nowym klientem a niemaszkiem, wali walem. Warunkiem do rejestracji pojazdu, nawet jako zabytek jest posiadanie dowodu rejesytracyjnego, a jezeli byl zarejestrowany zagranica, to musi byc tlumaczenie. Fura gdzie nie masz nic, czyli brief, tablic, zadnych papierow nadaje sie jedynie do przeszczepu. No Panowie, bo juz malo brsakowalo, zaczalem kombinowac. W jednym momencie juz glowkowalem jak to zrobic zeby przywiezc e9 do domu i ja sobie remontowac. Dzieki bogu ze finanse mi na to nie pozwolily, bo trzeci samochod grozilby rozwodem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 29 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Czy ktos moze przerobic to zdjecie i powiekszyc to zdjecie tak,zebysmy sami sie czegos o tym aucie dowiedzieli ? Tomku, nie wiem czy to cokolwiek da. Jedynie co moglem zrobic to wyciac i powiekszyc dokument do rozmiaru 300KB. Moze przyda sie komus kto bedzie wiedzial jak to zrobic.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 No a ten brief ze zdjecia,to nie jest od tego auta ? No szkoda,ze gosciu tak mota. E9 za trzy kolka,to naprawde przystepna cena jak na auto do remontu. Zanlazlem to na mobile.de w ponizszym linku,autko moze w lepszym stanie niz to z tamtego ogloszenia ale roznica w cenie duza. To jest jedyny egzemplarz,jaki udalo mi sie znalezc do remontu. Rzadka sprawa. Trzeba by gdzies podpytac,najlepiej na jakims forum dla oldtimerow, jak to jest z ta rejestracja starych aut.Moze jest na to jakis kruczek prawny. Przeciez czasami ludzie rejestruja jakos np.stare motocykle z wojny bez papierow. Wiem,ze kiedys Janusz Weiss w radiu Zet poruszal ten problem,ale juz dokladnie nie pamietam jak to bylo. Dowiedziec sie nie zaszkodzi. Zebys pozniej nie plul sobie w brode jezeli okazaloby sie,ze faktycznie opinia rzeczoznawcy wystarczy. Ale z drugiej strony,skoro mialoby to grozic rozwodem....... Sam juz niewiem,podejrzana sprawa z tym,ze kolo chce pisac umowe kupna pomiedzy nowym nabywca a niemcem. Byc moze ciaza na tym aucie jeszcze jakies sprawy celne (bo niewiadomo kiedy zostalo sprowadzone),oplaty itp.,a to juz jest smierdzaca sprawa. http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?id=137814536&__lp=7&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&sortOption.sortOrder=ASCENDING&makeModelVariant1.makeId=3500&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&vehicleCategory=Car&segment=Car&maxFirstRegistrationDate=1980-12-31&maxPrice=5001&siteId=GERMANY&negativeFeatures=EXPORT&damageUnrepaired=NO_DAMAGE_UNREPAIRED&export=NO_EXPORT&customerIdsAsString=〈=de&pageNumber=6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Co do tych motorów jak pisze Tomek, można zrobić tak, że staje się właścicielem pojazdu poprzez "zasiedzenie". Okres ten trwa o ile się nie myle co najmniej 7 lat. Trzeba iść do WK i tam ewentualnie ciągnąć sprawę dalej, ale wiadomo jak tam jest... Bądź też można zarejestrować auto/motor bądź cokolwiek innego jako pojazd SAM. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rush Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 Sam juz niewiem,podejrzana sprawa z tym,ze kolo chce pisac umowe kupna pomiedzy nowym nabywca a niemcem. ja tak kupilem dwa auta, no ale z wszystkimi papierami... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 29 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Listopada 2010 To może dlatego, że jest to handlarz, a jeżeli kupisz powyżej dwóch, lub trzech(nie jestem pewien) aut w roku musisz płacić jakiś podatek do skarbówki od wzbogacenia się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 30 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Tak, tak jest. Ja e34 touringa kupilem w taki sposob. Przyczyna jest prosta, jesli kupisz i sprzedasz furaka w przeciagu pol roku to traktowany jestes jako hjandlarz i placi sie spory podatek. No a ten brief ze zdjecia,to nie jest od tego auta ?.Zebys pozniej nie plul sobie w brode jezeli okazaloby sie,ze faktycznie opinia rzeczoznawcy wystarczy.