e34 Zalany sterownik silnika

[Piter Gdansk]

Witam . Posiadam e34 2,5l benzyna 24 zawory. Problem polega na tym ,że zalało mi całkowicie komputer tzw sterownik silnika. Komp był u 2 specjalistów - nie da się go naprawic. Może ktoś mi podpowie jak ten temat ruszyc , i czy jest szansa nie pchac się w koszty? Mam dużo czasu i nie pali mi się z naprawą. Do tej pory oddawałem auto specjalistą od napraw - ale tym razem postanowiłęm zagłebic się w temt bardziej. Więc proszę o rady jak to ugryżc i z czym wiąze się naprawa. Pozdrawiam .

[Gość dirty.73]

http://moto.allegro.pl/bmw-sterownik-silnika-0261200173-komputer-m20-2-5-i1225683128.html nie wiem jaki masz silnik,ale masz jakiś punkt zaczepienia

[Gość Mordulec]

Więc proszę o rady jak to ugryżc i z czym wiąze się naprawa.

Ale co tu chcesz wiele kombinować ? szukaj drugiego na wymiane i po sprawie , cenowo tak jak wrzucił dirty około stówki trzeba dać za sterownik tylko sprawdz dokładnie numery

[Lucius]

Wydaje mi się że najszybszym sposobem naprawy jest wymiana na inny , kosztują zazwyczaj około 100pln więc nie jest to raczej pchanie się w koszty

Kup inny , zamień i po sprawie ...

[Piter Gdansk]

Dziękuje za szybka reakcje - jest jednak pewne ale - z tego co rozmawiałem z fachowcami - to nie wystarczy wyjąc kompa i wsadzic tam następnego .

Problem polega na tym ,że jest imobilajzer i ogólnie nie jest tak hop to ominąc . Komputer widziałem za 3 stówki i to nie problem - natomiast za robocizne wołają od 1000 do 1200 zł - jeśli będzie wszystko gładko szło bez dalszych problemów. Rozmawiałem na ten temat w 2 zaprzyjażnionych warsztatach i powiedzieli to samo. Pomyślałem sobie ,że może uda mi się znależc "magika" od tych komputerów ,aby mi to rozkodował. Ale nie wiem , czy to wszystko - czy nie pojawią się dodatkowe problemy - dlatego pytam na forum. W tych warsztatach nie chcą dac namiarów na elektronika.

[Gość Mordulec]

Nie jestem pewien ale wydaje mi się że chcą Cię naciągnąć na kasiore , najlepiej znajdz kogos w okolicy z identycznym kompem podmien i sam sie przekonasz czy to zadziała a moim zdaniem powinno bez problemu

[Piter Gdansk]

Nie wiem czy chcą mnie naciągnąc czy nie - ale myślę ,że jednak to nie takie proste. Mechanicy raczej uczciwi. Jestem laikiem - ale na logikę - wymiana kompa nie spowoduje ,że auto zadziała. To samo jak zgubisz kluczyk - i kupisz następny od tego modeku - to nie znaczy ,że odpalisz silnik . Tak samo jakbys kupił pilota od alarmu od innego modelu. Myślę ,że to samo z tym imobilajzerem . Jak dobrze zrozumiałem - to auto zabezpieczone jest w wielu miejscach, dlatego jest z tym problem. To tyle co na razie wiem.

[tazunio]

podjedź do serwisu BMW i zapytaj się ile za wymianę kompa+programowanie, coś mi się wydaję, że max 400-500zł i po problemie

[Piter Gdansk]

Byłoby super. Wszędzie wołają po 1500 - 2000 tys , a tu wystarczy kupic kompa za 100 zł , albo pojechac do serwisu BMW dac 400 zł i po problemie. Dzięki za super rady . Sory ale wymiękam

[Piter Gdansk]

Poniosło mnie - sorki - szukam praltyka który to przerabiał, ale podjadę do bmw i zapytam. Może będzie tak fajnie jak napisano

[Lucius]

Człowieku odpina się immobilizer , zakłada inny "sprawny" komputer i jest zrobione , mnie osobiście nie obchodzi co mówią Ci twoi "fachowcy" i ile chcą Cię skasować za godzinę roboty ale jak masz taką zajawkę to kup sobie komputer w komplecie z pestką pod stacyjkę i kluczykami to dalej będziesz miał immobilizer , nie rób problemu tam gdzie go nie ma , jak Ci wszyscy piszą a ty wiesz swoje od "fachowców" to po co pytasz ?

[Piter Gdansk]

Ok Kolego - jako ,że muszę i tak kupic komp , tak wiec za parę dni mi go przyślą - i mam nadzięję , że masz w 200 procent racje . I dodam jeszcze ,że mam w gdzieś moich fachowców. Tak więc zapinam sprawny nowy sterownik . Tylko jeszcze grzecznie zapytam - jak "odpina" się ten immobilajzer. Szczerze wierzę ,że znajdę rozwiązanie dzięki forumowiczą , jestem troszkę zły na całą sytuację - ale naprawdę niechciałbym nikogo urazic - więc jeśli to faktycznie takie proste - to naprawdę mnie to cieszy , Kupię ten sterownik i za parę dni napiszę czy już działa. Pozdrawiam

[Dziki]

w M50 sterowniki boszowskie z nr-(koncówka)402,403,405,413.

Do każdego szło po kilka tzw wsadów a to zależne od tego czy był immo,kat,sonda lambda,vanos.

Jeśli powodem awarii jest sterownik to nic prostrzego-np.masz o nr z końcówka 405 to takiego szukasz.

Silnik moj z oryginalnym nr 405 odpala i pracuje na sterownikach 402 i 403 bez różnicy.

