Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich

Mam 2 problemy z moją bunią, ale najpierw wpisze ten pierwszy.

Otóż mam problem z przegrzewaniem się auta.

Sprawa wygląda tak:

- po krótkiej jeździe wskazówka dobija na 3/4 i i waha się delikatnie przekraczając 3/4 lub minimalnie cofając się ale nie ma opcji ny wskoczyła na połowę.

- w między czasie wymieniłem VISCO na nowiutkie.

- ogrzewanie działa bez zarzutów

- jedyny nieszczelny wąż wymieniłem na nowy

jakiś czas temu zapowietrzyłem układ, jednak od tamtego czasu już tyle razy cisnąłem węża że chyba ze 2 litry płynu ostro wypłynęło z odpowietrznika. Obecnie gdy dodam gazu i nacisnę węża woda tryska z odpowietrznika pełną parą.

gdy odpalę auto na parkingu i trochę pochodzi, dolna część chłodnicy i dolny wąż są zimne jednak po przejechaniu kilkuset metrów czy 1 -3 KM gdy mam już na wskaźniku 3/4 - chłodnica i dolny wąż są gorące.

Nie mam zielonego pojęcia co może być nie tak???

Acha, dzisiaj gdy temperatura na dworze trochę spadła, przegoniłem moje autko, wskaźnik dobija pomiędzy 1/2 a 3/4 ( tak w połowie )

wielkie dzięki za wszelkie sugestie i pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jak zalewałem swoje M40 to stopniowo aż pompa wysysała mi wszystko ze zbiorniczka wyrównawczego na chłodnicy. Potem parę razy gazu i znów dolewka.

Jak poziom był już w miarę stabilny to dobiero odpowietrzałem na chłodnicy tym małym zaworkiem-śrubką przy wlewie na chłodnicy. Węży nie należy zgniatać w tym czasie!, ponieważ powoduje to pompowanie dodatkowego powietrza do układu. Potem mała dolewka i spokój.

Co do VISCO to wymiana nie oznacza naprawy. Zdarza się, że VISCO jest zepsute już przy zakupie bo np. w magazynie nie wiedzieli że VISCO ma być przechowywane w pionie a nie w poziomie.

Moje M40 przy upale 35 st. w korku we Wrocku potrafiło zawyć jak V8!!! Bo złapało VISCO.

Potem po paruset metrach już luzowało ale jednak u Ciebie też powinno tak się zachować, zwłaszcza przy obecnych temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...