static86 Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Witam, czy wasze "Kombiaki" tracą przyczepność przy ostrym "strzeleniu" ze sprzęgła? Wiadomo, tak się nie jeździ i też z tego już wyrosłem, jednak ostatnio dałem się ponieść emocją i o dziwo, nie zerwałem opon, mało tego sprzęgłem zaśmierdziało??? Zaraz zacząłem sprawdzać "domowymi" sposobami sprzęgło - wrzuciłem 5 i puściłem, silnik odrazu zgasł, to samo z 4, 3, na 2 już trochę skoczyła buda i 1 (chyba normalne). Podczas jazdy nie zauważyłem, żeby sprzęgło się ślizgało. Reasumując, to normalny objaw, czy jednak coś nie tak ze sprzęgłem? Zdaję sobie sprawę, że Kombi to kawał masy ale jednak 150km to nie mało, w E30 miałem 105 kucy M10 i na starych oponach poszło się czasem bokiem (w ramach rzadkich wygłupów:) ) Może zawracam głowę ale proszę o opinię. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazunio Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 150KM przy tak dużej budzie to nie torpeda... na jakim asfalcie stałeś? jaką masz szerokość kapcia z tyłu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 1 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 asfalt chropowaty, 195, więc powinno coś zapiszczeć. Nic Tazunio, coś czuję że sprzęgło chore;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucius Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 Zdaję sobie sprawę, że Kombi to kawał masy Nie ma znaczenia czy kombi czy sedan bo ten pierwszy jest tylko 80kg cięższy czyli o "pasażera" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazunio Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 jak zdechł to samo z siebie wynika, że sprzęgło ok raczej braki w mocy lub umiejętnościach :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 1 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 do spalenia gumy, chyba nie trzeba być specem:P To skąd zapach sprzęgła? Brak mocy... nie mam problemów z przyśpieszaniem, nie liczyłem do setki ale pewnie każda 520 ma podobny. Widzę, że niczego się chyba nie dowiem, inaczej. Jak sprawdzić, czy sprzęgło jest ok? I jak sprawdzić moc - jak już tak piszecie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 1 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2010 że Kombi to kawał masy ale jednak 150km to nie mało No niewiem,niewiem.... Ja w swojej E39 mam tyle samo mocy i mam problemy ze zerwaniem przyczepnosci. Teraz to juz nawet nie probuje (no chyba,ze jak deszcz popada to na gladkim asfalcie mi sie udaje). Za to w E34 kosztuje mnie to mniej wysilku i udaje sie nawet jak jest sucho. Tak jak pisal tazunio - 150KM to nie torpeda.....w dodatku tourig. A pedal sprzegla jak bierze ? Wysoko ? A sprzeglo smierdzi przez caly czas,czy tylko wtedy jak przedobrzyles ? Sprzeglo juz sobie sam sprawdziles,tymi jak pisales "domowymi sposobami ". I skoro nie ciagnie to wszystko moim zdaniem jest ok. Ja jak sobie "za duzo pozwole" to u mnie tez sprzeglo smierdzi i to jest normalne. Tak samo jest z hamulcami,jak przedobrzysz z hamowaniem to tez smierdza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Czyli nie ma się czym martwić? Sprawdzę jeszcze dolot i przepustnicę - może to przyczyną "słabszej" kondycji. Sprzęgło mi bierze za połową, nie ślizga się podczas jazdy i nie śmierdzi, tylko w opisanym przypadku, poza tym ok. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Ale wogóle nawet nie zapiszczały oponki? Z tym upalaniem to różnie jest ale jak kiedyś paliłem to w tym zestawie (e34 150KM)lepiej mu troche pomóc i pozwolić ruszyć ze 2metry a potem przyhamowywać stopniowo.W tych dwóch metrach jest pewność ze sprzęgło chwyciło. Bo z zera z hamulcem to tak ciężko. Po paleniu zawsze w aucie był smrodzik i z tarczy i klocków. Nie polecam jednak upalać w tym zestawie(e34 150km) Jeśli chodzi o efektowne ruszenie z piskiem i zerwaniem przyczepności to pogazuj na luzie żeby wskazówka obrotów polatała trochę a potem gaz i jak będziesz miał 4500 puść sprzęgło:) Im tarcza starsza tym łatwiej się jej pośliznąć także jak tylko minimalnie spowolnisz puszczanie sprzegła przy wysokich obrotach to sie pośliźnie i zaśmierdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Dziki, w ogóle nie zapiszczały oponki. Zrywam kapcia tylko na gładkim asfalcie, w innym przypadku - nie szło. tazunio dał mi do myślenia z tym spadkiem mocy ale nie zauważyłem, żebym jej nie miał? Pod górki idzie z niskich obrotów, wiadomo - szału nie ma ale idzie. Narazie nie przejmuję się tym, widocznie może sprzęgło powoli się kończy... czas pokaże. Pozdr. PS. Dziki, a Tobie zrywa gumy, jak ostro dasz po