[/url] Tomku, to chodzilo o ten samochod. To ten jest bez papierow: http://allegro.pl/bmw-e9-3-0-cs-1972r-181km-sprawdz-warto-i1323925455.html A pluc w brode sobie nie bede. Po prostiu sie podjaralem te e9 i pomyslalem sobie ze co tam, wykombinuje jakas kase, kupie, schowam do garazu i bede go robil przez najblizsze sto lat Ale sie przeliczylem i finansowo nie wezme tego na barki, bo to nie jest kwestia tylko wydania 10 czy 15 tysi na zakup samochodu, ale pozniej wladowania 60tys zeby go zrobic do w miare przyzwoitego stanu.. Niemniej gdyby ktos byl zainteresowany to moge wyslac fotki tego samochodu, koles mi wyslal iles tam zdjec obrazujac jak on wyglada....i wyglada on srednio tylko tak powiem.. Zresta, moja srebrna e30 za 17 lat bedzie robila taka sama furore jak ladna e9 robi dzisiaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 30 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2010 Tomku, to chodzilo o ten samochod. To ten jest bez papierow: Zamotalem sie z tym autem :oops:. Dzieki wozu za uswiadomienie. Tak czy siak wniosek jest jeden - Wszystko co podejrzanie tanie i bez papierow smierdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kosa Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 a moze E3 w lepszym stanie ?? http://allegro.pl/bmw-bavaria-e3-3-0-si-1977-pra-pra-dziadek-bmw-7-i1336982807.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czechu Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Szczerze mowiac, ani E9 ani E3 nie widzialem nigdy na zywo. Niesamowity kasek, praktycznie inwestycja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Szczerze mowiac, ani E9 ani E3 nie widzialem nigdy na zywo. Niesamowity kasek, praktycznie inwestycja.[/quoteMoim zdaniem nieporownywalnie brzdydsza niz cupe z tamtych lat... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czechu Opublikowano 1 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Jesli chodzi Ci o BMW 2002, to jak dla mnie, faktycznie, okropna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woz Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Szczerze mowiac, ani E9 ani E3 nie widzialem nigdy na zywo. Niesamowity kasek, praktycznie inwestycja.[/quoteMoim zdaniem nieporownywalnie brzdydsza niz cupe z tamtych lat... sorry, mial byc cytat kosy odnosnie e3. Moim zdaniem e9 znacznie ladniejsza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Dowiedziałem się więcej na temat rejestracji bez papierów. Wrzucam cytat z forum gdzie kolega opisuje jak zarejestrować takiego Simsona. Myślę, że z samochodem będzie wyglądało to podobnie. "Proces dość skomplikowany , ale skuteczny i działający ,sam sprawdziłem.Pierwsze co musimy spełnić to posiadać simsona conajmniej trzy lata ew. kogoś kto potwierdzi że posiadamy go tyle czasu. Wtedy możemy złorzyć do sądu wniosek o tkz. zasiedzienie ruchomości.W tym celu idziemy do sądu , pod który podlego nasza miejscowość i składa mniej więcej taki wniosek. . . . (Miejscowość). . . dnia . . . (Data) . . . Sad Rejonowy w . . . (Miejscowość siedziby sądu) . . . Wydział I Cywilny Wnioskodawca: . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . Wartość przedmiotu sprawy.:xxxzł (uwaga od niej sąd pobiera 10% na rozprawe, radze wpisywać nie mniej niż 500 nie więcej niż 1000zł) Wnoszę o: I. Stwierdzenie, że wnioskodawca . . . (Imię, nazwisko wnioskodawcy) . . . nabył przez zasiedzenie z dniem . . . (Data upływu terminu zasiedzenia) . . . roku własnosci ruchomośći marki . . . (wiadomo) o numerze seryjnym...... typ..... z roku....... Uzasadnienie.trzeba napisać że motorower otrzymaliśmy od kogoś lub ze nabyliśmy go jako zlom , czyli bez papierów.Wyremontowalismy i nadaje sie do poruszania po polskich drogach.Uzasadnienie musi miec ręce i nogi bo sędzia nas wyśmieje.) Załączniki .: zależnie od tego co napisaliśmy w uzasadnieniu.Jeżeli np ze po zmarłym dziedku to odpis aktu zgonu i potwierdzenia od innych spadkobierców że nie mają nic przeciwko zasiedzeniu motoroweru. I napewno wuciąg z Urzędu komunikacji że sprzęt nie jest kradziony. Gdy to mamy idziemy do sąd płacimy opłaty i czekamy na wezwanie na przesłuchanie.Przesłucahnie jest czystą i prostą sprawą byle się wszystko co mówimy zgadzało z tym co napisaliśmy i .... wszystko. Potem z postanowieniem sąd do UK a tam dostaniemy papiery i wszystko co chcemy;]" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 nabył przez zasiedzenie z dniem OK,a ile czasu musi uplynac,zeby auto zostalo uznane jako "zasiedzone" ? Co do tego sa chyba jakies kryteria? Jak ktos postawi np.u mnie fure na podworku i bedzie stala kilka dni to mam prawo ja zatrzymac ? I napewno wuciąg z Urzędu komunikacji że sprzęt nie jest kradziony. A jak to sprawdzic,jezeli auto nie ma papierow albo nie bylo nigdy zarejestrowane w Polsce ? Nie,ja mysle,ze w przypadku jakiegos komarka po dziadzi to przepali,ale z autem napewno ne jest tak latwo. Ale dobrze wiedziec,ze jest cos takiego jak "zasiedzenie". