Tragiczny finał podróży pod prąd starszego małżeństwa. film

[mat]

http://kontakt24.tvn.pl/temat,-quot-kierowcy-dawali-mu-znaki-quot-nagranie-tragicznej-podrozy-pod-prad,23950.html?grupa=najnowsze

klik i zapraszam do dyskusji.

[kozin09]

Podejrzewam, że wiek kierowcy odegrał tu znaczacą role. Dziadek sie sie zakręcił i finał - daleko szukać, jade ostatnio - szarówka sie robiła, ok 19 - jedzie cos na długich światłąch, ja mu wale długimii halogenami i nic, mijam - jak sie okazało Matiza - a za kólkiem sobie siedzi dziadzio który nic sobie nie robił mimo sygnałow świetlnych, nawet nie popatrzyl w moja stronę.

[mat]

to jest naprawdę ciężki temat.. I tak mogło się skończyć znacznie większą ilością ofiar!!

[tazunio]

dlatego jestem za terminowym wystawianiem prawka...

[kozin09]

Własnie oglądam Fakty TVN, też była ta sprawa i prace nad terminowym wydawaniem prawka trwają w Parlamencie Europejskim.

[mati]

mysle ze to dobry pomysl... albo wprozawdzic czeste badania sprawnosci pod katem prowadzenia samochodu po okresnonym wieku

[///M3]

to jest straszne... no bo jezdza takie dziadki ktorych trzeba w 3 osoby podprowadzic i wsadzic do auta a on sobie potem juz radzi jakos... podobnym uno gosc z cmentarza osobowickiego wyjezdzał na odcince i pol sprzegle... az sie dymiło..

[czechu]

Prosta sprawa, jechal prawym pasem, ale nie wiedzial ze ekspresowka. Tu nie ma co sie zastanawiac, przyczyna jest jedna - wiek kierowcy. Panowie powiedzmy sobie szczerze, jest kilka rzeczy ktorych sie juz w podeszlym wieku dobrze robic nie da. Terminowe prawko - moze nie do konca, ale jak ktos ma 60 lat to juz wtedy okresowe badania max. co 3 lata. I to nie chodzi tylko o wzrok, ale tez refleks, no i nazwijmy to trzezwosc umyslu, o ile sie to da zbadac...

[Dziki]

zgadzam sie z czechem.Okresówka co jakiś czas.

Nieraz widzę jak reagują na prędkość dozwoloną np jest 50km/h to jedzie 50 ale tak absorbuje go utrzymanie tej 50tki że zapomina że ma włączone długie/kierunkowskaz idt itp a miejsce za kółkiem jest o tyle kłopotliwe że trzeba mieć oczy dookoła głowy.Nie raz widzę jak wyprzedzam że jadą jakby w hipnozie przyklejonych do kierownicy i patrzących z lękiem''o rany ktoś tak nagle mnie wyprzedza''-choć jadę za gościem od 5km.

Kiedyś na skrzyżowaniu równorzędnym 10cm od zderzaka smiga mi kaszel-doganiam 50m dalej,zatrzymuje a tam para staruszków-pytam co pan wyprawia na skrzyżowaniu?a on do mnie-na jakim skrzyżowaniu?

[///M3]

wiadomo nie kazdy taki jest... moj ojciec choc ma 69 lat ani budową ani wygladem ani umysłem i ani refleksem nie wyglada na ten wiek .. jezdzi sobie tą swoja omą b i powiem wam ze czesto jadac z nim jestem zdziwiony ale niestety prawda jest taka ze wiele osob starszych to masakra jesli chodzi o jazde... moje pierwsze e36 ucierpialo przez dziadka na parkingu pod domem postaram sie opisac sytuacje

Siedzac w aucie poczułem ze moje e36 podskoczylo... ogladam sie patrze.. dziadzia siedzi mi na tyłku wychodze z samochodu i jaka sytuacje widze ?

dzwon.JPG

[kozin09]

Moj ojciec ma 50 lat i sam sie przyznaje, że za kierą nie czuje sie pewnie jak kiedyś - dłuzsza jazda go męczy, łapie zaraz senność.

[czechu]

Ale tez fakt jest taki, ze ludzie z wiekem robia sie spokojniejsi i bardziej rozwazni za kierownica. Sam nie mam dlugo prawka (2 lata), ale wiem co sie dzialo na poczatku, np. znalem 2 ustawienia gazu: niewcisniety i wcisniety w podloge. Aktualnie wole spokojnie jechac sobie miejskimi uliczkami, ogladac co sie dzieje dookola itp. Na trasie to inna para kaloszy, ale to zboczenie zawodowe... Ale daze do tego, ze przychodzi wiek, kiedy ta dojrzalosc przeksztalca sie w totalna nieudolnosc. Skrecanie bez kierunkowskazow, jak widze, ze jedzie traktor i przede mna dziadek to mam stresa bo 90%, ze cos odstawi, nie wspomne o tym jak niebezpieczna wbrew pozorom jest jazda w niedziele, a teraz doszli grzybiarze tak wiec Panowie w lasach oczy i uszy szeroko otwarte.