gazie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek v8 Opublikowano 2 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 (edytowane) Chlopaki dajcie spokoj,idzie zima...... Jezeli bedzie taka sama jak w zeszlym roku, to bedziemy wszyscy tak zrywac przyczepnosc,az nam sie tego odechce :lol: Edytowane 2 Listopada 2010 przez Tomek v8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 2 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2010 Hehe, polać mu! Tomek v8, święte słowa;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 PS. Dziki, a Tobie zrywa gumy, jak ostro dasz po gazie? Unikam tego jak na dziadkowoza przystało ale jak mam ochotę to startuję na piszcząco. Na skrzyżowaniach po takim starcie to i sobie tyłkiem zarzucę ale potem za każdym razem czuje takie delikatne uderzenie w prawe ramię O śniegu wspomniał TomekV8, to takie fisiowanie tylko jedną nogą się robi-tą od gazu:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
///M3 Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 snieg uwielbiam tamtej zimy nie moglem złapać pionu jak jezdziłem az mi sie snieg palił pod nogami Dobrze ze mnie nikt nie klepie po ramieniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 3 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Haha, Dziki, chcesz, to złożymy się na ochraniacz na Twoje ramię Pozdr. PS. Czyli moja E34 coś słaba jest:( Ale mam nadzieję, że to tylko kwestia nieszczelnego dolotu i przepływki - poklejona sylikonem, a gumowa rura jakąś taśmą (poprzedni właściciel). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkov Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 a ja mam to szczęście,że moje prawe ramie jest głaskane,kiedy ładny ślizg wyjdzie:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 a ja mam to szczęście,że moje prawe ramie jest głaskane,kiedy ładny ślizg wyjdzie To masz jakąś wersję indywidual :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomski Opublikowano 3 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Listopada 2010 Sam dokladnie o to pytalem kiedy kupilem pierwsze bmw e34 520.Tez nie moglem zerwac kapcia.Ciezko bylo.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Ta guma rozwalona i poklejona na dolocie robi niezły bajzel w całym zakresie obrotów wiec ja wymień. Probujesz wystartować na piszcząco otwierasz przepustnicę potem sprzęgasz zadając obciążenie i silnik się zawaha bo co innego zmierzył przepływomierz a co innego ma w cylindrach i takie zawahanie to już po zawodach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tazunio Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Napisał Wilkov a ja mam to szczęście,że moje prawe ramie jest głaskane,kiedy ładny ślizg wyjdzie To masz jakąś wersję indywidual taaa... special edition Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nx_sz Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Ja mam takowe Bmw 520 kombi z 96r no i jak strzele ze sprzegła to zapiszczy jadac na wprost a na skreconych kołach to nawet i bokiem pójdzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkov Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 taaa... special edition prawie racing edition Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRYCIU Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Witam w mojej byłej E34 w kombiaku na 17" 225 z tyłu bez problemu dało zerwać przyczepność koła na wprost i na skręconych kołach, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
static86 Opublikowano 4 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Na starsze lata jednak chyba lepsza wersja slow edition:D Przekopałem all... i nie widzę nigdzie przepływki boscha. Rury są po ponad 100zł (za co się pytam). Reasumując wątek Panowie... z tego co piszecie, wychodzi na to, że jedne auta nie mają problemów z piszczeniem, inne natomiast tak, kwestia pewnie drobnych szczegółów, mnie zaciekawiło ale i tak nigdy tak nie jeżdżę, a propos mocy, nie odczuwam jej braku więc narazie kupie tylko rurę i wymienie, przepływkę - wyczyszczę i narazie styknie. Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 4 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2010 Heh, ja miałem 520i na jednym wałku, 129 kuca i na 265/40/17 z tyłu spaliła minimum 2 metry na rozgrzanym asfalcie, a za to E36 2.0i 150kuca i na zimówkach 195/65/15 nie chciała spalić ani odrobiny- Mordulec świadkiem sam próbował. Później zmieniłem opony na letnie i paliła w miejscu ile chciałem. Myślę że guma ma ogromny wpływ na przyczepność. Spróbuj założyć inne oponki na tył, twardsze i zobacz wtedy. Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.