bednar320i Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 cos mi ostatnio zaczeło stukać w silniku tak jak by zawur ale raczej nie bo to bardziej jak by u dołu silnika słychać przy kolektorach wydechowych w tych okolicach take mam wrażenie co to może być moze ktoś wie??tak mi sie zdaje ze to w silniku bo gdzie indziej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olejus Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 To moze smutne co powiem ,ale kiedyś jak wracałaem z nad morza miałem podobne objawy w E34. Podejrzewali zawór, szklanke a okazało się ze tłok sie rozleciał. Remont był w Pile , od razu pozdrawiam FANGROFA zrobił to zaj.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bednar320i Opublikowano 12 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 hmmmmmm no nie wiem to jest delikatne stukanie ale jak trzymam go na większych obrotach to też stuka ale nie głośniej tylko częściej a pozatym dobrze chodzi nie muli się tylko ma tke stukanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olejus Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 No u mnie było częściej i o ile dobrze pamiętam głośniej. Czyli element ruchowy > panewka, pierścien, tłok , (...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olejus Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Może żeby lepiej zdiagnozować to powinieneś jako podstawa: - zmierzyć ciśnienie cylindrów; - zamienić świece (był kiedys taki przykład ze komus sie cos od swiecy urwało); - wyregulować zawory; dopiero później można coś zakładać ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bednar320i Opublikowano 12 Maja 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 no coś będe musiuał pokombinować bo mnie to denerwuje pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość skasuj Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Stanawiam na panewke ... Jezeli chcesz ocalic silnik , radzil bym sie zajac tym natychmiast i nie jezdzic autem , ale to tylko dobra rada a oczywiscie zrobisz jak uwarzasz za sluszne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
luki730i Opublikowano 12 Maja 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 pojedz do dobrego mechanika zeby ocenil, a nie gdybac, jesli to cos z tlokiem to z dnia na dzien koszty ci nieublagalnie wzrastają. moze sie rozleciec caly motor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Opublikowano 30 Września 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Września 2006 Niechcę się wtrącac ale moim zdaniem to też panewka. Mam idenryczny problem. W poniedziałek ściągam miske i będe wiedział na 100%. Ale przed ty jeszcze sprawdze ciśnienie oleju. A co powiecie o sworzniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemopc Opublikowano 1 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2006 Ja kupiłem swoją bemkę ze stukającym silnikiem, też wszystko było ok miała niezłą moc i w ogóle było super. Stukanie wzrastało wraz z obrotami. Jeden Pan Janek co się podobno znał na tym rozebrał silnik i stwierdził że należy wymienić panewki i pierścienie ( faktycznie miały już luzy ). Wywaliłem na wszystko 1200 zł złożyliśmy silnik odpaliłem i co dalej stukało. Pan Janek stwierdził, że jego wiedza tu się kończy i poszedł w siną dal. Po dwóch miesiącach przestało stukać ale skutkiem tego był urwany zawór na 1 garze, przebity tłok i głowica ( dobrze , że sie to stało pod domem a nie gdzieś w trasie ). Ja byłem wtedy zielony w te klocki a Pan Janek po prostu nie sprawdził głowicy czy jest OK - nauka kosztuje. POnownie koszty naprawy, teraz zakupiłem cały silnik bez osprzętu za 700 zł. Też okazał sie szrot, zabrałem z niego głowicę ( wymieniłem uszczelniacze, dotarłem zawory, ogólnie zrobiłem remnot ) i tłok. Teraz jest OK. Tak mnie naszło aby opisać ku przestrodze jak sie coś zlekceważy lub ma kiepskiego mechanika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.