zmiana na nowszy model??

[willi230]

Więc....panowie i panie......pewnie wszyscy czasami zastanawiacie sie nad tym pytaniem....czy może nie czas na nowszy model?? mam e36 2.0 z lpg.....troche przy nim sam dłubalem.....silniczek śmiga az miło...nawet po ostrzejszym traktowaniu ostatnio na torze dalej ładnie chodził....nic nie wali nie klepie.....niestety coraz cześciej myśle o nowszym modelu z silnikiem 2,5 lub 2,8....teraz jest taki problem...za dobre e46 trzeba wyłożyć coś ok 30 tys:/ mysle tez nad wciśnięciem m54b30 ok 10tys wstawieniu m-pakietu skórki itp i taka opcja pewnie z 15 tys za całosc ale przynajmniej na jakiś czas będzie spokój z naprawami....tylko że to sie juz raczej nie zwróci....prosiłbym o porade, sam musze troche ochłonac bo dla mnie to jest spory wydatek a chciałbym ruszyć jakoś z miejsca ale żebym poźniej nie żałował pochopnie podjętej decyzji. Może lepiej pośmigac na obecnej?....i tak jest już doinwestowana.....ogólnie strasznie kusi mnie qupejka....kupiłem 3 lata temu sedana ale śmigam sam albo z dziewczyną i te 2 pary drzwi tak naprawde nie sa używane.....

[tazunio]

no to opychaj sedana i kupuj coupe,

dobre zdjęcia do ogłoszenia to połowa sukcesu, więc walnij sobie fajną sesję na letnich kółkach (póki śniegu nie ma), a potem zdecydujesz...

a jak myślisz ile dostaniesz za sedana?

[willi230]

nie mam pojęcia ceny strasznie sie wahają.....od 5 do 15 tys....musiałbym dorwac kogos z forum co puszcza bejce i pomógłby mi realnie ja wycenić....bo też nie sztuka walnąc cene zaporową albo oddac autko za free....

[tazunio]

a ile chciałbyś dostać?

strzel jakąś realną cenę...

[willi230]

dzisiaj na giełdzie w lubiniu nie obrazając nikogo "trupy" bite perfidnie składane z silnikami 1,8 bo większych nie było chodzą po 8-9...może dlatego nikt ich nie kupuje:P....wiem że za 10-12 spokojnie pójdzie bo wcześcniej tak dla jaj poleciałem na giełde to chłopak chciał wziąść za 11tys ale coś jakoś nie dałem rady sie z nia rozstać.....nie wiem czy jak zrobie swap i po jakimś czasie mi sie nie znudzi będzie szansa sprzedać autko i odzyskac za tego swapa czy lepiej jeździc teraz jak i tak mam wszystko zrobione i zbierac na spokojnie na e46...dltego wychodze z takim zapytaniem bo większośc z was zmienialo swoje perełki i wie co sie opłaca a co nie....

[Wilkov]

który masz rok?z tego co pamiętam Twoją to tak,żebyś nie puszczał jej pół roku to 8tysięcy będzie realne...ale przyznaję,ze nie przyglądałem się pod tym kątem,więc moge zaniżać,więc nie bij

[willi230]

nie no spokojnie.....nigdzie mi sie nie spieszy.....piszesz 8 ok musze dołożyć później 20tys i bedzie jakas przyzwoita qupejka....to juz od razu moge sobie pomarzyć bo nawet na pakiet startowy do nowej...liczmy te 3 tys za naprawy nie będe miał.....mam dosłowni przed chwilą zrobione przgląd i wykupione oc na rok,zmienione całe zawisznie....gumy łączniki itp,świerzy lakier..aluski i wiele innych....do szczęście brakuje mi tylko 2,8 i skóry....wiec Wilkow juz mnie ostudziłes o 20 tys na sucho bez sprzedaży autka to ok czerwca to będzie mój max na autko....

[mati]

pogadaj z Kevinem to moze bedzie mogl cos ci doradzic- pomoc bo dobrze sie orientuje w tym temacie. ja tez jestem chory na e46 (szczegolnie po lifcie) i coraz bardziej napalam sie na qpejke tylko ze ja swoja jeszcze jakies dwa latka musze posmigac...

