Tomaszeks_88 Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Dodam ze to nie tylko przypadlosc M50 ale takze M10 u mnie jest podobnie raz na jakis czas gubi sie silnik i jest taki zryw (bardzo zadko np jak jechalem do wroclawia to moze z dwa razy) Objawia sie to takze drgnieciem budy slychac na wydechu oraz ekonomizer sie na ulamek sekudny cofa. Objawy tylko na postoju. Swiece oraz przewody maja 3lata. Silnik w stanie bd odpala dobrze podcisnienia dzialaja wtryski rozruchowe czujniki zaworki takze trzyma dosc rowne obroty. Moze poprostu raz na jakis czas stary silnik ma jakas ze tak nazwe to "wpadke przy pracy" ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Ale M50 to zupełnie inna bajka. U Ciebie to ja bym wymienił świece, przewody, kopułkę, palec, w M50 takich elementów nie ma. 3 lata na jednych świecach i przewodach to trochę długo. Poza tym to co piszesz to jakieś spore drgnięcia, typowe wypadnięcie zapłonu, a Dziki pisze o drgnięciu nie wyczuwalnym ani na "budzie" ani na wskaźnikach, ekonomizerze, czy obrotomierzu. Miałem to samo, więc wiem o czym mówię, to są takie drgnięcia niezauważalne dla kogoś nie znającego się na pracy silnika spalinowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 3lata dlugo?? wiekszosc ludzi jezdzi 10lat na jednych a przeczyszczenie swiec by niepomoglo?? Mowie to jest bardzo sporadyczne.... Swiece i przewody wymienialem sam ok 3lat temu palec i kopulki nie wymienialem ale sprawdzalem je i jest na nich nabite 04 co oznacza pewnie rok produkcji :-P Ja osobiscie obstawialem dla swiec i kabli 5lat :lol: ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
E34-Patryk Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Ja zmieniałem świece i przewody co 2 lata, tak się uczyłem i tak kiedyś przeczytałem na stronie producenta, tylko nie chcę skłamać którego, Boscha, albo NGK, że nawet jeśli auto nie jeździło za dużo to po 2 latach zalecają wymianę. Z kopułką może być też tak, że jest delikatnie spękana i dostaje się do niej wilgoć. Sprawdź też czy nie jest wypalona. Ja miałem taki średnio mądry patent, ale działał jak miałem problem w lodówce z zapłonem. Wyczyściłem styki w kopułce, palec też i napryskałem WD-40 do środka kopułki. Obróciłem ją do góry nogami, zostawiłem na kilka godzin, żeby wykapało i zmontowałem bez wycierania. Trochę później kupiłem nową kopułkę, palec, przewody, świece i okazało się że to inne auto jest wogóle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Sprawdzalem rok temu wszystko wygladalo jak nowe i nic niebylo wypalone. Ale on odpala dobrze jezdzi normalnie wszystko ok. Sprawdze sobie jeszcze w nocy czy dyskoteki niema pod maska :-P Co do przebiegu przez te 3lata to tak ok 50.000km w sumie chyba mozna wymienic na lato te elementy. Chodz najpierw olej bym zmienil bo juz sie zbilza 10.000km. No i ta nieszczesa skrzynia.... Zaplon wymieniacie co 2lata o oleju w skrzyni wogole... :-P :-P :-P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 22 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 ''Moze poprostu raz na jakis czas stary silnik ma jakas ze tak nazwe to "wpadke przy pracy" ??'' Tomaszeks_88 moje M50 ma dopiero 340000km i ma ze druge 300000km zrobić-łaski nie robi;) Pogoda taka że kontrolowanie wiązek nie wchodzi narazie w grę. W środę wymieniam olej(jeszcze na półsyntetyk ale nastepny będzie już syntetyk) i będę pod dachem to może uda sie wyrobic z kontrolą wtyczek i kabli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomaszeks_88 Opublikowano 22 Listopada 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2010 Chodzilo mi ze staruszek ma juz swoje lata i ma prawo cos czasem nie zadzialac