Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat



Pitbull810614

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam kolejny problem do rozwiązania:lol: w moim zawieszeniu (nivo) nie ma żadnej różnicy jak go załaduje to nie powinien siąść nivo nie powinno mu na to pozwolic a u mnie tak sie nie dzieje jak go załaduje to siada normalnie jakbym miał zwykłe amorki nawet jak zapale silnik to nie ma żadnej różnicy.Nie ma żadnych wycieków z amortyzatorów ani z tych zaworków co są obok amorków (jedyny wyciek jaki zauważyłem to jest z takiego roździelacza tam wchodzą przewody z nivo i jak sie nie myle to z układu hamulcowego też płyn kamulcowy mi nie ubywa) nie wiem o co z tym chodzi od czego zacząć lub co ewentualnie wyeliminować:?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niwo jest zasilane ze zbiorniczka na płyn o wspomagania, jest to specjalny płyn CHF 11S czy coś takiego

moze amorki ktos wymienił na zwykłe i zaślepił rurki lub jest coś nie teges tym całym cięgnem, ja jak wlazłem pod auto i ruszałem cięgnem (przed/nad dyfrem od strony przodu) to auto mi siadało i się podnosiło

ostatnio ciegno mi się okręciło i auto stoi ma max do góry ale jak zapakuje to nawet nie drgnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mojego wujka który ma E34 problem polegał na nieodpowiednim płynie który jest za to odpowiedzialny. Jak wlejesz nieodpowiedni to stoi sztywny jak cholera albo kalpie. Najlepiej jest podjechać do serwisu BMW i tam to dobrać odpowiedni. U niego zadziałało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amorki są orginalne nivo jest prawidłowo podłączone,co do płynu nie pisze na korku jaki płyn wlać ja dolałem ostatnio ATF jakis zwykły.Jak auto kupiłem to miał dużą przestrzeń pomiędzy kołami a teraz nie ma jej wcale mi sie wydaje że to od tego płynu bo dolałem jaki miałem i chyba od tego czasu siadł.A o co chodzi z tym cięgnem????Silnik musi pracować w chwili ciągnięcia za to cięgno?? Gdzie ono dokładnie jest umiejscowione??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pierw spuściłem z układu kierowniczego (popuściłem oba przewody od przekładni i kręciłem kierownicą aż wszystko wyleciało) następny punkt przy amortyzatorach są takie jakby siłowniki tam popuściłem i na tym odpowietrzniku wszystko zleciało.Poskręcałem nalałem nowy (właściwy) płyn i wszystko już działało podnosił się i opuszczał.Płynu weszło mi 2 litry.Co do kosztów robiłem to u siebie na warsztacie także były zerowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...