[Wilkov]

Willi,może więcej-wyrocznią nie jestem:) wystawić na próbę możesz-jak ktoś zaoferuje dobre pieniądze,to wiesz...pomyślimy nad jakąś ładną sesją i wierz mi-ludzie nie kupują zazwyczaj rozsądkiem,tylko oczyma.Ja wrzuciłem wczoraj na allegro takie sobie zdjęcia i (wystawiam swoją na próbę-nosi mnie na zmianę także zobaczę na ile ktoś maksymalnie ją wyceni-jak cena odpowiada to spoko,jak nie to latam dalej)Zaraz szukam tych zdjęć dla Ciebie(ze 3 są chyba tylko;/),ale skoro włożyłeś w nią tyle pracy to może pomyśl nad 2.8...i będzie potworek jak się patrzy:)

ew.tę zostawić a szukać klasyka - taki mój cel jest przynajmniej.

i albo się bawić w restaurację wozu albo coś na tor,bo odnoszę wrażenie(po ostatnim spocie),ze częściej byś tam chciał zaglądać

[willi230]

chodzi o to ze blachą to ja sie zajme spokojnie.......chciałem m52b28 ale po rozmowie z lijo lepiej bylo by wciskac m54 tylko teraz 2,8 czy 3,0<ponoć lubia olej>,żałuje raczej nie jestem w stanie ogarnąć mechaniki w większym stopniu bo kupiłbym e36 w angolu jakiegos lepszego z 2,8 i może nawet udałoby sie trafic ze skórką i mpakietem.....i przełożył....przy m54 to byłoby cos ok 10 tys..dużo ale nieźle by wymiatał....i najlepiej jakbym na zime oddał komus do zrobienia....w lecie wszedzie nie ma terminów i wole żeby byo zrobione konkretnie bo na autku nie oszczędzam

[Wilkov]

no fakt,wymiatałaby ładnie...tylko wiesz,że tej kasy przy sprzedaży nie odzyskasz,więc jesli nie jesteś pewien,ze kolejne 2,3 lata będziesz nią śmigał to nie ma sensu się w to pchać chyba.to tak ekonomicznie podchodząc,ale wiadomo,że nie zawsze rozsądek ma przewagę

poszły foty na maila.

a że tak spytam-jak bardzo te blachę ogarniasz?

[willi230]

wystarczająco żeby nie zrobic 2-3 odcieni na całym boku;p zreszta widziałes lakier na moim....teraz zrobiłbym troszeczke inaczej ale człowiek sie uczy na błędach:D kosztowało mnie to wakacje....za to wiedza i umiejetnosci są bezcenne

[Wilkov]

a jakieś podlogi,progi-tego typu akcje?cały lakier kładłeś sam u siebie? respect

[czechu]

Nie przesadzaj z modami bo do tego Ci nikt nie dolozy. Jak chorujesz na E46 to wez to siano co mialbys wydac na modzenie odloz na fure. Takie moje zdanie

[willi230]

nie no progi podłogi to juz spawarka itp....wiadomo że dałoby rade ale ja wszystko do spawania daje znajomemu....żeby do podłogi sie dobrać to jest troche rozbierania....a ja można powiedziec typowy amator.....nie miałbym gdzie wszystkich części trzymac a nawet jakbym gdzies upchał to bałbym sie poźniej o ich stan....wiadomo wejdzie ktos z rodziny nie zauwazy tego i tamtego a poźniej coś sie poszarpie złamie itp;p

[tazunio]

aby swap mógł się chociaż trochę zwrócić to musi być tam wstawiony silnik nie wstawiany oryginalnie w e36, czyli m54 lub jakaś V8

a co do coupe to bardziej myślałem o zmianie na e36coupe

[Kevin]

Lepiej pojeździj, nie inwestuj w dodatki a tylko potrzebne serwisy w Twojej E36 i zbieraj kaske na E46, na wiosne bez problemu znajdziemy dobre E46. Póki nie masz luźnej gotówki, lub nie chcesz wydawać wszystkiego..

[willi230]

może macie racje.....w tym miesiącu zrobiłem opłaty na cały rok....troche szkoda mi sie rozstawac z autkiem bo "troche" kasy i potu w niego włożyłem.....najlepiej jakbym oddał je mojej kobitce za jaieś grosze(po co oddawac do jakiegos gówniarza co je skatuje) ....ale nie....dla niej za duża pojemnośc....droższe w utrzymaniu od lanosa...za duże felgi....faceci przewracają sie na chodnikach ja mnie w nim widza itp.....takie tam babskie gadanie:/:/

[Kuziem]

Taka kolej rzeczy, auta się sprzedaje. Zobaczysz, że jak doskrobiesz więcej siana i kupisz nowe auto to będziesz mega zadowolony