jak powinno. U mnie czesto sie tak zdarza ze cos czasem jest nie tak nastepnego dnia jest juz ok i problem nigdy juz niepowraca... taka ów samo regeneracja....:-P:-P:-P:-P Co do twojego przebiegu to malo dajesz swojej M50 one lataja jak sie bardzo dba nawet do 1.000.000KM. Taki co ty mierzysz przebieg to ja daje swojej M10 ze da rade :lol::lol::lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 26 Listopada 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2010 jak stuknie pełną bańkę to się nie obraże;)Przy moich przebiegach to gdzies w okolicy wieku emerytalnego mogłoby to nastąpić W czwartek niewiele miałem czasu więc wymieniłem tylko olej i przeczyściłem klemy aku.Mase to przejzałem i poczyściłem punkty mocowań na silniku i podłużnicy.Porozpinałem konektory na czujnikach i przeczyściłem specjalnym środkiem. Przy dobieraniu sie do wtyczek czujnika pwk i pwr myślałem że pier***ne-dojście super. Przeczyściłem konektor dme. Opuściłem tylko konektor krokowego. Odpalam-ledwo tykłem na pozycję 3 kluczyk w stacyjce a silnik juz odpalony-tak jakby nie zrobił nawet jednego obrotu wałem. Wyszedłem patrze na silnik,ładnie pracuje,kładę rękę na nim -wyczułem poprawę.Choć te piki występowały to tak jakby były z mniejszą częstotliwością i znaczne łagodniejsze. Nie było czasu na analizowanie,ruszyłem w miasto,na jednym postoju sprawdziłem silnik-dalej łagodniejsze piki. Jednak jak wróciłem z wojaży do domu to hmm piki znow były na poziomie takim jak przed zabiegiem czyszczenia styków:( Nie sprawdzałem ciągłości kabli ani nie zdążyłem podmienić dme-krucho z wolnym czasem. Nastepny ruch to podmiana dme-jeśli sie nie poprawi to byłby znak na jakiś bałagan z rezystancją w instalacji silnika. No nic bede grzebał dalej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 11 Stycznia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2011 Znalazłem chwilę na podmianę sterownika. Zamiast swojego oryginalnego sterownika od M50B20 DME MOTRONIC 3.1 BOSCH 0 261 200 405 założyłem ten sam sterownik ale od M50B25 Wydawało się że odrzuci przeszczep ale...silnik po odpaleniu miał głębokie wahnięcia obrotów 1200/500 Przy przygazowaniu wyraźnie i permanentnie tracił zapłon. Ale po 5 minutach elegancko sie uspokoił-piki i zrywanie dalej są. Na sterowniku z b25 chodzi tak samo jak na sterowniku b20. Po podpięciu do kompa podał błędy: wtryskiwacz benzyny #1 i # 6 i błąd sondy lambda. Błąd sondy lambda traktuje jako następstwo braku zapłonu. A wtryskiwaczom się przyjżę jako następnym ale na wiosnę bo pogoda mnie teraz rozwala. Włożyłem swój oryginalny sterownik a ten od b25 wykorzystam jako bazę pod virusa dla b20:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 3 Lutego 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2011 Jako,że zamierzam sprawdzać wtryskiwacze więc przy okazji przyda się kontrolowanie ciśnienia na listwie(wydajność pompy i sprawność regulatora paliwa) Przyrządzik sobie zrobiłem do tego celu:) manometr.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 30 Marca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2011 Pomierzyłem wszystkie czujniki wedle wartości "Sam naprawiam" i wszystkie parametry OK Sprawdziłem wtryskiwacze pod względem rezystancji i wszystkie mają po 16 OHM więc gites. Zasilanie wtryskiwaczy podczas pracy ciężko sprawdzić bo mój miernik słabo taktuje i nie wychwytuje zakresu dokladnych skoków napięcia. sprawdziłem pompę,regulator paliwa i też gites oto ciśnienie paliwa (wolne obroty z podciśnieniem) [ATTACH=CONFIG]10163[/ATTACH] ciśnienie paliwa (wolne obroty bez podciśnienia) [ATTACH=CONFIG]10194[/ATTACH] Ciśnienie paliwa w momencie (gwałtowne otwarcie