Wyprowadzenia pinów są te same a różnią się tak z grubsza mapami benzynowymi (m50b20 poleci nawet na sterowniku z m50b25)

Mechanicy-cena do 2000zł-kant jak nic.

[Piter Gdansk]

Dzięki Panowie za rady - zrobię jak piszecie , kupię sterownik , tylko muszę poszukac taki sam, aby nie było lipy. Awaria to na 100 procent sterownik - padał mocno deszcz przez 2 dni i był całkowicie zalany, wcześniej było wszystko ok. Mechanicy tak zapewniali o kosztownej naprawie . Pozdrawiam.

[Piter Gdansk]

Witam. Okazuje sie , że posiadam immo - i sie go nie odpina jak ktoś pisał, tylko sterownik programuje się na nowo lub omija takzwany EWS. Tak więc niestety , ale po wpieciu sprawnego kompa nie dało się uruchomic auta. Jeśli chodzi o serwis Bmw to programowanie kosztuje około 1500 zł , natomiast koszt nowego kompa jest zawrotny i nie ma sensu kupowac - tylko używany w cenie od 100 zł . Czyli okazuje sie ,że nie jest tak fajnie i łatwo. Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam .

[Dziki]

cena noweg kompa/sterownika to ostatnio patrzyłem coś koło 8200pln do m50.Do M20 jakieś 4000pln.

Poszukaj na elektroda.pl tam czasem można dorwać gotowe wsady eprom dla boszowskich sterowników jak również poszukaj ludzi zajmujących się uturbianiem M50-oni testują róźne opcje wsadów eprom więc mają to na wylot obcykane.

Jak dorwiesz wsad to dobry informatyk/elektronik załatwi temat w 10minut no i nie będzie to 1500pln.

Jak miałem jakieś problemy z elektroniką to jeździłem do Odolanowa-tam pewien magik miał gotową płytkę zczytującą zawartość.

[Dziki]

a no i najważniejsze-co jest nie tak że miałeś utopiony sterownik?Wjechałes do kałuży po dach?Dziwi mnie to bo skrzynka ze sterownikami jest szczelnie zakrecana na 4 wkręty,są specjalne oryginalne uszczelnienia we/wy przewodów,jest i odpływ na dnie i boczny wywietrznik w pokrywie górnej.

Ulew teź pare przeżylem przez 6 lat a tam susza jak była tak jest.

Wiem ze pierwszym egzemplarzom e36 zalewało kompy(co zostało poprawione)ale żeby kompa w e34 zalało to nie widziałem jeszcze.Posprawdzaj tam czy wszystko masz szczelne i drożność odpływu.

[Piter Gdansk]

Dzięki za informacje. Jeśli chodzi o zalany sterownik - to moje żdziwienie było wielkie. Autko stało i padał deszcz - prawie nonstop przez 2 dni, i okazało się ,że komora w której się znajduje jest dosłownie pełna wody, sam widziałem na własne oczy , komputer normalnie calutki pod wodą , jak go wyciągnełem to jeszcze w środku pełno wody było. Sterownik był cały zasyfiony i skorodowany - tak więc wilgoc była tam juz jakiś czas. Mechanik w warsztacie powiedział , że są tam jakieś odpływy i to wszystko było zapchane - i że to się czyści raz na jakiś czas. Miałem w życiu pare aut i po pare ładnych lat - ale pierwszy raz słyszałem ,że coś tam się czyści, powinno to byc tak zrobione ,że nie ma prawa się zalac. Teraz sobie wyczyszcze wszystko i będzie git.

Sterownik już mam od magika - elektronika , działający , ale po wpięciu nawet kontrolki się nie świecą

[Tomek v8]

Bo ten sterownik trzeba teraz najprawdopodobniej zaprogramowac i bedzie git.

Tak jak to sie robi z modulem ABS - u

[Piter Gdansk]

Kontrolki nie świeciły się bo bateria była rozładowana .

Sterownik gotowy , bateria naładowana , silnik się kręci , ale nie odpala , przy tym dziwny dzwięk dobiega z silnika - tak mi się przynajmniej wydaje , a auto znam bo mam je 5 lat i wiem ,jaki powinien byc dzwięk przy " kręceniu" silnikiem podczas zapalania go.

Zastanawiam się , czy ten wcześniejszy zalany sterownik nie narobił bałaganu podczas gdy próbowałem zapalić silnik " na pych" z górki - nieświadomy jeszcze co jest uszkodzone.

Zastanawia mnie czy nie zostało coś uszkodzone mechanicznie? Silnik się kręci , ale tak jakoś dziwnie - jakby bardzo ciężko i dośc szybko bateria pada .

[Dziki]

Jeśli silnik pracował wcześniej prawidłowo to nawet uszkodzony sterownik nie narobi bigosu mechanicznego bo nie ma jak narobić.

Jeśli chodzi o rozrząd to jest na łańcuchu i urwać łańcuch to hmm mało prawdopodobne więc jeśli o takie uszkodzenie to raczej odpada.

Odpalanie na pych mogłoby utrudniać pracę katalizatora lub możliwe że błędów nałapałby komp jako odczyty z czujników przy takim odpalaniu jednak silnik odpala normalnie i pracuje normalnie.

Nie wiem jaki to dźwięk jest u Ciebie podczas kręcenia ale może rozrusznik już pada i niedość że słabo kręci to pożera mase prądu.

Jaki masz spadek napięcia na akumulatorze w czasie rozruchu?Ten dzwiek dochodzi jakby od strony szyby?koła zamachowego?Może kółko zębate rozrusznika straciło zęba i trzaska na kole zamachowym co kawałek?