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Napisane jest na początku - co najmniej trzy lata lub osoba (wystarczy jedna), która potwierdzi że pojazd jest Twój. A z tym jak sprawdzić czy nie kradziony, myślę że mają na to sposoby. W końcu od tego są. Jeżeli sprawdzą dane auto po tabliczce czy tam nie wiem po czym się sprawdza i nie będzie nigdzie wpisu o nim to uznają, że jest legal. Ja tak to rozumuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 A jak to sprawdzic,jezeli auto nie ma papierow albo nie bylo nigdy zarejestrowane w Polsce ? Moze być lipa z zarejestrowaniem , bo uznają to za odpad a nie samochód .... ostatnio była głośna sprawa , gosc sprowadził ze stanów 2 poczciwe stare szósteczki do odrestaurowania (własciwie były w całkiem przyzwoitym stanie) i tą pierwszą przepuscili bez problemu a po miesiącu jak przypłyneła ta druga to ktoś "intelignenty" z urzędu uznał to za odpad a nie samochód (mimo ze w papierach wszystko grało) i koles nie moze go teraz zarejestrować .... Jak cos to poszukajcie na necie , ostatnio było w TV dosc głośna sprawa na temat "interpretowania" prawa w naszym kraju :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 ostatnio było w TV dosc głośna sprawa na temat "interpretowania" prawa w naszym kraju Z tym polskim prawem to jedna wielka porazka. Kiedys zalatwilem kumplowi z wrocka Audi A6 (C4),2,6l V6,95r. Dziadek zajechal sprzeglo i dwumase.Odholowali go do serwisu a tam powiedzieli,ze silnik uszkodzony bo nierowno pracuje (wibracje przez dwumase) i koszt naprawy wyniesie 5000 EUR. Dziadek kupil okulara a Audi chcial pogonic za 750 EUR (ostatecznie poszla za 600). Moj koles,zadowolony poszedl do skarbowki uczciwie zaplacic podatek,pokazal umowe kupna z kwota,za jaka kupil. W skarbowce zostal potraktowany jak jakis przestepca,ktory rzekomo zanizyl cene na umowie zeby zaplacic mniejszy podatek....... Nie pomogly tlumaczenia,ze auto zaostlo kupione i przywiezione uszkodzone (o ile dobrze pamietam na umowie tez byla wzmianka o tym ). Dopierdzielili mu taki podatek,ze masakra (katalogowo,rocznikowo oczywiscie).Juz dokladnie nie pamietam,ale cos chyba ponad 1000 zl. To byla prawie polowa ceny auta. I wez tu czlowieku badz uczciwy,i tak powiedza zes oszust :roll:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Dziadek kupil okulara a Audi chcial pogonic za 750 EUR (ostatecznie poszla za 600). Moj koles,zadowolony poszedl do skarbowki uczciwie zaplacic podatek,pokazal umowe kupna z kwota,za jaka kupil. W skarbowce zostal potraktowany jak jakis przestepca,ktory rzekomo zanizyl cene na umowie zeby zaplacic mniejszy podatek....... Nie pomogly tlumaczenia,ze auto zaostlo kupione i przywiezione uszkodzone (o ile dobrze pamietam na umowie tez byla wzmianka o tym ). Dopierdzielili mu taki podatek,ze masakra (katalogowo,rocznikowo oczywiscie).Juz dokladnie nie pamietam,ale cos chyba ponad 1000 zl. To byla prawie polowa ceny auta. I wez tu czlowieku badz uczciwy,i tak powiedza zes oszust . Hehe to się nazywa wg UE w polskim wykonaniu "swobodny przepływ towarów i usług" :lol: :lol: :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Na to też jest sposób i kolega wcale nie musiał tyle płacić. Wystarczy, że wcześniej by poszedł do rzeczoznawczy KONIECZNIE w Polsce, który stwierdziłby (wiadomo jak ), że samochód jest uszkodzony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Na to też jest sposób i kolega wcale nie musiał tyle płacić. Tak,jezeli ktos ma o tym pojecie i w tym siedzi to pewnie by tak zrobil. Ale dla laika (czyli przecietnego czkowieka) jest to niewiadome. W skarbowce Cie o tym niepoinformuja. Po drugie rzeczoznawca tez kosztuje. To nie bedzie wtedy "skorka za wyprawke" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuziem Opublikowano 4 Grudnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2010 Właściwie to tak. Sprawdza się to bardziej przy nowszych, lepszych samochodach. Wiadomo - nowsze auto + wyższe ceny = większa oszczędność. Co nie zmienia faktu, że nasze prawo i ludzie pracujący w urzędach są nieznośni i mają humorki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.