przepustnicy) [ATTACH=CONFIG]10234[/ATTACH] Ciśnienie paliwa w momencie (odpuszcznie/zamknięcie przepustnicy) [ATTACH=CONFIG]10286[/ATTACH] Wygląda na to ,że regulator działa dość szybko i sprawnie Wszystkie wężyki paliwowe(elastyczne) zasilanie i powrót wymienione na nowe Taka uwaga dla kupujących wężyk paliwowy fi 8wewX14zew firmy GATES(oryginał BMW to 8x13).Jeśli zewnętrzna powierzchnia na penym odcinku jest bardziej pomarszczona niż na pozostałym to nie zakładajcie go bo strzeli -mi strzelił po 2h używania Z racji tego ,że same wtryskiwacze do M50B20 kosztują 550 pln/szt to ich sprawność sprzwdzę dopiero po montażu instalacji sekwencyjnej gazu poprzez monitoring czasów wtrysków-jeśli będą takie same a na lpg silnik się uspokoi to byłby znak na mechaniczne uszkodzenie wtryskiwacza.Ale to potem. Nie porzucam tematu więc jestem otwarty na propozycje rozwiązań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Troche porządek zrobiłem pod deklem przy okazji wymiany wężyków bo pewnie nikt tam nie zaglądał ze 20 lat:) Konektor elektryczny również przeczyszczony i styki zabespieczone elektrosolem(poprawiło się trochę z reakcją wskazówki w rejonie od 0 do 20 L na wskażniku)lecz w temacie nic się nie zmieniło pod względem opisywanych wcześniej pików. [ATTACH=CONFIG]14115[/ATTACH] Zakupiłem też nowiuteńki czujnik temperatury silnika dla DME i pomieżyłem go-reaguje świetnie i ma parametry wzorowe dle temp 20 i 80 płynnie przechodzi przez cały ten zakres [ATTACH=CONFIG]14116[/ATTACH] Do starego czujnika dojście w M50 jest @#$#%$# więc przy okazji zrzucania kolektora dolotowego(do nawiertów - LPG)wymienię go a stary również pomierze(ciekawe jak będzie stary pokazywał) Zakupiłem również - oringi konałów dolotowych - oring przepustnicy - oring dla uchwytu kolektor>krokowy - oring dla uchwytu kolektor>regulator ciśnienia paliwa - słynny wąż wodny nr 15(realoem) to tak prewencyjnie:) Posprawdzam stan starych uszczelnień ,żeby wiedzieć czy sensowna w 100% była ich wymiana Lewe powietrze na którymś kanale dolotowym zostało wcześniej wykluczone poprzez badanie samostartem ale wiadomo jak to bywa. A to wężyk(nowiutki) którego awaria po raz 1szy od 6 lat zmusiła mnie do holowania BMW(5km od garażu stanęła) -ale byłem wtedy zły [ATTACH=CONFIG]14117[/ATTACH] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 A więc piki/zrywanie dalej występują. Ale pojawiła się kolejna opcja do zweryfikowania: Według staga czas otwarcia wtryskiwaczy mam na pełnym otwarciu przepustnicy(pod obciążeniem) tylko 13/14ms a powinny dochodzić do prawie 20ms- czujnik położenia wałka rozrządu-już zamówiony No i przymusowa wymiana czujnika położenia wału korbowego-jadę sobie a tu buuuuuuuuuu i koniec(sterownik odcina pompę i iskrę więc diagnoza jest jedna-stary czujnik wyciągnąłem i jest kaputnięty na amen-rezystancja na każdym pinie maksymalna)-czujnik również zamówiony. Buma sobie odpoczywa na parkingu a o cenie nowych OEM czujników nie ma co pisać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 6 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 Buma sobie odpoczywa na parkingu a o cenie nowych OEM czujników nie ma co pisać Dziki nie żebym Cię namawiał ale oryginał 300-350zł a EPS (facet) kosztuje w okolicach 120zł .... ja od roku latam na podróbce i jest OK. A masz może gdzieś rozpiskę jakie powinny być wartości rezystancji na czujnikach wału i wałka rozrządu ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 6 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2011 Tak wiem że Facet jest w tej cenie i być może też podniósłby mi silnik z kolan bo mój czujnik jest wogóle nieżywy ale... -mogę zakładać zamienniki wszystkiego ale przy silniku czujniki wstawiam OEM-takie moje zboczenie:) -e34 już dawno dostało wyrok dożywocia ze mną To takie powody małe ale faktycznie skłonił mnie do tego fakt że sprawdziłem dwa czujniki EPS(przy uprzejmości sprzedawcy w Polmozbycie) Jeden miał rezystancję 230 Ohm a drugi aż 360 Ohm:) Prawidłowe dla M50 jest 550 Ohm.