[Dziki]

Ale tez fakt jest taki, ze ludzie z wiekem robia sie spokojniejsi i bardziej rozwazni za kierownica

Bo to jest tak:

-po przejechanych 200000km tracisz kompletnie zaufanie do innych użytkowników drogi

-po przejechanych 500000km tracisz zaufanie do samego siebie:)

A tak na poważnie to zleży chyba od stażu za kółkiem i obsrwowanie na żywo tego co dzieje się na polskich drogach zza kieownicy właśnie a czasem widać krew bo jeśli ktoś jest "wiekowy" a auta używa tylko w niedziele to nie pozna nic a póżniej jest już tylko gorzej a przy obecnym tempie i tłoku na drogach sytuacja ta może takich przytłaczać na tle ze się nie odnajdują do tego kłopoty z koordynacją ruchów i jednoczesną kontrolą kilku parametrów jazdy

[czechu]

Zapomnialem dodac, ze taki 75 letni dziadek jak dostawal prawko i zaczynal jezdzic to w takim miescie jak Ostrow byl srednio jeden samochod na ulice, a nie wiem czy to czasem nawet nie zawyzona liczba. W zwiazku z czym jak kiedys widzial samochod jadacy z naprzeciwka to bylo jakies swieto chyba. Teraz samochodow jest tyle, ze niebezpieczenstwo czai sie z kazdej strony. Na co dzien jezdze po Polsce i np. jadac zaladowany nie przekraczam pewnej predkosci bo czasem moge nie wyhamowac... Momentami to serce w gardle staje, ale nie wiem kogo sie bardziej bac, wiekowego emeryta za kierownica Fiesty czy jakiegos mlodziana w podrasowanej Hondzie...

[///M3]

po ostrowie ? oj ja wiem jak sie jezdzi po ostrowie mam troche rodziny w ostrowie , odolanowie , garkach , sosniach , granowcu , świecy itp wiec to twoje rejony i srednio raz na tydzien tam jestem .. po ostrowie nie lubie jezdzic zbyt .. te jedno kierunkowe mnie niszczą szczegolnie nie lubie ronda od wylotu na odolanów i obszaru głownego PKP potem ryneczek i gimnazjalna bree

[DIEGO E30]

Zachowanie emerytów potrafi bardzo irytować: jazda na pół sprzęgle, migacze ,długie światła itp.Dziadek na ósemce przegiął ,ale Ci wszyscy młodociani debile w ospojlerowanych , zaszpachlowanych budach , przeniesionych tablicach rejestracyjnych z klapy na zderzak itp. są znacznie niebezpieczniejsi bo to przez nich giną ludzie.Ostatnio z rodzicami wracałem z grzybów , podjeżdżaliśmy pod spore ,kręte wzniesienie(serpentyny) jakieś 8-9% a za nami ognia ogolone łby w corsie 1.2 Super turbo,GTi,GT,GTX,GT four, tuning, do kupy 50 KM sznur aut wyprzedzać kończąc przed samym zakrętem.

[czechu]

Powiem Ci, ze przyzwyczailem sie do jednokierunkowych i nie zauwazam nawet uniedogodnien a co chcesz od rynku ladny jest a w sobote pora pozno wieczorowa staje sie takim mini spotowiskiem, duzo ludzi przyjezdza chociazby po to, zeby przystanac i popatrzyc (no i sie pokazac )

[///M3]

nie bylem to moze wjade dzis jade do Sośni wiec mozliwe ze skocze

[Wilkov]

Dziki-zgadzam się.Jeśli ktoś jeździł dużo to nawet w podeszłym wieku jest dobrym kierowcą.Przykład z mojej rodziny-kilku rówieśników mojego dziadka przez lata handlowało autami i robiło rocznie po kilkadziesiat tysięcy-do tej pory nie mam stracha jak gonią 160 po trasie,bo czuć to doświadczenie,wyczucie itd.Mój dziadek-roczne przebiegi rzędu 8tysięcy km-zawsze bałem się z nim jeździć a teraz to już ma osobistego kierowce:)

Diego-tylko,że jak widzi się tjuuuning corsa stajl to wiesz,że musisz uważac dużo bardziej a dziadek jadący "cywilnym" autem usypia czujność Tacy ninja wypadków:)

Mam wyczulenie na kilka modeli aut,bo,co dziwne,jest pewna tendencja. Sytuacje,kiedy ktoś stworzył zagrożenie dotyczą zazwyczaj golfów,pasków,polonezów, starych fiest(oj,tu cięty jestem),astr,matizów-o dziwo rzadko BMW z lampami lexus stajl:)

Swoją droga,żeby wjechać na obwodnice Olesnicy w przeciwnym kierunku od strony Wrocławia to trzeba naprawdę nie ogarniać rzeczywistości.

[rush]

no wlasnie to co pisze Wilkov, jedna sprawa ze dziadki niektore jezdza tragicznie bo im sie wydaje ze jak na trasie mozna 110 a oni jada 70 to jest mega bezpiecznie, albo zapominaja o wielu rzeczach i tez moge sie zgodzic z tym, ze takie badania kontrolne po jakims wieku moglyby byc obowiazkowe co jakis czas, bo jak taki czlowiek ledwo do wlasnego domu dochodzi to jak on moze prawko miec i auto prowadzic, ale z drugiej strony zeby wyjechac pod prad na dwupasa i jechac taki kawal to juz trzeba byc naprawde nie dosc ze slepym to doszczetnie glupim... no i to juz byl przypadek ekstremalny... tylko chyba wlasnie trzeba kilku takich hitow zeby wreszcie ktos wpadl na jakis pomysl, co zrobic z emerytami na naszych drogach...

[czechu]

No i te badania by kosztowaly na pewno ze stowke, wiec znowu skarb Panstwa by sie podniosl... Ale wole, zeby robili to w taki sposob, niz walac mandaty o wysokosci polowy miesiecznego dochodu co niektorego czlowieka

[Wilkov]

czechu-trzeba wolniej jeździć

[czechu]

Inaczej. Trzeba wozic CB Radio no i umiec z niego korzystac