(prawdopodobnie dla M60 rownież) Rozumiem jakieś widełki tolerancji ale od 550 Ohm 230 Ohm to już przepaść. Straszna niepowtarzalność przy wytwarzaniu EPSa. Chciałbym też by oprócz zamknięcia obwodu dla pompy paliwa i iskry czujnik generował prawidłowy sygnał-przy takiej rozbieżności EPSa nie mam punktu odniesienia i czasu na zabawy w szukanie nowego odpowiedniego. Wałek rozrządu w M50 na 1400 Ohm W M60 pewnie też. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rasend23 Opublikowano 8 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2011 Dziki na początku miałem identyczne objawy jak Ty teraz już jest niestey znacznie gorzej sam szukam nadal przyczyny. Sonda i przepływka wykluczone szukam dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 10 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 Czujnik wału korbowego wymieniony. Jeśli kiedyś pisałem że silnik pali od strzała to teraz pali jeszcze szybciej:) Narazie czuje się jakbym jeździł 525 a nie 520 bo pięknie się to zbiera.Tamten czujnik widocznie już budował słaby sygnał.Mam wrażenie jakby się zmniejszyło opóźnienie zapłonu. Piki/zrywy dalej są. Po przełączeniu na LPG czuje różnicę więc widać że stary czujnik miał już inne parametry. Nie uruchamiam ISA2 zeby stag nie narobił dziwnych korekt. Czekam jeszcze na czujnik położenia wałka rozrządu i dopiero po jego założeniu będę mógł podejżeć jak to się ma do czasów wtrysku Wtedy też zrobie konkretną regulację LPG. I taka informacja myślę że ważna-Czujnik wału korbowego nie pokazały dwa komputery diagnostyczne.Ba,wyciągnąłem czujnik i odłączyłem go z instalacji-również nie pokazało jego błędu.Podjąłem próbę uruchamiania silnika bez czujnika tak aby DME miało świeże info że nie ma najważniejszego dla silnika czujnika-błąd się nigdy nie pojawił-to tak dla tych dla których badanie diagnostyczne jest jedyną wyrocznią Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 10 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 No właśnie u mnie była podobna akcja czujnik zmarł a na kompie żadnego błędu nie pokazuje , niestety tak jak Dziki pisałeś wcześniej tylko pomiar multimetrem względnie wskaże czy czujnik jest walnięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość dirty.73 Opublikowano 10 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 żadna maszyna,żaden komputer nie zastąpi wiedzy i doświadczenia dobrego mechanika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 10 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 No na tej M50tce zęby zjadłem:)Komputerów diagnostycznych użyłem tylko po to by potwierdzić moje podejżenia po sprawdzeniu przekaźnika Dme , przekaźnika pompy i iskry na świecach. Komputer milczał tak samo jak czujnik. Zmierzyłem czujnik multimetrem-i to potwierdziło jego usterkę. Zresztą objawy na to wskazały. Z tym multimetrem to też nie jest taki pewniak-jeśli będzie wykazywał jakąs rezystancje to taki czujnik będzie ciężki do namierzenia. U mnie akurat gładko poszło z jego wymianą ale złapałem się na tym że wpychałem tam taki imbus co grozi nawarstwieniem problemów:)Na szczęście tylko na sekundę:)Zamieniłem na zwykły imbus. Wymiana zajęła 10 minut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Mordulec Opublikowano 10 Maja 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2011 U mnie akurat gładko poszło z jego wymianą ale złapałem się na tym że wpychałem tam taki imbus co grozi nawarstwieniem problemówNa szczęście tylko na sekundęZamieniłem na zwykły imbus. Wymiana zajęła 10 minut. Hehe to chyba Dziki przypomniałeś sobie moje przeboje z IMBUS-ami :lol: wymiana zamiast 15 minut zajęła 1,5 dnia :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2011 No i po wymianie co następuje: Silnik ma dalej piki zrywy. Ale jaka radość z jazdy. M50b20 zmieniła głos/dźwięk.Jest taki "miękki" Do 3000 obr/min zaczeła ładnie ciągnąć. Podczas jazdy ze stałą v dosłownie kopie w pedał gazu a ona ani chwili się nie zastanawia i ciągnie dalej. Maksymalny moment ładnie widoczny na obrotomierzu i odczuwalny.Odcinka na swoim miejscu. Próbowałem ją troche zamulać na 5tce i niskich obrotach ale reakcja na pedał gazu jest bardzo dobra:) Myślę że wiele zmęczonych b25 mogło by mieć teraz kłopot z tym moim b20. Tematu tych zrywów i pików nie porzucam i w wolnych chwilach podejdę do tematu mocowań silnika,skrzyni. Potem może dwumas:) W poniedziałek /wtorek regulalacja LPG bo na nim czuć już wyraźną różnicę. Do tej pory wymieniono: -świece zapłonowe -fajki -cewki -uszczelki kanałów kolektora dolotowego -uszczelkę przepustnicy -oringi kolektora dolotowego dla króćców silnika"krokowego" i podciśnienia regulatora ciśnienia paliwa -oring przy odmie -czujnik temperatury dla DME -czujnik położenia wału korbowego -czujnik położenia wałka rozrządu Zbadano: -wskazania czujnika położenia przepustnicy -wskazania przepływomierza -wskazania regulatora biegu jałowego -ciśnienie paliwa w układzie wtryskowym -podmieniono sterownik DME Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 19 Maja 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2011 Jestem po regulacji LPG. Piki na gazie łagodniejsze.(ktoś nie zwracający na takie rzeczy uwagi powie że jest ok i pewnie powiedziałby tak i na samym początku ale ja się czepiam) Potwierdziły się kłopoty ze zbyt krótkimi czasami wtrysków wywołane błędnymi danymi z czujnika wałka rozrządu. Teraz czasy wtrysku na "pełnym bucie" mam na poziomie 18/19ms więc pięknie bo wcześniej 12/13ms. Sonda na rozpędzaniu z pełnym butem jeszcze "każe" podlewać ponad stan i DME to robi-teraz dopiero to widać a to znak że sonda działa rewelacyjnie jak na swój wiek.Widać też moment kiedy to sonda już nie bierze udziału w korekcji a mimo to DME podlewa jeszcze coś od siebie(moment w którym Dme nic "nie interesuje" tylko leje by nie zapętlić wtrysków Pb Różnica w czasach wtrysku na wolnych obrotach to około 0,6/0,7 ms.Wcześniej miałem 3,5/3,8 ms a teraz mam 4,2/4,5 ms. Mapy LPG i Pb strasznie się rozeszły po wymianie czujników więc nic dziwnego że na gazie jechał ale bez szału. Teraz udało się pięknie skleić wykresy LPG i Pb(gapiłem się na nie bo nie widziałem jeszcze tak dobrych) We Wrocławiu z paru światełek popróbowałem i ok:) Na 5tce przy 50km/h próbowałem rozpędzać pod górkę w tunelu na Kazimierza Wielkiego no i efekt jest jakby ze 300kg jej ubyło. Cykanie wtryskiwaczy Pb-nie takie wyraźnie jak kiedyś. Spalanie Pb spadło o ok 1l/100km(z obserwacji BC4) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrunio89 Opublikowano 8 Czerwca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Czerwca 2011 witam dziki gdzie zamawiałeś czujnik położenia wału korbowego OEM ? mógłbyś mi podać namiary byłbym wdzięczny,potrzebuje oryginał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 10 Czerwca 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2011 Zamawiałem nowe u chłopaków w Silesia Parts(są na forum) a jeśli chcesz osobiście to ASO Wrocław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.